Przeszkadza "Strefa wolna od LGBT?". A "Strefa wolna od PiS" nie przeszkadzała?

- Uprzejmie informujemy, iż zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego i przysługującym nam w jego mocy prawem, od dnia 25 czerwca w naszych apartamentach nad morzem nie przyjmujemy gości, którzy:
- są członkami, bądź sympatykami Prawa i Sprawiedliwości
- są sędziami dublerami w Trybunale Konstytucyjnym
- są pracownikami, lub słuchaczami Radia Maryja
- są członkami Ruchu Narodowego lub wyznają poglądy faszystowskie
- są wiernymi widzami "Wiadomości" Telewizji Polskiej lub TVP Info i identyfikuje się z treściami przekazywanymi w tych mediach.
- pisali Dawid Mycek-Kwieciński i Jakub Kwieciński-Mycek
- Ten wpis podbija sieć. W jeden dzień przeczytało go ponad pół miliona osób
- pisało Radio Zet
- Dawid Mycek – Kwieciński i Jakub Kwieciński – Mycek byli gośćmi Iwony Kutyny w "Onet Rano.". Wypowiedzieli się oni na temat decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. drukarza, który odmówił usługi fundacji LGBT. - Decyzja nie przypadła nam do gustu i uznaliśmy, że kij ma dwa końce. Zdecydowaliśmy, że w naszych apartamentach nad morzem nie będziemy przyjmować członków sympatyków PiS, czy dublerów z Trybunału Konstytucyjnego
- mówili dla Onetu, nie spotykając się z żadnym krytycznym komentarzem
cykPolska i Polacy są atakowani i szkalowani za rzekome praktyki segregacyjne i wykluczające osoby ze środowisk LGBT
— Fundacja Siedmiu Krasnoludków (@7Krasnoludkow) November 28, 2019
Aby przerwać tę kłamliwą, wysoce szkodliwą dla Polski nagonkę przypominamy, że z inicjatywą "stref wolnych od" pierwsza wyszła... para gejówhttps://t.co/IHcN9mIuEM
Źródło: TT/FB/RadioZet.pl/Onet.pl