„Najwięcej wulgaryzmów pada z ust kobiet, które bronię”. Wstrząsające wyznanie policjantki

Prowadzący „Debatę Dnia” na antenie Polsat News Grzegorz Jankowski gościł w piątek anonimowych funkcjonariuszy policji z komendy stołecznej.
Policjanci wyznali, że istnieje znacząca różnica pomiędzy protestami przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, które były na początku, a tymi, które obserwujemy obecnie.
– Na początku, gdy zabezpieczaliśmy demonstracje, miały one charakter pokojowy, przychodziły całe rodziny, osoby z dziećmi. Obecnie są to osoby młode, które mogłyby być moimi córkami czy synami i oni są najbardziej agresywni – powiedziała anonimowa policjantka.
Podkreśliła, że w tej grupie zawsze znajduje się jeden lider, który manipuluje młodzież. – Nie mówię o wszystkich. Są osoby młode, które przejdą protest, podziękują, jest sama radość – dodała.
Policjantka została także zapytana o to, co czuje gdy w jej stronę padają wulgaryzmy. – Oczywiście, nie dajemy się wtedy sprowokować. W ostatnim czasie najwięcej takich słów otrzymuję od kobiet, które bronię i za które jestem w stanie poświęcić życie – odparła, dodając, że w ciągu jej 18-letniej służby nigdy nie usłyszała tylu wulgaryzmów w jej kierunku.