Ewa Zarzycka dla "TS": Królewna z Brukseli

Nim opadnie propagandowy kurz wokół brukselskiego szczytu, minie czas jakiś. Tumany nie są jednak tak gęste, by jednego wyraźnie nie było widać – nie wszyscy dorośli wyrośli z bajek. Są tacy, którzy nadal wierzą, że obcałowywanie żaby zmieni śliskiego, zimnego płaza w piękną królewnę.
 Ewa Zarzycka dla "TS": Królewna z Brukseli
/ rys. Cezary Krysztopa
Trzeba im oddać, że starają się bardzo, by inni też uwierzyli. Z przekonaniem zapewniają, że właściwie ropucha z Brukseli już jest królewną. A jeśli sama tego nie dostrzega, tym gorzej dla niej. Jeszcze zobaczy, jeszcze przyjdzie w łaskę, jeszcze będzie skrzeczała, by ktokolwiek chciał ją pocałować...

Bajek ci u nas dostatek. Dlaczego więc uwadze bajarzy uszły te, w których książę do wyprawy wojennej się szykuje? Dlaczego nie zauważyli, że zanim władca miecz wyciągnie, to rycerzy zwołuje, sprzymierzeńców szuka, granice zabezpiecza, uroki zamawia?

Zostawmy już bajki tam, gdzie ich miejsce. Przy dziecięcych kołyskach. Otwórzmy oczy na oczywiste oczywistości: szans, by Donald Tusk nie został przewodniczącym Rady Europejskiej nigdy nie było; by polski rząd przystał na tę kandydaturę – również.
Takie nierozwiązywalne sytuacje rozwiązywać winna dyplomacja. Nie bez powodu nazywana jest sztuką. Że nasza o sztukę nawet się nie otarła, to oczywistość kolejna. Tak jak to, że Unia Europejska wzorem demokracji nie jest. I że to powinno się, dla dobra Unii, zmienić.

Kto ma to zrobić? Nie zrobią tego ci, którzy w takiej Unii rządzą. Ani ich wasale, zbierający resztki z pańskiego stołu. Do tego trzeba determinacji, odwagi, chłodnego umysłu, czasu. Umiejętności nawiązywania sojuszów. I zrywania ich w porę. Lecz przede wszystkim – odróżniania wrogów prawdziwych od tych, których się za takich uważa. Tłumaczenie „cosik ja cię chyba Józek nie lubię” śmieszy tylko w dowcipie o bacy.  

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (11/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

Znamy nazwisko nowego rzecznika niemieckiego rządu. To dziennikarz z ostatniej chwili
Znamy nazwisko nowego rzecznika niemieckiego rządu. To dziennikarz

Dziennikarz i publicysta "Sueddeutsche Zeitung" Stefan Kornelius obejmie stanowisko rzecznika nowego, chadecko-socjaldemokratycznego rządu Niemiec – poinformował portal dziennika.

REKLAMA

Ewa Zarzycka dla "TS": Królewna z Brukseli

Nim opadnie propagandowy kurz wokół brukselskiego szczytu, minie czas jakiś. Tumany nie są jednak tak gęste, by jednego wyraźnie nie było widać – nie wszyscy dorośli wyrośli z bajek. Są tacy, którzy nadal wierzą, że obcałowywanie żaby zmieni śliskiego, zimnego płaza w piękną królewnę.
 Ewa Zarzycka dla "TS": Królewna z Brukseli
/ rys. Cezary Krysztopa
Trzeba im oddać, że starają się bardzo, by inni też uwierzyli. Z przekonaniem zapewniają, że właściwie ropucha z Brukseli już jest królewną. A jeśli sama tego nie dostrzega, tym gorzej dla niej. Jeszcze zobaczy, jeszcze przyjdzie w łaskę, jeszcze będzie skrzeczała, by ktokolwiek chciał ją pocałować...

Bajek ci u nas dostatek. Dlaczego więc uwadze bajarzy uszły te, w których książę do wyprawy wojennej się szykuje? Dlaczego nie zauważyli, że zanim władca miecz wyciągnie, to rycerzy zwołuje, sprzymierzeńców szuka, granice zabezpiecza, uroki zamawia?

Zostawmy już bajki tam, gdzie ich miejsce. Przy dziecięcych kołyskach. Otwórzmy oczy na oczywiste oczywistości: szans, by Donald Tusk nie został przewodniczącym Rady Europejskiej nigdy nie było; by polski rząd przystał na tę kandydaturę – również.
Takie nierozwiązywalne sytuacje rozwiązywać winna dyplomacja. Nie bez powodu nazywana jest sztuką. Że nasza o sztukę nawet się nie otarła, to oczywistość kolejna. Tak jak to, że Unia Europejska wzorem demokracji nie jest. I że to powinno się, dla dobra Unii, zmienić.

Kto ma to zrobić? Nie zrobią tego ci, którzy w takiej Unii rządzą. Ani ich wasale, zbierający resztki z pańskiego stołu. Do tego trzeba determinacji, odwagi, chłodnego umysłu, czasu. Umiejętności nawiązywania sojuszów. I zrywania ich w porę. Lecz przede wszystkim – odróżniania wrogów prawdziwych od tych, których się za takich uważa. Tłumaczenie „cosik ja cię chyba Józek nie lubię” śmieszy tylko w dowcipie o bacy.  

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (11/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe