TSUE wydało orzeczenie nt. pracowników delegowanych w sektorze transportu

Dyrektywa dotycząca delegowania pracowników ma zastosowanie do świadczenia usług w sektorze transportu drogowego - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) w Luksemburgu.
TSUE TSUE wydało orzeczenie nt. pracowników delegowanych w sektorze transportu
TSUE / EPA/JULIEN WARNAND PAP/EPA

 

Trybunał, którzy orzekł w tej sprawie w składzie wielkiej izby, zaznaczył, że dyrektywa ta co do zasady ma zastosowanie do każdego transnarodowego świadczenia usług obejmującego delegowanie pracowników, niezależnie od danego sektora gospodarki.

Sprawa, na kanwie której wydano to rozstrzygnięcie, dotyczy firmy korzystającej z kierowców pochodzących z Niemiec i z Węgier, ale świadczącej usługi m.in. w Holandii. Niderlandzka federacja związków zawodowych argumentowała, że pracodawca powinien stosować wobec kierowców podstawowe warunki pracy zawarte w zbiorowym układzie pracy obowiązującym w tym kraju, jako do pracowników delegowanych w rozumieniu unijnej dyrektywy.

Holenderski Sąd Najwyższy do którego trafiła ta sprawa skierował do TSUE pytania dotyczące przesłanek, na podstawie których można stwierdzić, że doszło do delegowania pracowników "na terytorium innego państwa członkowskiego" w sektorze międzynarodowego transportu drogowego.

TSUE orzekł, że dyrektywa dotycząca delegowania pracowników ma zastosowanie do transnarodowego świadczenia usług w sektorze transportu drogowego.

Sędziowie zaznaczyli, że to, iż podstawa prawna tej dyrektywy nie zawiera przepisów dotyczących transportu, nie może wykluczać z jej zakresu świadczenia usług w sektorze transportu drogowego, w szczególności towarów.

Jednak TSUE przypomniał, że aby dany pracownik został uznany za delegowanego "na terytorium innego państwa członkowskiego", wykonywanie jego pracy musi wykazywać wystarczający związek z tym terytorium. Nie wystarczy do tego sam fakt, że kierowca ciężarówki w transporcie międzynarodowym został przekazany przez przedsiębiorstwo mające siedzibę w jednym państwie członkowskim do dyspozycji innego w innym kraju i to, że ten pracownik otrzymuje instrukcje związane ze swoimi zadaniami, rozpoczyna lub kończy te zadania w siedzibie przedsiębiorstwa do którego został wysłany.

"Istnienie powiązania w ramach grupy pomiędzy przedsiębiorstwami będącymi stronami umowy wynajmu pracowników nie może jako takie definiować stopnia powiązania wykonywania pracy z terytorium państwa członkowskiego, do którego dany pracownik jest wysyłany. W związku z tym istnienie takiego związku nie ma znaczenia dla oceny, czy nastąpiło delegowanie pracowników" - podkreślił TSUE.

Inaczej sprawa wygląda z przewozami kabotażowymi, które z natury rzeczy odbywają się w całości na terytorium przyjmującego państwa członkowskiego. Zdaniem Trybunału pozwala to uznać, że wykonywanie pracy przez kierowcę w ramach takich operacji pozostaje w wystarczającym związku z tym terytorium. Czas wykonywania takiego przewozu nie ma przy tym znaczenia dla oceny czy nastąpiło delegowanie, czy nie. Na mocy rozporządzenia dotyczącego międzynarodowych przewozów drogowych państwa członkowskie mogą jednak nie stosować niektórych przepisów, zwłaszcza dotyczących minimalnych stawek za prace, jeśli okres delegowania nie przekracza miesiąca.

Trybunał przypomniał ponadto, że w przypadku delegowania pracowników państwa członkowskie powinny czuwać nad tym, by przedsiębiorstwa gwarantowały pracownikom delegowanym na ich terytorium określone warunki zatrudnienia, ustalane w szczególności przez umowy zbiorowe uznane za powszechnie stosowane. Chodzi o układy, które powinny być przestrzegane przez wszystkie przedsiębiorstwa w danym obszarze geograficznym, zawodzie lub przemyśle.

 

Krzysztof Strzępka

stk/ adj/ ap/


 

POLECANE
NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Gorące lato zwiększa ryzyko oparzeń słonecznych — jak ich unikać, rozpoznać stopnie poparzeń i kiedy zgłosić się do lekarza.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Do Polski zaczyna napływać chłodniejsze powietrze polarno-morskie – poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Tomasz Siemieniuk. W nocy możliwe deszcze i burze na północy i wschodzie kraju.

Polacy wracają do Polski: Niemcy stanęły w miejscu Wiadomości
Polacy wracają do Polski: "Niemcy stanęły w miejscu"

Po wielu latach życia w Niemczech coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do ojczyzny. Taką tendencję wskazuje najnowszy materiał niemieckiej telewizji, który pokazuje zmieniające się nastroje wśród emigrantów z Polski.

106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk Wiadomości
106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk

106 lat temu, w 1919 roku, rozpoczęło się I Powstanie Śląskie. Jego celem było przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Zryw trwał 10 dni, zakończył się klęską, ale przygotował grunt do kolejnych powstań w następnych latach.

Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów gorące
Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów

To nie jest zwykła zmiana pokoleniowa, to nie jest nawet powolna erozja obyczajów. To jest proces całkowitego rozpadu społecznego – zjawisko, w którym więzi, język i role, jakie przez wieki spajały naród, zostały wymazane i zastąpione pustką. W tym pokoleniu starszy człowiek odzywa się do ciebie na ulicy, a ty nie reagujesz. Nie dlatego, że nie masz czasu, ale dlatego, że nie wiesz, co powiedzieć. Zanikł odruch, że obcy człowiek to też część twojego społeczeństwa, że krótka wymiana słów tworzy tkankę, która chroni nas przed atomizacją. W dziadkach było to naturalne, w rodzicach – osłabione, ale jeszcze obecne. W tobie nie ma już nic, tylko ekran telefonu i dźwięk powiadomień.

Małgorzata Rozenek wraca do „Dzień dobry TVN” Wiadomości
Małgorzata Rozenek wraca do „Dzień dobry TVN”

Małgorzata Rozenek, znana widzom jako "perfekcyjna pani domu", ponownie pojawi się na antenie "Dzień Dobry TVN". Informację potwierdzono w mediach społecznościowych śniadaniówki, gdzie opublikowano zapowiedź jej udziału w jubileuszowym wydaniu.

Ogromny pożar w Kawlach. Strażak wpadł do wnętrza gaszonej hali z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Kawlach. Strażak wpadł do wnętrza gaszonej hali

Na Pomorzu trwa intensywna akcja ratownicza po pożarze hali w zakładzie przetwórstwa drobiu w Kawlach, który wybuchł w środę. Strażacy skupiają się przede wszystkim na poszukiwaniach zaginionego ratownika. W działaniach bierze udział niemal dziewięćdziesiąt osób.

Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat Rakowa Częstochowa gorące
Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat Rakowa Częstochowa

Raków Częstochowa wygrał w węgierskim Debreczynie z Maccabi Hajfa 2:0 (1:0) w meczu rewanżowym 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji i awansował do kolejnej fazy rozgrywek. Jednak uwagę opinii publicznej w największym stopniu zwróciło odrażające zachowanie izraelskich kibiców. W tej sprawie oświadczenie wydał również Raków Częstochowa.

Tragiczny wypadek podczas długiego weekendu. Wśród ofiar 2-letnie dziecko Wiadomości
Tragiczny wypadek podczas długiego weekendu. Wśród ofiar 2-letnie dziecko

W piątkowy wieczór, 15 sierpnia, na drodze krajowej nr 25 doszło do dramatycznego wypadku, w którym zginęli 2-letni chłopiec i jego 37-letni ojciec. Jak podała policja, w skodę rodziny uderzył od tyłu kierujący audi, prowadzący do tragedii prosty odcinek drogi. Pierwszy z pojazdów wypadł z drogi i wjechał do rowu. Kierowca audi uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając auto.

Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie

Europejscy przywódcy z zadowoleniem przyjęli wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa, aby zakończyć rosyjską agresję przeciw Ukrainie. Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - podkreślili w sobotnim oświadczeniu.

REKLAMA

TSUE wydało orzeczenie nt. pracowników delegowanych w sektorze transportu

Dyrektywa dotycząca delegowania pracowników ma zastosowanie do świadczenia usług w sektorze transportu drogowego - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) w Luksemburgu.
TSUE TSUE wydało orzeczenie nt. pracowników delegowanych w sektorze transportu
TSUE / EPA/JULIEN WARNAND PAP/EPA

 

Trybunał, którzy orzekł w tej sprawie w składzie wielkiej izby, zaznaczył, że dyrektywa ta co do zasady ma zastosowanie do każdego transnarodowego świadczenia usług obejmującego delegowanie pracowników, niezależnie od danego sektora gospodarki.

Sprawa, na kanwie której wydano to rozstrzygnięcie, dotyczy firmy korzystającej z kierowców pochodzących z Niemiec i z Węgier, ale świadczącej usługi m.in. w Holandii. Niderlandzka federacja związków zawodowych argumentowała, że pracodawca powinien stosować wobec kierowców podstawowe warunki pracy zawarte w zbiorowym układzie pracy obowiązującym w tym kraju, jako do pracowników delegowanych w rozumieniu unijnej dyrektywy.

Holenderski Sąd Najwyższy do którego trafiła ta sprawa skierował do TSUE pytania dotyczące przesłanek, na podstawie których można stwierdzić, że doszło do delegowania pracowników "na terytorium innego państwa członkowskiego" w sektorze międzynarodowego transportu drogowego.

TSUE orzekł, że dyrektywa dotycząca delegowania pracowników ma zastosowanie do transnarodowego świadczenia usług w sektorze transportu drogowego.

Sędziowie zaznaczyli, że to, iż podstawa prawna tej dyrektywy nie zawiera przepisów dotyczących transportu, nie może wykluczać z jej zakresu świadczenia usług w sektorze transportu drogowego, w szczególności towarów.

Jednak TSUE przypomniał, że aby dany pracownik został uznany za delegowanego "na terytorium innego państwa członkowskiego", wykonywanie jego pracy musi wykazywać wystarczający związek z tym terytorium. Nie wystarczy do tego sam fakt, że kierowca ciężarówki w transporcie międzynarodowym został przekazany przez przedsiębiorstwo mające siedzibę w jednym państwie członkowskim do dyspozycji innego w innym kraju i to, że ten pracownik otrzymuje instrukcje związane ze swoimi zadaniami, rozpoczyna lub kończy te zadania w siedzibie przedsiębiorstwa do którego został wysłany.

"Istnienie powiązania w ramach grupy pomiędzy przedsiębiorstwami będącymi stronami umowy wynajmu pracowników nie może jako takie definiować stopnia powiązania wykonywania pracy z terytorium państwa członkowskiego, do którego dany pracownik jest wysyłany. W związku z tym istnienie takiego związku nie ma znaczenia dla oceny, czy nastąpiło delegowanie pracowników" - podkreślił TSUE.

Inaczej sprawa wygląda z przewozami kabotażowymi, które z natury rzeczy odbywają się w całości na terytorium przyjmującego państwa członkowskiego. Zdaniem Trybunału pozwala to uznać, że wykonywanie pracy przez kierowcę w ramach takich operacji pozostaje w wystarczającym związku z tym terytorium. Czas wykonywania takiego przewozu nie ma przy tym znaczenia dla oceny czy nastąpiło delegowanie, czy nie. Na mocy rozporządzenia dotyczącego międzynarodowych przewozów drogowych państwa członkowskie mogą jednak nie stosować niektórych przepisów, zwłaszcza dotyczących minimalnych stawek za prace, jeśli okres delegowania nie przekracza miesiąca.

Trybunał przypomniał ponadto, że w przypadku delegowania pracowników państwa członkowskie powinny czuwać nad tym, by przedsiębiorstwa gwarantowały pracownikom delegowanym na ich terytorium określone warunki zatrudnienia, ustalane w szczególności przez umowy zbiorowe uznane za powszechnie stosowane. Chodzi o układy, które powinny być przestrzegane przez wszystkie przedsiębiorstwa w danym obszarze geograficznym, zawodzie lub przemyśle.

 

Krzysztof Strzępka

stk/ adj/ ap/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe