[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: W ulotce o „Kristallnacht” ani słowa o Niemcach, za to są "polskie obozy"

Jak się wydaje w Berlinie uznano, że już się skończył czas pokutny zapoczątkowany 1 września w Wieluniu wystąpieniem prezydenta Niemiec Waltera Steinmeiera. 60 dni wystarczy i już dość chylenia czoła przed „polskimi ofiarami niemieckiej tyranii” i proszenia o przebaczenie. Można powrócić do narracji o polskich obozach zagłady.
 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: W ulotce o „Kristallnacht” ani słowa o Niemcach, za to są "polskie obozy"
/ screen YouTube
Świadectwem powrotu jest umieszczenia sformułowania „polski obóz zagłady” w zaproszeniu do miejscowości Cannstatt pod Stuttgartem, gdzie 9 listopada odbędą się uroczystości związane z 80 rocznicą „Nocy Pogromu”.
 
Organizatorzy rocznicowego wydarzenia nie zdecydowali się na użycie historycznego terminu „Kristallnacht”, którym przez dziesięciolenia określano krwawą masakrę mniejszości żydowskiej w niemieckich miastach. „Kristallnacht” zbyt mocno się kojarzył i kojarzy z rozszalałym tłumem Niemców, wybijających szyby w domach zamieszkałych przez Żydów, wyrzucających z okien na ulice talerze, sprzęty i meble oraz tłukących wystawowe witryny w żydowskich sklepach, z których motłoch rabuje towary. Zamiast słowa „Kristallnacht” użyto terminu „Pogromnacht”, a przecież powszechnie wiadomo, że pogromy Żydów to „specjalność” Rosjan, Polaków oraz innych narodów Europy środkowej i wschodniej.
 
W ulotce zachowano również daleko posuniętą anonimowość sprawców „Kristallnacht”. Wymienia się „oddziały SS i SA”, Gestapo, nazistów, faszystów, ale żadnego odniesienia do Niemców. O narodowości wspomina się tylko w przypadku „polskiego obozu zagłady Auschwitz/Birkenau”. W tym przypadku wskazano dokładnie.
 
Nie wierzę, aby połączenie anonimowego „Pogromnacht” z określonym „polskim obozem zagłady” było przypadkowe. Mamy tu raczej do czynienia z okolicznościowym wariantem metodycznie wpajanej od lat narracji, ze świadomą próbą podzielenia się odpowiedzialnością za zbrodnie. Przekaz ulotki jest prosty. Podczas „Kristallnacht” bojówki NSDAP, osławione Sturm Abtailungen, wprawdzie biły Żydów, ale to Polacy są odpowiedzialni za ich eksterminację w polskich obozach zagłady. Niemcy owszem, wybijali szyby i rabowali żydowskie sklepy, ale Żydzi mordowani byli w polskich obozach zagłady.
 
Sefton Delmer, w latach II wojny światowej szef brytyjskiej czarnej propagandy antyniemieckiej, ostrzegał już w latach 40-tych minionego stulecia, że Niemcy mają wybitny talent do „samowybielania” się.
 
Kiedy w połowie lat 50-tych ubiegłego wieku powstawała Bundesnachrichtendienst, czyli wywiad zagraniczny Republiki Federalnej Niemiec jedna z wytycznych polecała służbie wykorzystywać wszelkie możliwości, aby zdjąć z Niemców odium wojennych zbrodni.
 
W latach 90-tych Andrzej Kiełczyński, izraelski specjalista od wbijanie Niemców w poczucie winy za zbrodnie holokaustu, ostrzegał przed agenturą Izraela i Niemiec bowiem dyskretnie uzgodniono, że będzie się tresować Polaków i wpajać im poczucie winy. 

Rafał Brzeski





Kopia ulotki: Wojciech Osiński

 

POLECANE
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce z ostatniej chwili
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce

Prezydent Karol Nawrocki chce delegalizacji Komunistycznej Partii Polski. Powód jest prosty. Dzisiejsza KPP wprost nawiązuje do swojej poprzedniczki z II RP o tej samej nazwie. Przedwojenni komuniści dążyli do likwidacji polskiego państwa, dokonywali aktów dywersji i terroru, i przynajmniej dwukrotnie próbowali zamordować marszałka Józefa Piłsudskiego.

Silny razem groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję z ostatniej chwili
"Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku".

Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł tylko u nas
Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł

„Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł. I to jest jeden z ważniejszych elementów jego prezydentury” - powiedział portalowi Tysol.pl Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), były kandydat na prezydenta, poseł do Sejmu RP.

Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych z ostatniej chwili
Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych

„Po wczorajszym głosowaniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i ogólnym podejściu Rady przyjętym 6 listopada trzy instytucje rozpoczną teraz negocjacje trójstronne” - poinformowały Copa i Cogeca w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy! pilne
Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy!

Po raz kolejny Fundacja Kwartalnika „Wyklęci” organizuje konferencję „Życie i myśl Feliksa Konecznego” poświęconą wybitnemu polskiemu historykowi i historiozofowi. Tegoroczna edycja odbędzie się 15 listopada w auli Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka

Generał Herbert Norman Schwarzkopf Jr., dowódca wojsk koalicji antysaddamowskiej z czasów I wojny w Zatoce Perskiej napisał kiedyś, że w tym samym dniu, w którym oficer otrzymuje pierwszą generalską gwiazdkę natychmiast skokowo wyostrza mu się poczucie humoru, albowiem wszyscy jego podwładni zaczynają bardzo głośno śmiać się z opowiadanych przez niego dowcipów, nawet tych najbardziej idiotycznych, a uwaga z jaką go słuchają jest wręcz wzorcowa.

Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat z ostatniej chwili
Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie przed partią boczku rolowanego w plastrach, w której stwierdzono obecność bakterii Listeria monocytogenes. Spożycie żywności zanieczyszczonej bakterią może prowadzić do choroby zwanej listeriozą – dodał.

Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji pilne
Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji

Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji, nie będę podpisywał nadregulacji dotyczących kwestii klimatycznych - mówił w piątek prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania podsumowującego 100 dni jego prezydentury. Podkreślił też, że stara się reaktywować Grupę Wyszehradzką.

Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'” z ostatniej chwili
Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'”

Jeżeli dojdzie do pęknięcia bańki inwestycyjnej wokół sektora AI, będzie to najbardziej przewidywana finansowa implozja w historii, ale mało kto myśli o jej konsekwencjach. Jeśli nawet nie przyniesie głębokiej recesji, to osłabi gospodarczą hegemonię USA - prognozuje „Economist”.

Władze w Pekinie zmieniają politykę społeczną. Rząd zamknął dwie największe aplikacje randkowe LGBT+ z ostatniej chwili
Władze w Pekinie zmieniają politykę społeczną. Rząd zamknął dwie największe aplikacje randkowe LGBT+

Firma Apple potwierdziła w tym tygodniu, że na prośbę władz w Pekinie usunęła ze swojego sklepu z aplikacjami w Chinach dwie popularne aplikacje randkowe LGBT+. Decyzja ta wpisuje się w politykę tego kraju wobec amatorów nieheteronormatywności.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: W ulotce o „Kristallnacht” ani słowa o Niemcach, za to są "polskie obozy"

Jak się wydaje w Berlinie uznano, że już się skończył czas pokutny zapoczątkowany 1 września w Wieluniu wystąpieniem prezydenta Niemiec Waltera Steinmeiera. 60 dni wystarczy i już dość chylenia czoła przed „polskimi ofiarami niemieckiej tyranii” i proszenia o przebaczenie. Można powrócić do narracji o polskich obozach zagłady.
 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: W ulotce o „Kristallnacht” ani słowa o Niemcach, za to są "polskie obozy"
/ screen YouTube
Świadectwem powrotu jest umieszczenia sformułowania „polski obóz zagłady” w zaproszeniu do miejscowości Cannstatt pod Stuttgartem, gdzie 9 listopada odbędą się uroczystości związane z 80 rocznicą „Nocy Pogromu”.
 
Organizatorzy rocznicowego wydarzenia nie zdecydowali się na użycie historycznego terminu „Kristallnacht”, którym przez dziesięciolenia określano krwawą masakrę mniejszości żydowskiej w niemieckich miastach. „Kristallnacht” zbyt mocno się kojarzył i kojarzy z rozszalałym tłumem Niemców, wybijających szyby w domach zamieszkałych przez Żydów, wyrzucających z okien na ulice talerze, sprzęty i meble oraz tłukących wystawowe witryny w żydowskich sklepach, z których motłoch rabuje towary. Zamiast słowa „Kristallnacht” użyto terminu „Pogromnacht”, a przecież powszechnie wiadomo, że pogromy Żydów to „specjalność” Rosjan, Polaków oraz innych narodów Europy środkowej i wschodniej.
 
W ulotce zachowano również daleko posuniętą anonimowość sprawców „Kristallnacht”. Wymienia się „oddziały SS i SA”, Gestapo, nazistów, faszystów, ale żadnego odniesienia do Niemców. O narodowości wspomina się tylko w przypadku „polskiego obozu zagłady Auschwitz/Birkenau”. W tym przypadku wskazano dokładnie.
 
Nie wierzę, aby połączenie anonimowego „Pogromnacht” z określonym „polskim obozem zagłady” było przypadkowe. Mamy tu raczej do czynienia z okolicznościowym wariantem metodycznie wpajanej od lat narracji, ze świadomą próbą podzielenia się odpowiedzialnością za zbrodnie. Przekaz ulotki jest prosty. Podczas „Kristallnacht” bojówki NSDAP, osławione Sturm Abtailungen, wprawdzie biły Żydów, ale to Polacy są odpowiedzialni za ich eksterminację w polskich obozach zagłady. Niemcy owszem, wybijali szyby i rabowali żydowskie sklepy, ale Żydzi mordowani byli w polskich obozach zagłady.
 
Sefton Delmer, w latach II wojny światowej szef brytyjskiej czarnej propagandy antyniemieckiej, ostrzegał już w latach 40-tych minionego stulecia, że Niemcy mają wybitny talent do „samowybielania” się.
 
Kiedy w połowie lat 50-tych ubiegłego wieku powstawała Bundesnachrichtendienst, czyli wywiad zagraniczny Republiki Federalnej Niemiec jedna z wytycznych polecała służbie wykorzystywać wszelkie możliwości, aby zdjąć z Niemców odium wojennych zbrodni.
 
W latach 90-tych Andrzej Kiełczyński, izraelski specjalista od wbijanie Niemców w poczucie winy za zbrodnie holokaustu, ostrzegał przed agenturą Izraela i Niemiec bowiem dyskretnie uzgodniono, że będzie się tresować Polaków i wpajać im poczucie winy. 

Rafał Brzeski





Kopia ulotki: Wojciech Osiński


 

Polecane
Emerytury
Stażowe