"Hospicjum [perinatalne] NIE JEST więzieniem, systemem kontroli, łagrem, katolicką salą tortur..."

Internautka, mająca za sobą doświadczenie hospicjum dla chorych terminalnie noworodków, opisała w sieci działanie tych placówek.
/ pixabay.com/Fotorech

 

"Hospicja perinatalne - informacje podstawowe. Piszę z własnego doświadczenia, więc siłą rzeczy mówię o jednym hospicjum (warszawskim). Bardzo możliwe, że są mniejsze lub większe różnice między poszczególnymi hospicjami. Nie traktujcie więc tego jak oficjalnego standardu" - zaznaczyła.

"Hospicjum perinatalne to nie tyle miejsce, co zespół ludzi i sposób sprawowania opieki nad rodziną oczekującą chorego dziecka przed i po porodzie. Obejmuje on opiekę medyczną, psychologiczną i w razie potrzeby duchową. Jeśli dziecko żyje na tyle długo, by opuścić szpital, hospicjum organizuje także opiekę nad nim w domu rodzinnym" - mówi. - "Po niepomyślnej diagnozie (zwykle koło 12 tygodnia ciąży lub na USG połówkowym) lekarz powinien poinformować o możliwości skorzystania z opieki hospicjum. Przed wyrokiem TK działo się to jednak rzadko. Pary musiały same dowiadywać się i szukać wsparcia. Pierwszym krokiem jest konsultacja psychologiczna, czasem połączona od razu z medyczną. Spotkania z psychologiem są kontynuowane w razie potrzeby omawiane są różne scenariusze (co jeśli dziecko umrze przed porodem, jak będzie wyglądał poród)" - relacjonuje.

"Hospicjum może doradzić w wyborze szpitala (niektóre szpitale mają oddzieloną od innych salę dla pacjentek specjalnych potrzeb), ale poród następuje normalnie w szpitalu. Jeśli chodzi o opiekę w domu po porodzie, lepiej będzie wiedzieć Irena Kaczyńska, hospicjum w każdym razie organizuje sprzęt, pomaga dostosować dom, uczy rodziców opieki nad dzieckiem, zapewnia dalszą opiekę psychologa. Również po odejściu dziecka jest możliwość korzystania z opieki psychologicznej, czy to indywidualnej, czy na grupie wsparcia" - informuje.

Hospicjum NIE JEST więc:

- więzieniem (zresztą nikt fizycznie nie mieszka w hospicjum, bo ono dąży do tego, by opieka nad dzieckiem odbywała się w domu);

- systemem sprawowania kontroli

- łagrem dla ciężarnych, katolicką salą tortur ani niczym takim

- podkreśla.

Internautka zachęca też do pisania pytań.

"Jeszcze jedno mi się przypomniało - w warszawskim hospicjum jest też możliwość uzyskania wsparcia nieprofesjonalnego, czyli kontaktu z rodzicami, którzy przeszli podobną historię" - dodaje.

 

 


 

POLECANE
Rzecznik MSZ Iranu o czerwonych liniach. Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego Wiadomości
Rzecznik MSZ Iranu o "czerwonych liniach". Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego

Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Esmaeil Baghaei przypomniał o "czerwonych liniach" Teheranu w kwestii rozmów z USA ws. programu nuklearnego. Podkreślił, że negocjacje muszą odbywać się "uzgodnionych wcześniej ramach".

Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. Czemu kazał pan to kobietom? z ostatniej chwili
Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. "Czemu kazał pan to kobietom?"

Podczas debaty "Super Expressu" Karol Nawrocki przypomniał Rafałowi Trzaskowskiemu, że głosował przeciwko ustawie, która obniżała wiek emerytalny dla kobiet. W odpowiedzi Trzaskowski wymieniał inicjatywy skierowane dla kobiet, realizowane podczas jego rządów w Warszawie.

Rafał Trzaskowski się zaplątał tylko u nas
Rafał Trzaskowski się zaplątał

"Najgorsze, co może być, to ten sam rząd, ten sam prezydent - z jednej partii, którzy tylko słuchają jednej osoby w trudnych czasach." Który polityk jest autorem tych słów?

Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował Wiadomości
Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował

– Stan wyjątkowy zostanie zastosowany w regionach, które o to poproszą – przekazało hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Decyzja rządu w Madrycie jest spowodowana ogromną awarią prądu, która dotknęła Hiszpanię i Portugalię.

Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości

Najnowszy sondaż CBOS: Rafał Trzaskowski 31 proc. poparcia, Karol Nawrocki 27 proc., Sławomir Mentzen 16 proc. Frekwencja na poziomie 73 proc.

Ja nie będę tego słuchał. Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna z ostatniej chwili
"Ja nie będę tego słuchał". Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna

– To było powstanie w getcie. O czym pan opowiada? To są bohaterowie naszej historii! Ja tego nie będę słuchał – odpowiedział Grzegorzowi Braunowi kandydat KO Rafał Trzaskowski, po czym odszedł od pulpitu.

Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków Wiadomości
Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków

Przywrócenie do stanu pierwotnego pomnika żołnierzy UPA w Monasterzu (Podkarpackie) nakazał właścicielowi terenu - Nadleśnictwu Lubaczów - wojewódzki konserwator zabytków. Na zbiorowej mogile nielegalnie umieszczono dwie tablice. Jedna z nich trafi do policyjnego depozytu.

Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska

Podczas debaty "Super Expressu" kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki oświadczył, że pobór do wojska powinien się odbywać na zasadzie dobrowolności i on nie chce tego zmieniać. Dodał, że należy przyspieszyć system rekrutacji do Wojska Polskiego.

Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci Wiadomości
Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. "Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci"

W zeszły czwartek w dawnej wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy rozpoczęły się ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Głos w tej sprawie zabrał były ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki.

Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: Sprawdziłem pana wypowiedzi z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: "Sprawdziłem pana wypowiedzi"

– Sprawdziłem pana wypowiedzi w Google. Nie ma żadnej pana wypowiedzi sprzed wyborów parlamentarnych, która zawiera "wojna hybrydowa". Wymyślił pan to hasło dopiero, gdy PO doszła do władzy i ten "zły PiS" przestał być odpowiedzialny za sytuację na granicy – mówił do Rafała Trzaskowskiego w debacie prezydenckiej "Super Expressu" twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski.

REKLAMA

"Hospicjum [perinatalne] NIE JEST więzieniem, systemem kontroli, łagrem, katolicką salą tortur..."

Internautka, mająca za sobą doświadczenie hospicjum dla chorych terminalnie noworodków, opisała w sieci działanie tych placówek.
/ pixabay.com/Fotorech

 

"Hospicja perinatalne - informacje podstawowe. Piszę z własnego doświadczenia, więc siłą rzeczy mówię o jednym hospicjum (warszawskim). Bardzo możliwe, że są mniejsze lub większe różnice między poszczególnymi hospicjami. Nie traktujcie więc tego jak oficjalnego standardu" - zaznaczyła.

"Hospicjum perinatalne to nie tyle miejsce, co zespół ludzi i sposób sprawowania opieki nad rodziną oczekującą chorego dziecka przed i po porodzie. Obejmuje on opiekę medyczną, psychologiczną i w razie potrzeby duchową. Jeśli dziecko żyje na tyle długo, by opuścić szpital, hospicjum organizuje także opiekę nad nim w domu rodzinnym" - mówi. - "Po niepomyślnej diagnozie (zwykle koło 12 tygodnia ciąży lub na USG połówkowym) lekarz powinien poinformować o możliwości skorzystania z opieki hospicjum. Przed wyrokiem TK działo się to jednak rzadko. Pary musiały same dowiadywać się i szukać wsparcia. Pierwszym krokiem jest konsultacja psychologiczna, czasem połączona od razu z medyczną. Spotkania z psychologiem są kontynuowane w razie potrzeby omawiane są różne scenariusze (co jeśli dziecko umrze przed porodem, jak będzie wyglądał poród)" - relacjonuje.

"Hospicjum może doradzić w wyborze szpitala (niektóre szpitale mają oddzieloną od innych salę dla pacjentek specjalnych potrzeb), ale poród następuje normalnie w szpitalu. Jeśli chodzi o opiekę w domu po porodzie, lepiej będzie wiedzieć Irena Kaczyńska, hospicjum w każdym razie organizuje sprzęt, pomaga dostosować dom, uczy rodziców opieki nad dzieckiem, zapewnia dalszą opiekę psychologa. Również po odejściu dziecka jest możliwość korzystania z opieki psychologicznej, czy to indywidualnej, czy na grupie wsparcia" - informuje.

Hospicjum NIE JEST więc:

- więzieniem (zresztą nikt fizycznie nie mieszka w hospicjum, bo ono dąży do tego, by opieka nad dzieckiem odbywała się w domu);

- systemem sprawowania kontroli

- łagrem dla ciężarnych, katolicką salą tortur ani niczym takim

- podkreśla.

Internautka zachęca też do pisania pytań.

"Jeszcze jedno mi się przypomniało - w warszawskim hospicjum jest też możliwość uzyskania wsparcia nieprofesjonalnego, czyli kontaktu z rodzicami, którzy przeszli podobną historię" - dodaje.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe