Córka Kasi Kowalskiej jest w śpiączce z powodu koronawirusa. "Kasia nie może dodzwonić się do szpitala"

Piosenkarka nie ma prawie żadnych wieści na temat córki, nie może skontaktować się ze szpitalem w Wielkiej Brytanii. Wiadomo jednak, że lekarze wprowadzili Olę w stan śpiączki, a przy życiu podtrzymuje ją aparatura, która oddycha za nią...
- czytamy w "SE".
Kasia nie może dodzwonić się do szpitala. Ciągle łączy ją z jakąś centralą. Nikt nie odpowiada na jej pytania. Nie ma jak uzyskać informacji o córce. Jest skazana na telefony ze szpitala, które dostaje średnio co dwa dni. Siedzi jak na szpilkach. Żyje tylko nadzieją, że Ola wyzdrowieje. Nic innego jej teraz nie pozostaje
- relacjonuje w rozmowie z "SE" przyjaciel wokalistki.
Tydzień temu Kasia Kowalska opublikowała w sieci dramatyczny apel o pozostanie w domach w obliczu szalejącej pandemii koronawirusa.
cwp/"Super Express", Twitter