Dr Adam Cyra: Wyrok wykonano we Wszystkich Świętych w 1944 w KL Auschwitz

W Muzeum Auschwitz na belce stropowej w jednej z sal na parterze bloku nr 11, zwanym „Blokiem Śmierci”, znajdują się dwa napisy, które przytaczam w wersji oryginalnej: „Wojciechowski M. sporomki został stracony 30 paz 44 rk” i „Koledzy, kto będzie sporombki lub z klimontowa a wyjdzie na wolność to dajcie mojej żonie wiadomość że zginoł śmiercią choniebnom, w piecu Wojciechowski Mieczysław Kazimierz Porombka Zawodzie Dnia 1 listopada 44 r godzina 8 rano”.
 Dr Adam Cyra: Wyrok wykonano we Wszystkich Świętych w 1944 w KL Auschwitz
/ screen YouTube
Mieczysław Wojciechowski ur. w 1910 roku pracował jako robotnik w tartaku w Porąbce-Zawodziu (dzisiaj dzielnica Sosnowca). Jego żona Bronisława była woźną w miejscowej szkole.

W dniu 6 sierpnia 1942 roku urodziła się im córka Leokadia, która po latach w rozmowie ze mną wspominała: „Z dzieciństwa utkwił mi w pamięci moment aresztowania mojego ojca, który wkrótce znalazł się w Oświęcimiu. Było to jesienią 1944 roku Do naszego rodzinnego domu w Porąbce-Zawodziu przyszło dwóch gestapowców z psem. Zabrali wówczas ojca, który po niedługim czasie został zamordowany. Jedyna wiadomość, jaką otrzymaliśmy od niego, to prośba o przysłanie ciepłej odzieży. W kilka miesięcy po jego śmierci, 25 kwietnia 1945 roku, urodziła się moja siostra Maria.

Gryps Mieczysława Wojciechowskiego

Nieżyjący już Marian Musiał, b. więzień KL Auschwitz, mówił po wojnie, że gryps napisany przed śmiercią przez mojego ojca został znaleziony po straceniu w jego ubraniu. Nie wyjaśnił jednak w jakich okolicznościach to nastąpiło i w jaki sposób po wojnie został on przekazany do Muzeum w Oświęcimiu”.

Treść wstrząsającego grypsu warto przytoczyć w całości:

„Najukochańsza Żono, żegnam Cię wraz z moją najdroższą Lolunią i Matką moją. Ja odchodzę z tego świata dnia 31/7 wieczór do pieca, zostałem na śmierć skazany jako bandyta. Najdroższa Broniu przykro jest mi że was odszedłem, wierz mi że nie mogę ci więcej pisać, ręka mi drży, łzy oczy zalewają, że ginę tak przytomnie a niewinnie.

Idzie nas 58 i 10 kobiet. Całuję Cię po niezliczone razy i Lolunię. 7-ma wieczór wspominaj 30/paź. Pomódl się, zmów pacierz. Loluni powiedz, że tatusia już nie ma, nie mogę pisać, nie mogę. Żegnam was wszystkich. Zostańcie z Bogiem tu WM”.

Mieczysław Wojciechowski stał się ofiarą „sądu doraźnego” w bloku nr 11, który pod przewodnictwem szefa katowickiego gestapo Johannesa Thümmlera skazał go jako więźnia policyjnego na karę śmierci 31 października 1944 roku. Następnego dnia, w uroczystość Wszystkich Świętych, wraz z innymi skazańcami rozstrzelano go najprawdopodobniej w krematorium nr 5 w KL Auschwitz II – Birkenau. Miał zaledwie trzydzieści cztery lata.

Adam Cyra

 

POLECANE
Ukrainiec oskarżony o udział w wysadzeniu Nord Stream odmówił ekstradycji do Niemiec z ostatniej chwili
Ukrainiec oskarżony o udział w wysadzeniu Nord Stream odmówił ekstradycji do Niemiec

Ukrainiec podejrzany o koordynację sabotażu Nord Stream odmówił ekstradycji do Niemiec na posiedzeniu sądu w Bolonii 22 sierpnia.

Kuriozalne słowa poseł KO. Nagranie hitem sieci z ostatniej chwili
Kuriozalne słowa poseł KO. Nagranie hitem sieci

Nie milkną echa eksplozji drona w Osinach w woj. lubelskim. – Pragnę uspokoić… Ten dron pojawił się w przestrzeni publicznej na bardzo niskiej wysokości. Stąd też ciężko było go wychwycić na tych wszystkich fotoradarach – stwierdziła poseł KO Alicja Łepkowska-Gołaś.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Lotnisko w Łodzi świętuje 100-lecie. Z tej okazji zaprasza łodzian na Piknik Lotniskowy, który odbędzie się w najbliższą sobotę od godz. 12 do 18.

86 lat temu podpisano pakt Ribbentrop–Mołotow. Droga do totalnej eksterminacji Polaków z ostatniej chwili
86 lat temu podpisano pakt Ribbentrop–Mołotow. "Droga do totalnej eksterminacji Polaków"

23 sierpnia 1939 r. doszło do podpisania sowiecko-niemieckiego "paktu o nieagresji" znanego jako pakt Ribbentrop-Mołotow. Wraz z traktatem podpisany został tajny protokół dodatkowy, który zawierał dane na temat podziału m.in Polski pomiędzy III Rzeszą a ZSRR.

Trąby wodne na Bałtyku. Pilny komunikat IMGW z ostatniej chwili
Trąby wodne na Bałtyku. Pilny komunikat IMGW

Ostrzeżenia przed burzami na Pomorzu Zachodnim i silnym wiatrem na zachodzie wydał w sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Tam w ciągu dnia porywy wiatru mogą osiągnąć do 70 km/h. Silny wiatr wystąpi również na znacznej części Bałtyku, gdzie możliwe są trąby wodne.

Atak nożownika w Krakowie. Policja ustaliła tożsamość sprawcy z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie. Policja ustaliła tożsamość sprawcy

Policja ustaliła tożsamość nożownika, który w piątek w Krakowie zranił taksówkarza. Poszukiwania napastnika nadal trwają. Ranny taksówkarz to 41-letni obywatel Uzbekistanu. Przeszedł operację, jego stan jest stabilny, niezagrażający życiu.

Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto z ostatniej chwili
Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto

Ministerstwo Finansów planuje od 1 stycznia 2026 r. podwyżkę stawki od wygranych do 15 proc. z 10 proc. obecnie.

Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia z ostatniej chwili
Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia

Były dziennikarz TVN i RMF FM Jacek B. oskarżony o udział w rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego tylko u nas
Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego

Porucznika Edwarda Pytko komuniści zamordowali w sierpniu 1952 r. Ten 22-letni pilot instruktor Oficerskiej Szkoły Lotniczej nr 5 w Radomiu chciał być człowiekiem wolnym, dlatego próbował uciec ze stalinowskiej Polski. Karę śmierci wydawał na niego Bogdan Dzięcioł – tego stalinowskiego funkcjonariusza Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie dopiero w marcu 2024 r. nieprawomocnie skazał na 5 lat pozbawienia wolności.

Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława Wiadomości
Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława

W Krakowie trwają poszukiwania mężczyzny, który w trakcie kursu zaatakował taksówkarza nożem i uciekł. Poszkodowany obcokrajowiec, który prowadził pojazd, z ranami ciętymi trafił do szpitala.

REKLAMA

Dr Adam Cyra: Wyrok wykonano we Wszystkich Świętych w 1944 w KL Auschwitz

W Muzeum Auschwitz na belce stropowej w jednej z sal na parterze bloku nr 11, zwanym „Blokiem Śmierci”, znajdują się dwa napisy, które przytaczam w wersji oryginalnej: „Wojciechowski M. sporomki został stracony 30 paz 44 rk” i „Koledzy, kto będzie sporombki lub z klimontowa a wyjdzie na wolność to dajcie mojej żonie wiadomość że zginoł śmiercią choniebnom, w piecu Wojciechowski Mieczysław Kazimierz Porombka Zawodzie Dnia 1 listopada 44 r godzina 8 rano”.
 Dr Adam Cyra: Wyrok wykonano we Wszystkich Świętych w 1944 w KL Auschwitz
/ screen YouTube
Mieczysław Wojciechowski ur. w 1910 roku pracował jako robotnik w tartaku w Porąbce-Zawodziu (dzisiaj dzielnica Sosnowca). Jego żona Bronisława była woźną w miejscowej szkole.

W dniu 6 sierpnia 1942 roku urodziła się im córka Leokadia, która po latach w rozmowie ze mną wspominała: „Z dzieciństwa utkwił mi w pamięci moment aresztowania mojego ojca, który wkrótce znalazł się w Oświęcimiu. Było to jesienią 1944 roku Do naszego rodzinnego domu w Porąbce-Zawodziu przyszło dwóch gestapowców z psem. Zabrali wówczas ojca, który po niedługim czasie został zamordowany. Jedyna wiadomość, jaką otrzymaliśmy od niego, to prośba o przysłanie ciepłej odzieży. W kilka miesięcy po jego śmierci, 25 kwietnia 1945 roku, urodziła się moja siostra Maria.

Gryps Mieczysława Wojciechowskiego

Nieżyjący już Marian Musiał, b. więzień KL Auschwitz, mówił po wojnie, że gryps napisany przed śmiercią przez mojego ojca został znaleziony po straceniu w jego ubraniu. Nie wyjaśnił jednak w jakich okolicznościach to nastąpiło i w jaki sposób po wojnie został on przekazany do Muzeum w Oświęcimiu”.

Treść wstrząsającego grypsu warto przytoczyć w całości:

„Najukochańsza Żono, żegnam Cię wraz z moją najdroższą Lolunią i Matką moją. Ja odchodzę z tego świata dnia 31/7 wieczór do pieca, zostałem na śmierć skazany jako bandyta. Najdroższa Broniu przykro jest mi że was odszedłem, wierz mi że nie mogę ci więcej pisać, ręka mi drży, łzy oczy zalewają, że ginę tak przytomnie a niewinnie.

Idzie nas 58 i 10 kobiet. Całuję Cię po niezliczone razy i Lolunię. 7-ma wieczór wspominaj 30/paź. Pomódl się, zmów pacierz. Loluni powiedz, że tatusia już nie ma, nie mogę pisać, nie mogę. Żegnam was wszystkich. Zostańcie z Bogiem tu WM”.

Mieczysław Wojciechowski stał się ofiarą „sądu doraźnego” w bloku nr 11, który pod przewodnictwem szefa katowickiego gestapo Johannesa Thümmlera skazał go jako więźnia policyjnego na karę śmierci 31 października 1944 roku. Następnego dnia, w uroczystość Wszystkich Świętych, wraz z innymi skazańcami rozstrzelano go najprawdopodobniej w krematorium nr 5 w KL Auschwitz II – Birkenau. Miał zaledwie trzydzieści cztery lata.

Adam Cyra


 

Polecane
Emerytury
Stażowe