Kuźmiuk: Trzaskowski jeździ po Polsce i krytykuje rząd, a sam nie potrafi rozdzielić rządowych pieniędzy

Rafał Trzaskowski jeździ po Polsce i krytykuje, rząd, a u siebie, w Warszawie jego urzędnicy w powiatowym urzędzie pracy, załatwili zaledwie niecałe 10 proc. wszystkich wniosków przedsiębiorców o mikropożyczki w wysokości 5 tys. zł, wypłacanych na ramach tarczy Antykryzysowej.
 Kuźmiuk: Trzaskowski jeździ po Polsce i krytykuje rząd, a sam nie potrafi rozdzielić rządowych pieniędzy
/ PAP/Marcin Bielecki
Kuriozalna sytuacja w Warszawie
Cechą tego wsparcia przecież niewysokiego, miała być szybkość jego uruchomienia i dostarczenia małym przedsiębiorcom gotówki w najtrudniejszym okresie, aby móc pokryć bieżące podstawowe koszty, gdy brakowało przychodów z działalności.

Rzeczywiście sytuacja jest bulwersująca także dlatego, że inne duże miasta zarządzane przez prezydentów z Platformy, dają sobie radę z wnioskami o mikropożyczki znacznie lepiej, na przykład w Poznaniu rozpatrzono już 84 proc. wniosków, w Katowicach 65 proc., w Krakowie 62 proc., a we Wrocławiu 60 proc.

Wprawdzie w Warszawie złożono ponad 100 tysięcy wniosków ale pozytywne rozpatrzenie zaledwie 10 tysięcy z nich, w sytuacji kiedy w całym kraju wypłacono już z tego tytułu ponad 4 mld zł, co oznacza że rozpatrzono ponad 80 tysięcy takich wniosków.

Minister rodziny pracy i polityki społecznej wystosowała do prezydenta Trzaskowskiego list w tej sprawie z prośbą aby się zainteresował tą sprawą, bo przecież przedsiębiorcy zarejestrowani w Warszawie w tym mieście płacą podatki, więc pośrednio są pracodawcami prezydenta tego miasta.

Przypomniała także, że pieniądze na pożyczki pochodzą z Funduszu Pracy, co więcej na obsługę tego zadnia samorządy otrzymały dodatkowe środki w wysokości 0,5 proc. wypłaconych kwot, a średnio za obsługę jednego wniosku samorząd otrzymuje kwotę 25 zł.

Minister oferuje pomoc Trzaskowskiemu
Minister zaoferowała także pomoc prezydentowi, gdyby okazało się, że miasto własnymi siłami nie jest w stanie przyśpieszyć obsługi złożonych wniosków, a tym samym warszawscy przedsiębiorcy mieliby czekać na pieniądze z mikropożyczek jeszcze przez wiele tygodni.

Przypomnijmy, że gdyby nie szybkie decyzje rządu premiera Morawieckiego jesienią 2019 roku doszłoby do największej katastrofy ekologicznej na Wiśle i tak w związku z ukrywaniem przez urzędników stolicy skali problemu, do Wisły wylano ponad 2 mln m3 nieoczyszczonych ścieków, a duża ich część spłynęła rzeką do Zatoki Gdańskiej.

Dzięki zdecydowanej reakcji rządu zaangażowania państwowego gospodarstwa wodnego „Wody Polskie” i polskiego wojska, zbudowano w ciągu krótkiego czasu system pomp i kilkaset metrowy rurociąg, którym do grudnia pompowano ściegi na drugi brzeg Wisły i do oczyszczalni Czajka, aż udało się władzom miasta naprawić uszkodzone kolektory ściekowe.

Rafał Trzaskowski nigdy za tę pomoc rządowi nie podziękował, choć gdyby ona nie przyszła, doszłoby do katastrofy ekologicznej na całej długości rzeki Wisły z Warszawy aż do Gdańska o wręcz niewyobrażalnych rozmiarach.

Okazuje się, że administracja, którą kieruje Rafał Trzaskowski, nie radzi sobie nie tylko z wielkimi awariami, ale nawet z rozdziałem rządowych pieniędzy, choć chyba trudno sobie wyobrazić łatwiejsze zadanie przekazane przez rząd do realizacji samorządom.

Prezydent Trzaskowski w ciągu 1,5 roku zrealizował zaledwie kilka z blisko 60 obietnic, które złożył w kampanii wyborczej, co więcej coraz częściej mówi o rezygnacji z kolejnych inwestycji.

Ba coraz częściej mówi się o doprowadzeniu także przez niego do zapaści finansowej najbogatszego miasta w Polsce o sięgającym 17 mld zł budżecie i wynoszącym już 6 mld zł długu samorządowym, oraz zadłużeniu spółek miejskich na podobną kwotę 6 mld zł.

Niektórzy nawet tłumaczą start Rafała Trzaskowskiego w kampanii na prezydenta kraju, próbą ucieczki od problemów Warszawy, które są coraz bardziej doskwierające i budzą niezadowolenie nawet u jego dotychczasowych „betonowych” zwolenników.

To właśnie ze strachu przed tym niezadowoleniem urzędnicy ratusza tuż przed ogłoszeniem startu Trzaskowskiego na prezydenta, zdjęli z agendy przygotowywaną już od kilku tygodni uchwałę o podwyżce cen wywozu odpadów stałych, która miała wynieść nawet 400 proc.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

REKLAMA

Kuźmiuk: Trzaskowski jeździ po Polsce i krytykuje rząd, a sam nie potrafi rozdzielić rządowych pieniędzy

Rafał Trzaskowski jeździ po Polsce i krytykuje, rząd, a u siebie, w Warszawie jego urzędnicy w powiatowym urzędzie pracy, załatwili zaledwie niecałe 10 proc. wszystkich wniosków przedsiębiorców o mikropożyczki w wysokości 5 tys. zł, wypłacanych na ramach tarczy Antykryzysowej.
 Kuźmiuk: Trzaskowski jeździ po Polsce i krytykuje rząd, a sam nie potrafi rozdzielić rządowych pieniędzy
/ PAP/Marcin Bielecki
Kuriozalna sytuacja w Warszawie
Cechą tego wsparcia przecież niewysokiego, miała być szybkość jego uruchomienia i dostarczenia małym przedsiębiorcom gotówki w najtrudniejszym okresie, aby móc pokryć bieżące podstawowe koszty, gdy brakowało przychodów z działalności.

Rzeczywiście sytuacja jest bulwersująca także dlatego, że inne duże miasta zarządzane przez prezydentów z Platformy, dają sobie radę z wnioskami o mikropożyczki znacznie lepiej, na przykład w Poznaniu rozpatrzono już 84 proc. wniosków, w Katowicach 65 proc., w Krakowie 62 proc., a we Wrocławiu 60 proc.

Wprawdzie w Warszawie złożono ponad 100 tysięcy wniosków ale pozytywne rozpatrzenie zaledwie 10 tysięcy z nich, w sytuacji kiedy w całym kraju wypłacono już z tego tytułu ponad 4 mld zł, co oznacza że rozpatrzono ponad 80 tysięcy takich wniosków.

Minister rodziny pracy i polityki społecznej wystosowała do prezydenta Trzaskowskiego list w tej sprawie z prośbą aby się zainteresował tą sprawą, bo przecież przedsiębiorcy zarejestrowani w Warszawie w tym mieście płacą podatki, więc pośrednio są pracodawcami prezydenta tego miasta.

Przypomniała także, że pieniądze na pożyczki pochodzą z Funduszu Pracy, co więcej na obsługę tego zadnia samorządy otrzymały dodatkowe środki w wysokości 0,5 proc. wypłaconych kwot, a średnio za obsługę jednego wniosku samorząd otrzymuje kwotę 25 zł.

Minister oferuje pomoc Trzaskowskiemu
Minister zaoferowała także pomoc prezydentowi, gdyby okazało się, że miasto własnymi siłami nie jest w stanie przyśpieszyć obsługi złożonych wniosków, a tym samym warszawscy przedsiębiorcy mieliby czekać na pieniądze z mikropożyczek jeszcze przez wiele tygodni.

Przypomnijmy, że gdyby nie szybkie decyzje rządu premiera Morawieckiego jesienią 2019 roku doszłoby do największej katastrofy ekologicznej na Wiśle i tak w związku z ukrywaniem przez urzędników stolicy skali problemu, do Wisły wylano ponad 2 mln m3 nieoczyszczonych ścieków, a duża ich część spłynęła rzeką do Zatoki Gdańskiej.

Dzięki zdecydowanej reakcji rządu zaangażowania państwowego gospodarstwa wodnego „Wody Polskie” i polskiego wojska, zbudowano w ciągu krótkiego czasu system pomp i kilkaset metrowy rurociąg, którym do grudnia pompowano ściegi na drugi brzeg Wisły i do oczyszczalni Czajka, aż udało się władzom miasta naprawić uszkodzone kolektory ściekowe.

Rafał Trzaskowski nigdy za tę pomoc rządowi nie podziękował, choć gdyby ona nie przyszła, doszłoby do katastrofy ekologicznej na całej długości rzeki Wisły z Warszawy aż do Gdańska o wręcz niewyobrażalnych rozmiarach.

Okazuje się, że administracja, którą kieruje Rafał Trzaskowski, nie radzi sobie nie tylko z wielkimi awariami, ale nawet z rozdziałem rządowych pieniędzy, choć chyba trudno sobie wyobrazić łatwiejsze zadanie przekazane przez rząd do realizacji samorządom.

Prezydent Trzaskowski w ciągu 1,5 roku zrealizował zaledwie kilka z blisko 60 obietnic, które złożył w kampanii wyborczej, co więcej coraz częściej mówi o rezygnacji z kolejnych inwestycji.

Ba coraz częściej mówi się o doprowadzeniu także przez niego do zapaści finansowej najbogatszego miasta w Polsce o sięgającym 17 mld zł budżecie i wynoszącym już 6 mld zł długu samorządowym, oraz zadłużeniu spółek miejskich na podobną kwotę 6 mld zł.

Niektórzy nawet tłumaczą start Rafała Trzaskowskiego w kampanii na prezydenta kraju, próbą ucieczki od problemów Warszawy, które są coraz bardziej doskwierające i budzą niezadowolenie nawet u jego dotychczasowych „betonowych” zwolenników.

To właśnie ze strachu przed tym niezadowoleniem urzędnicy ratusza tuż przed ogłoszeniem startu Trzaskowskiego na prezydenta, zdjęli z agendy przygotowywaną już od kilku tygodni uchwałę o podwyżce cen wywozu odpadów stałych, która miała wynieść nawet 400 proc.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe