PGNiG może wziąć udział w udział w prywatyzacji sektora energetycznego na Ukrainie

PGNiG jest zainteresowane kupnem państwowych aktywów na Ukrainie, umowa z ukraińskim Funduszem Mienia Państwowego umożliwi wgląd do niezbędnych informacji - powiedział prezes spółki Jerzy Kwieciński. PGNiG z partnerem ERU planuje też wydobycie gazu na Ukrainie.
PGNiG PGNiG może wziąć udział w udział w prywatyzacji sektora energetycznego na Ukrainie
PGNiG / materiały prasowe PGNiG

PGNiG podpisało w poniedziałek w Kijowie z ukraińskim Funduszem Mienia Państwowego umowę o zachowaniu poufności. „To ukraińska instytucja, która się zajmuje prywatyzacją aktywów państwowych. Umowa przede wszystkim umożliwia dostęp do informacji, jakie konkretnie spółki będą sprzedawane” - powiedział w Kijowie dziennikarzom prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.

„Wszystko będzie zależało od tego, jakie zakłady będą poddane prywatyzacji i na jakich warunkach. Żeby to oceniać, musimy mieć dostęp do informacji. Ta dzisiejsza umowa pozwoli nam na ocenę konkretnych przedsięwzięć” - wyjaśnił.

„My się interesujemy przede wszystkim sektorem energetycznym. Od paru lat jesteśmy obecni na rynku ukraińskim i eksportujemy tam gaz, a w tym roku ten eksport ten wzrósł trzykrotnie w stosunku do roku poprzedniego” - podkreślił Kwieciński.

Jak zaznaczył, Ukraina to dla PGNiG największy rynek eksportowy, a spółka w I półroczu 2020 r. sprzedała tam 0,9 mld m sześc. gazu. „Gazu będziemy sprzedawać jeszcze więcej, bo dodatkowo wygraliśmy ostatnio przetarg na dostawy gazu do celów technicznych dla ukraińskiego operatora przesyłowego” - przypomniał Kwieciński.

Prezes dodał, że PGNiG podpisało też kolejną umowę z firmą ERU - swoim parterem na Ukrainie. Jak zaznaczył, PGNiG „zakłada przedstawicielstwo na Ukrainie”, a działalność spółka przechodzi „na nowy poziom”.

Kwieciński zaznaczył, że jest zainteresowane rozwojem współpracy w sektorze poszukiwań i wydobycia na Ukrainie. W poniedziałek PGNiG podało w komunikacie, że poszukiwania gazu planuje rozpocząć w pierwszej połowie 2021 r.

W grudniu 2019 r. PGNiG i ERU podpisało umowę o współpracy w zakresie działalności poszukiwawczo-wydobywczej w zachodniej części Ukrainy, przy granicy z Polską.

Umowa przewidywała wspólne prace na koncesji położonej w obwodzie lwowskim w pobliżu granicy z Polską. „Mamy mocne podstawy, aby zakładać duży potencjał wydobywczy w tym rejonie, tak jak na największym złożu gazu ziemnego w Polsce - złożu Przemyśl. Doświadczenia i know-how, które zdobyliśmy w ciągu ponad 60 lat eksploatacji „Przemyśla”, z pewnością będziemy mogli wykorzystać na Ukrainie” - mówił ówczesny prezes PGNiG Piotr Woźniak.(PAP)

wkr/ wni/ drag/

 


 

POLECANE
14 czerwca. Dziś 85. rocznica pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz z ostatniej chwili
14 czerwca. Dziś 85. rocznica pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz

85. rocznica pierwszej deportacji Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz przypada w sobotę. 14 czerwca 1940 roku z więzienia w Tarnowie Niemcy przywieźli 728 mężczyzn. Polacy stali się pierwszymi więźniami Auschwitz, gdyż to dla nich został on utworzony.

Odwet Iranu. Niespokojna noc w Izraelu z ostatniej chwili
Odwet Iranu. Niespokojna noc w Izraelu

W sobotę rano Iran rozpoczął falę uderzeń rakietowych. Irańska rakieta spadła w środkowej części Izraela, w pobliżu zabudowań. Dwie osoby zginęły, kilkanaście zostało rannych. Izraelskie władze poleciły ludności zejść do schronów.

Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych tylko u nas
Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych

14 czerwca 2017 r. zmarł w wieku 95 lat w Gryficach w zachodniopomorskim mjr Andrzej Kiszka, ps. "Dąb", żołnierz Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Na mocy amnestii z 1947 r. ujawnił się, ale zagrożony aresztowaniem powrócił do walki z czerwonymi okupantami Polski, którą kontynuował przez następne 15 lat - do grudnia 1961 r. Wtedy, na skutek zdrady, został zatrzymany przez milicję w bunkrze, w którym się ukrywał. Komuniści skazali go na dożywocie, zamienione ostatecznie na 15 lat więzienia.

Przyszedł Giertych do Tuska.... Opublikowano szokujące nagranie z ostatniej chwili
"Przyszedł Giertych do Tuska...". Opublikowano szokujące nagranie

Michał Karnowski w programie "Minęła 20:15" na antenie Telewizji wPolsce24 ujawnił fragment taśm, na których – jak przekazał – mają rozmawiać Roman Giertych oraz Donald Tusk.

Izrael zaatakował Iran. Głos zabrał Ali Chamenei Wiadomości
Izrael zaatakował Iran. Głos zabrał Ali Chamenei

Izrael zaatakował w piątek irańskie obiekty nuklearne i wojskowe. Głos w tej sprawie zabrał przywódca Iranu Ali Chamenei.

Die Welt: autorytet Tuska się chwieje Wiadomości
Die Welt: autorytet Tuska się chwieje

- Autorytet Tuska się chwieje - pisze niemiecki "Die Welt", gdzie w warszawski korespondent Philip Fritz przygląda się sytuacji rządu Donalda Tuska.

Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne

– Każdy głos jest ważny i wszystkie wątpliwości powinny być wyjaśnione. Ale dzisiaj podważanie w jakikolwiek sposób decyzji Polaków jest nieodpowiedzialne – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz komentując w ten sposób zachowanie posła KO Romana Giertycha.

Niemcy oszukali Ukraińców. Któż mógłby się spodziewać Wiadomości
Niemcy oszukali Ukraińców. "Któż mógłby się spodziewać"

Jak poinformował minister obrony Niemiec Boris Pistorius, rząd Friedricha Merza nie rozważa przekazania Ukrainie pocisków Taurus.

Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela z ostatniej chwili
Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela

W piątek po godz. 20 czasu polskiego Iran rozpoczął atak odwetowy na Izrael. W całym Izraelu obowiązują alarmy rakietowe.

Izrael zaatakował Iran. Polskie MSZ bije na alarm z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Iran. Polskie MSZ bije na alarm

Polskie MSZ odradza wszelkie podróże do Izraela. Informuje też, że tymczasowo zamknięta jest przestrzeń powietrzna, a ruch lotniczy został wstrzymany.

REKLAMA

PGNiG może wziąć udział w udział w prywatyzacji sektora energetycznego na Ukrainie

PGNiG jest zainteresowane kupnem państwowych aktywów na Ukrainie, umowa z ukraińskim Funduszem Mienia Państwowego umożliwi wgląd do niezbędnych informacji - powiedział prezes spółki Jerzy Kwieciński. PGNiG z partnerem ERU planuje też wydobycie gazu na Ukrainie.
PGNiG PGNiG może wziąć udział w udział w prywatyzacji sektora energetycznego na Ukrainie
PGNiG / materiały prasowe PGNiG

PGNiG podpisało w poniedziałek w Kijowie z ukraińskim Funduszem Mienia Państwowego umowę o zachowaniu poufności. „To ukraińska instytucja, która się zajmuje prywatyzacją aktywów państwowych. Umowa przede wszystkim umożliwia dostęp do informacji, jakie konkretnie spółki będą sprzedawane” - powiedział w Kijowie dziennikarzom prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.

„Wszystko będzie zależało od tego, jakie zakłady będą poddane prywatyzacji i na jakich warunkach. Żeby to oceniać, musimy mieć dostęp do informacji. Ta dzisiejsza umowa pozwoli nam na ocenę konkretnych przedsięwzięć” - wyjaśnił.

„My się interesujemy przede wszystkim sektorem energetycznym. Od paru lat jesteśmy obecni na rynku ukraińskim i eksportujemy tam gaz, a w tym roku ten eksport ten wzrósł trzykrotnie w stosunku do roku poprzedniego” - podkreślił Kwieciński.

Jak zaznaczył, Ukraina to dla PGNiG największy rynek eksportowy, a spółka w I półroczu 2020 r. sprzedała tam 0,9 mld m sześc. gazu. „Gazu będziemy sprzedawać jeszcze więcej, bo dodatkowo wygraliśmy ostatnio przetarg na dostawy gazu do celów technicznych dla ukraińskiego operatora przesyłowego” - przypomniał Kwieciński.

Prezes dodał, że PGNiG podpisało też kolejną umowę z firmą ERU - swoim parterem na Ukrainie. Jak zaznaczył, PGNiG „zakłada przedstawicielstwo na Ukrainie”, a działalność spółka przechodzi „na nowy poziom”.

Kwieciński zaznaczył, że jest zainteresowane rozwojem współpracy w sektorze poszukiwań i wydobycia na Ukrainie. W poniedziałek PGNiG podało w komunikacie, że poszukiwania gazu planuje rozpocząć w pierwszej połowie 2021 r.

W grudniu 2019 r. PGNiG i ERU podpisało umowę o współpracy w zakresie działalności poszukiwawczo-wydobywczej w zachodniej części Ukrainy, przy granicy z Polską.

Umowa przewidywała wspólne prace na koncesji położonej w obwodzie lwowskim w pobliżu granicy z Polską. „Mamy mocne podstawy, aby zakładać duży potencjał wydobywczy w tym rejonie, tak jak na największym złożu gazu ziemnego w Polsce - złożu Przemyśl. Doświadczenia i know-how, które zdobyliśmy w ciągu ponad 60 lat eksploatacji „Przemyśla”, z pewnością będziemy mogli wykorzystać na Ukrainie” - mówił ówczesny prezes PGNiG Piotr Woźniak.(PAP)

wkr/ wni/ drag/

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe