[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Między wyborami

Powyborczy relaks? Nic z tych rzeczy! Politycy wszystkich opcji podsumowują, dywagują, cieszą się lub są rozgoryczeni. Elektoraty też rozemocjonowane: tym, co się wydarzyło, tym, kto co powiedział, tym, czy kandydatury były trafione, tym, że zwyciężyli i dali popalić drugiej stronie. Chwilę to jeszcze potrwa i temperatura powyborczych dyskusji ulegnie schłodzeniu. Tak musi być, bo przed nami kolejne, bardzo ważne wybory. Już w maju 2020 r. Tym razem rozegra się bój o prezydenturę.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Między wyborami
/ wikipedia
Oczywistym wyborem dla Zjednoczonej Prawicy jest kandydatura Andrzeja Dudy. Kogo wytypuje opozycja, by stanął do pojedynku z obecnym prezydentem? Jedno jest pewne: prezydentura to ostatnia deska ratunku, by opozycja mogła zapewnić sobie choćby częściowy wpływ na rządzenie. Z racji obowiązujących procedur nie gwarantuje tego Senat, w którym opozycja ma niewielką przewagę. To dlatego tak ważnym celem jest odbicie prezydentury. Jakim sposobem, z kim, jakim kosztem – to już nieważne. Podziały polityczne, ideologiczne, programowe nie będą w ogóle się liczyły. Grzegorz Schetyna będzie dogadywał się z Adrianem Zandbergiem, a w wolnych od negocjacji chwilach będzie utrzymywał, że PiS to komuniści i bolszewia. Czy i tym razem, podobnie jak w przypadku Koalicji Europejskiej, szef PO da się ograć starym komunistycznym wygom? Niewykluczone. Tym bardziej że tym nieprzemyślanym ruchem Schetyna reaktywował rozproszoną i ledwo utrzymującą się na powierzchni lewicę. Ale nie wzmocnił własnej partii. A jej członkowie, po czterech latach przykręconego kurka z benefitami, którymi dysponuje władza, są wrogo nastawieni nie tylko do rządzących, ale i kierujących (nieudolnie) ich własną partią. Choć nikt do tego z oczywistych względów się nie przyzna, odebranie władzy dla samej władzy jest istotą problemu. Na użytek swojego elektoratu nazywa to się walką o demokrację, niezależne sądy, prawa człowieka i co tam tylko przyjdzie człowiekowi do głowy.

Jeśli ktoś myśli, że czeka nas uspokojenie sytuacji, to jest w błędzie. Wprost przeciwnie, będzie hałaśliwie, oszczerczo, demagogicznie i konfrontacyjnie. Uczynienie z Małgorzaty Kidawy-Błońskiej liderki ugrupowania na miesiąc przed wyborami powiodło się. Schetynę, który nawoływał, by strząsnąć z polskiego drzewa PiS-owską szarańczę, zastąpiła miła, kulturalna pani. Mająca co prawda problemy z czytaniem z promptera, ale tego można się nauczyć. Instytut Badań Spraw Publicznych w telefonicznej sondzie potwierdził jej duże szanse, w drugiej turze, na prezydenturę. Ale nie sądzę, by zdecydowano się wystawić jej kandydaturę.

Mieczysław Gil


 

POLECANE
Najniebezpieczniejsze miejsce dla chrześcijan. W tym państwie ginie ich średnio 30 dziennie z ostatniej chwili
Najniebezpieczniejsze miejsce dla chrześcijan. W tym państwie ginie ich średnio 30 dziennie

Ponad 7 tys. chrześcijan zostało zabitych w Nigerii w ciągu pierwszych 220 dni 2025 r., co oznacza, że każdego dnia dokonywano ponad 30 zabójstw, wynika z raportu nigeryjskiej organizacji zajmującej się prawami człowieka – Intersociety.

Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie z ostatniej chwili
Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie

W czwartek późnym wieczorem dotarła informacja o śmierci wybitnego muzyka Stanisława Soyki. Artysta od dłuższego czasu miał kłopoty ze zdrowiem, ale akurat wczoraj wydawał się być w dobrej formie. Miał wystąpić na festiwalu Top of the Top Sopot Festival. Odbył udaną próbę w duecie z wokalistką Natalią Grosiak. Artyści podczas koncertu mieli zaśpiewać znany utwór "Cud niepamięci".

Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się… Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się… "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szefernakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór, Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec państwa polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Między wyborami

Powyborczy relaks? Nic z tych rzeczy! Politycy wszystkich opcji podsumowują, dywagują, cieszą się lub są rozgoryczeni. Elektoraty też rozemocjonowane: tym, co się wydarzyło, tym, kto co powiedział, tym, czy kandydatury były trafione, tym, że zwyciężyli i dali popalić drugiej stronie. Chwilę to jeszcze potrwa i temperatura powyborczych dyskusji ulegnie schłodzeniu. Tak musi być, bo przed nami kolejne, bardzo ważne wybory. Już w maju 2020 r. Tym razem rozegra się bój o prezydenturę.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Między wyborami
/ wikipedia
Oczywistym wyborem dla Zjednoczonej Prawicy jest kandydatura Andrzeja Dudy. Kogo wytypuje opozycja, by stanął do pojedynku z obecnym prezydentem? Jedno jest pewne: prezydentura to ostatnia deska ratunku, by opozycja mogła zapewnić sobie choćby częściowy wpływ na rządzenie. Z racji obowiązujących procedur nie gwarantuje tego Senat, w którym opozycja ma niewielką przewagę. To dlatego tak ważnym celem jest odbicie prezydentury. Jakim sposobem, z kim, jakim kosztem – to już nieważne. Podziały polityczne, ideologiczne, programowe nie będą w ogóle się liczyły. Grzegorz Schetyna będzie dogadywał się z Adrianem Zandbergiem, a w wolnych od negocjacji chwilach będzie utrzymywał, że PiS to komuniści i bolszewia. Czy i tym razem, podobnie jak w przypadku Koalicji Europejskiej, szef PO da się ograć starym komunistycznym wygom? Niewykluczone. Tym bardziej że tym nieprzemyślanym ruchem Schetyna reaktywował rozproszoną i ledwo utrzymującą się na powierzchni lewicę. Ale nie wzmocnił własnej partii. A jej członkowie, po czterech latach przykręconego kurka z benefitami, którymi dysponuje władza, są wrogo nastawieni nie tylko do rządzących, ale i kierujących (nieudolnie) ich własną partią. Choć nikt do tego z oczywistych względów się nie przyzna, odebranie władzy dla samej władzy jest istotą problemu. Na użytek swojego elektoratu nazywa to się walką o demokrację, niezależne sądy, prawa człowieka i co tam tylko przyjdzie człowiekowi do głowy.

Jeśli ktoś myśli, że czeka nas uspokojenie sytuacji, to jest w błędzie. Wprost przeciwnie, będzie hałaśliwie, oszczerczo, demagogicznie i konfrontacyjnie. Uczynienie z Małgorzaty Kidawy-Błońskiej liderki ugrupowania na miesiąc przed wyborami powiodło się. Schetynę, który nawoływał, by strząsnąć z polskiego drzewa PiS-owską szarańczę, zastąpiła miła, kulturalna pani. Mająca co prawda problemy z czytaniem z promptera, ale tego można się nauczyć. Instytut Badań Spraw Publicznych w telefonicznej sondzie potwierdził jej duże szanse, w drugiej turze, na prezydenturę. Ale nie sądzę, by zdecydowano się wystawić jej kandydaturę.

Mieczysław Gil



 

Polecane
Emerytury
Stażowe