Musicie myśleć jak my wam każemy, czyli filozofia mediów liberalno-lewicowych

Lament liberalno-lewicowych mediów dotyczący publicznego przyznawania się władz spółek Skarbu Państwa do wiary katolickiej staje się nudny. Czy są ludzie, na których ich krzyk robi jeszcze wrażenie? Wiadomo, że każdy powód do uderzenia w rząd jest dobry, a jeśli można przy tym walnąć w Kościół - doskonały.
 Musicie myśleć jak my wam każemy, czyli filozofia mediów liberalno-lewicowych
/ pixabay.com
Co się teraz stało? Prezesi spółki giełdowej Energa zawierzyli firmę Opatrzności Bożej. Miało to miejsce w święto Ofiarowania Pańskiego (2 lutego) podczas mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem biskupa Wiesława Szlachetki. W Eucharystii uczestniczyli prezesi oraz członkowie rad nadzorczych, pracownicy kilkudziesięciu spółek Grupy Energa.

Internet zahuczał, krzyk podnieśli zapiekli przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości i antyklerykałowie. Prześmiewcze memy powstawały z prędkością światła. Byle być pierwszym, byle głębiej szpile wcisnąć.

Na media liberalno-lewicowe modlitwa i zawierzenie podziałało niczym czerwona płachta na byka. Ruszyły więc w obronę demokratycznego i świeckiego państwa, które wyrugować powinno Boga ze swoich korzeni. To nic, że Polaków deklarujących się jako katolicy jest blisko 90 proc. To nic, że w ubiegłym roku hucznie obchodziliśmy 1050. rocznicę chrztu Polski. To nic, że dzięki wydarzeniom sprzed ponad tysiąca lat ukształtowało się nasze państwo. I to nic, że nie tak dawno te same media płaczliwym tonem apelowały do polskiego Episkopatu, aby zaczął bronić Lecha Wałęsy.

Przy okazji dostało się też, nie po raz pierwszy zresztą, PWPW. W marcu ubiegłego roku za naruszenie świeckości państwa, wolności sumienia itd., itp., te same kręgi uznały poświęcenie gabinetu prezesa tej firmy. Pisano też, jakoby jej prezes Piotr Woyciechowski zmuszał  podwładnych do praktyk religijnych.

Prezesi PWPW solidarnie stanęli po stronie zarządu spółki Energa.

Zarząd PWPW S.A. chce zapewnić Państwa i wszystkich, dla których ważne są wartości chrześcijańskie i moralność w ekonomii, o pełnym poparciu dla inicjatyw, które nas do tego celu przybliżają. Za takie uznajemy działania Zarządu Energa S.A. powierzające firmę Opatrzności Bożej. Każda próba wykluczenia osób wierzących z życia publicznego powinna zostać napiętnowana. Jako narodowe podmioty, jesteśmy odpowiedzialni w sferze wspierania każdego kto chce i buduje wspólnotę chrześcijańską. Zarząd PWPW S.A. w pełni solidaryzuje się z Zarządem Energa S.A. wyrażając niniejszym listem pełne wsparcie dla Państwa walki o prawo do wyznawania i manifestowania w sferze publicznej wiary chrześcijańskiej” – napisano w liście otwartym zarządu PWPW S.A. do zarządu Energa S.A.


Przypomniano także, że w myśl społecznej nauki Kościoła „życie gospodarcze nie powinno zmierzać jedynie do pomnażania wyprodukowanych dóbr i zwiększania zysku”.

„Służyć powinno przede wszystkim człowiekowi i wspólnocie ludzkiej. Działalność gospodarcza, prowadzona zgodnie z właściwymi jej metodami i prawami musi być podejmowana w granicach porządku moralnego, zgodnie z zasadami sprawiedliwości społecznej” – podkreślono.


No tak. Czyste herezje. Jak to, nie chodzi tylko o zysk? Firma i porządek moralny? To się niektórym najwyraźniej nie mieści w głowie. Zwłaszcza tym, dla których zasada sprawiedliwości społecznej oznacza: wszystko dla nas. Bo jesteśmy najmądrzejsi i w ogóle wiemy lepiej. O tym, kto się może modlić (i czy w ogóle może) też.
 
Izabela Kozłowska

 

POLECANE
Polacy boją się o przyszłość. Konsumpcja w Polsce będzie spadać pilne
Polacy boją się o przyszłość. Konsumpcja w Polsce będzie spadać

Wzrost konsumpcji w przyszłym roku będzie niższy od wzrostu dochodu do dyspozycji. Tym samym wzrost konsumpcji w 2025 r. będzie niższy od tegorocznego – powiedziała wiceprezes NBP Marta Kightley.

Rz: Czołgi K2 dla Polski wciąż nie są pewne z ostatniej chwili
"Rz": Czołgi K2 dla Polski wciąż nie są pewne

Środowa "Rzeczpospolita" informuje, że rośnie niepewność wokół czołgów K2 dla Polski. Problemem jest ich spolszczenie; koszty wynoszą miliardy złotych i na razie nie ma rozwiązania ws. finansowania.

Koalicja realizuje konkret. 6 tys. więźniów wyjdzie na warunkowe zwolnienia pilne
Koalicja realizuje "konkret". 6 tys. więźniów wyjdzie na warunkowe zwolnienia

W aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem kary.

Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje z ostatniej chwili
Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje

Kandydata PiS na prezydenta możemy poznać już w najbliższy weekend? Większość w partii "za" – pisze środowa "Rzeczpospolita".

Czy Polska będzie płacić migrantom? Są nowe decyzje pilne
Czy Polska będzie płacić migrantom? Są nowe decyzje

W ubiegłym tygodniu szef MSWiA Tomasz Siemoniak zapytany na antenie Radia ZET o to, czy Polska powinna przekazywać pieniądze odsyłanym imigrantom, stwierdził, że jego zdaniem takie rozwiązanie byłoby opłacalne z perspektywy Polski.

Skandal na spotkaniu z Trzaskowskim. Dziennikarze oburzeni z ostatniej chwili
Skandal na spotkaniu z Trzaskowskim. Dziennikarze oburzeni

Na spotkaniu [Rafała Trzaskowskiego – red.] z wyborcami doszło do szarpaniny z dziennikarzami Radia Wrocław, TVP i "Gazety Wyborczej" – informuje wrocławski dziennikarz Marcin Torz. O sprawie pisze również lokalny oddział "Gazety Wyborczej".

Przed nami kolejna fala uchodźców z Ukrainy. Sytuacja jest tragiczna pilne
Przed nami kolejna fala uchodźców z Ukrainy. "Sytuacja jest tragiczna"

Jak informuje "Rzeczpospolita", przedstawiciele służb spodziewają się napływu dużej liczby uchodźców z Ukrainy. Przyczyną miałyby być rekordowe ostrzały infrastruktury krytycznej przeprowadzone w ostatnich dniach przez Rosję.

Z. Kuźmiuk: Szokujące! Dwa miesiące do końca roku, a wydano zaledwie 65 proc. planowanych środków na obronność z ostatniej chwili
Z. Kuźmiuk: Szokujące! Dwa miesiące do końca roku, a wydano zaledwie 65 proc. planowanych środków na obronność

W poprzednim tygodniu ministerstwo finansów opublikowało szacunkowe wykonanie budżetu w okresie styczeń-październik 2024 roku, z którego można się dowiedzieć, nie tylko o załamaniu się dochodów budżetowych, ale także poważnych problemach z realizacją wydatków budżetowych. Deficyt budżetowy wprawdzie szybko rośnie, osiągnął on już po 10 miesiącach poziom aż 130 mld zł, ale jego wzrost, byłby jeszcze szybszy, gdyby minister Domański, na różne sposoby, nie ograniczał wcześniej zaplanowanych wydatków budżetowych. 

Wraca temat ustawy wiatrakowej. Hennig-Kloska: 25 proc. powierzchni kraju pod wiatraki z ostatniej chwili
Wraca temat ustawy wiatrakowej. Hennig-Kloska: 25 proc. powierzchni kraju pod wiatraki

W rozmowie z RMF FM minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że jedna czwarta kraju będzie dostępna dla energetyki odnawialnej w postaci farm wiatrowych.

Bruksela. Ministrowie obrony podpisali cztery listy ws. współpracy z ostatniej chwili
Bruksela. Ministrowie obrony podpisali cztery listy ws. współpracy

Ministrowie obrony państw UE podpisali we wtorek w Brukseli cztery listy ws. współpracy w zakresie obronności. Zakładają one pogłębienie współpracy państw członkowskich w zakresie: obrony powietrznej i przeciwrakietowej, wojny elektronicznej, amunicji krążącej i okrętów nawodnych.

REKLAMA

Musicie myśleć jak my wam każemy, czyli filozofia mediów liberalno-lewicowych

Lament liberalno-lewicowych mediów dotyczący publicznego przyznawania się władz spółek Skarbu Państwa do wiary katolickiej staje się nudny. Czy są ludzie, na których ich krzyk robi jeszcze wrażenie? Wiadomo, że każdy powód do uderzenia w rząd jest dobry, a jeśli można przy tym walnąć w Kościół - doskonały.
 Musicie myśleć jak my wam każemy, czyli filozofia mediów liberalno-lewicowych
/ pixabay.com
Co się teraz stało? Prezesi spółki giełdowej Energa zawierzyli firmę Opatrzności Bożej. Miało to miejsce w święto Ofiarowania Pańskiego (2 lutego) podczas mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem biskupa Wiesława Szlachetki. W Eucharystii uczestniczyli prezesi oraz członkowie rad nadzorczych, pracownicy kilkudziesięciu spółek Grupy Energa.

Internet zahuczał, krzyk podnieśli zapiekli przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości i antyklerykałowie. Prześmiewcze memy powstawały z prędkością światła. Byle być pierwszym, byle głębiej szpile wcisnąć.

Na media liberalno-lewicowe modlitwa i zawierzenie podziałało niczym czerwona płachta na byka. Ruszyły więc w obronę demokratycznego i świeckiego państwa, które wyrugować powinno Boga ze swoich korzeni. To nic, że Polaków deklarujących się jako katolicy jest blisko 90 proc. To nic, że w ubiegłym roku hucznie obchodziliśmy 1050. rocznicę chrztu Polski. To nic, że dzięki wydarzeniom sprzed ponad tysiąca lat ukształtowało się nasze państwo. I to nic, że nie tak dawno te same media płaczliwym tonem apelowały do polskiego Episkopatu, aby zaczął bronić Lecha Wałęsy.

Przy okazji dostało się też, nie po raz pierwszy zresztą, PWPW. W marcu ubiegłego roku za naruszenie świeckości państwa, wolności sumienia itd., itp., te same kręgi uznały poświęcenie gabinetu prezesa tej firmy. Pisano też, jakoby jej prezes Piotr Woyciechowski zmuszał  podwładnych do praktyk religijnych.

Prezesi PWPW solidarnie stanęli po stronie zarządu spółki Energa.

Zarząd PWPW S.A. chce zapewnić Państwa i wszystkich, dla których ważne są wartości chrześcijańskie i moralność w ekonomii, o pełnym poparciu dla inicjatyw, które nas do tego celu przybliżają. Za takie uznajemy działania Zarządu Energa S.A. powierzające firmę Opatrzności Bożej. Każda próba wykluczenia osób wierzących z życia publicznego powinna zostać napiętnowana. Jako narodowe podmioty, jesteśmy odpowiedzialni w sferze wspierania każdego kto chce i buduje wspólnotę chrześcijańską. Zarząd PWPW S.A. w pełni solidaryzuje się z Zarządem Energa S.A. wyrażając niniejszym listem pełne wsparcie dla Państwa walki o prawo do wyznawania i manifestowania w sferze publicznej wiary chrześcijańskiej” – napisano w liście otwartym zarządu PWPW S.A. do zarządu Energa S.A.


Przypomniano także, że w myśl społecznej nauki Kościoła „życie gospodarcze nie powinno zmierzać jedynie do pomnażania wyprodukowanych dóbr i zwiększania zysku”.

„Służyć powinno przede wszystkim człowiekowi i wspólnocie ludzkiej. Działalność gospodarcza, prowadzona zgodnie z właściwymi jej metodami i prawami musi być podejmowana w granicach porządku moralnego, zgodnie z zasadami sprawiedliwości społecznej” – podkreślono.


No tak. Czyste herezje. Jak to, nie chodzi tylko o zysk? Firma i porządek moralny? To się niektórym najwyraźniej nie mieści w głowie. Zwłaszcza tym, dla których zasada sprawiedliwości społecznej oznacza: wszystko dla nas. Bo jesteśmy najmądrzejsi i w ogóle wiemy lepiej. O tym, kto się może modlić (i czy w ogóle może) też.
 
Izabela Kozłowska


 

Polecane
Emerytury
Stażowe