[Tylko u nas] Bobkowski dla Tysol.pl: "Polacy mają ciężko, dlatego lubią lekko"

Nie potrafimy znaleźć zespołu, który gra taką muzykę jak my. Nie widzimy tego. Reprezentujemy niszę, której nie ma w Polsce – mówi zespół Bobkowski w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Bobkowski dla Tysol.pl: "Polacy mają ciężko, dlatego lubią lekko"
/ Materiały prasowe
– Polacy lubią smutne piosenki. Chcecie wpisać się w ten trend?

– Dobrze by było. Jednak nie wiemy, czy to jest ten rodzaj smutku, którego oczekują Polacy.

– Jaki to jest smutek?

– To jest cierpienie za innych.

– Bawicie się w Wertera…

– Tak.

– Codziennie macie weltszmerc?

– Tak. Robimy to, żeby nasi słuchacze mieli łatwiej w życiu.

– W waszej muzyce słychać sentyment do lat 80. XX wieku. Waszym zdaniem był to najlepszy okres dla muzyki rozrywkowej?

– Najbardziej lubimy ten okres w muzyce rozrywkowej. Podobają nam się brzmienia perkusji, gitar i wokali. Wtedy muzyka miała duszę i oryginalne brzmienia. Lata 90-te wypadają gorzej, o zerowych nie wspominając.
 
– Dzwonią do Was twórcy serialu Stranger Things i chcą wykorzystać waszą muzykę w czwartym sezonie serialu. Wasza odpowiedź brzmi…?

– Byśmy wyskoczyli z majtek i zaczęlibyśmy robić muzykę (śmiech).

– Gdzie widzicie siebie na polskim rynku muzycznym?

– Dni miast to jest ciekawe wyzwanie dla muzyków (śmiech). Mamy teraz sezon letni i bary na plaży byłby ciekawą scenerią dla naszej twórczości.

– Im smutniejsza piosenka, tym weselszy człowiek, a im człowiek smutniejszy, tym wrażliwszy się staje. Naprawdę?

– Jest w tym jakaś prawda. Na razie testujemy to na naszych koncertach.

– Czujecie konkurencję ze strony innych zespołów?

– Nie potrafimy znaleźć zespołu, który gra taką muzykę jak my. Nie widzimy tego. Reprezentujemy niszę, której nie ma w Polsce. Może niemiecki muzyk Roosvelt, albo Ariel Pink. Kto wie (śmiech)?
 
– Macie parcie na szkło?

– Tak. Chcemy się piąć po szczeblach aż na sam szczyt. Chcemy być swojskimi chłopakami, którzy grają przyjemne piosenki dla słuchaczy. Chcemy pokazać, że mamy pomysł na siebie. Nie chcemy kombinować.

– Wasz kompozycje nie brzmiałyby lepiej w języku polskim?

– Kompozycje w języku polskim są skierowane wyłącznie na polski rynek muzyczny. Ciężko jest nie zepsuć piosenki z polskim tekstem. Teraz w Polsce jest dziwna maniera, że źle się akcentuje w trakcie śpiewania. Nam się to nie podoba. Trzeba dbać o nasz język ojczysty.

– Do kogo kierujecie waszą muzykę?

– Staramy się do wszystkich.

– Ma na to wpływ siedmiostrunowa gitara?

– (śmiech) To jest ta struna, której w naszym nurcie muzycznym nie ma.

– Siedmiostrunowa gitara zawsze kojarzyła mi się z muzyką metalową…

– Wciąż mamy metalowy zespół. Tylko zawiesiliśmy na potrzebę Bobkowskiego.

– Polacy wolą lżej niż ciężej?

– Polacy mają ciężko, dlatego lubią lekko.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 
 
 

 

POLECANE
Wotum zaufania dla rządu Tuska. Prezydent zabrał głos z ostatniej chwili
Wotum zaufania dla rządu Tuska. Prezydent zabrał głos

Prezydent Andrzej Duda ocenił w środę, że decyzja o głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu to "mocne zagranie" ze strony premiera i powiedzenie "sprawdzam" koalicji.

Przerwa w wojnie? Jest nowa propozycja Zełenskiego i szybka odpowiedź Putina z ostatniej chwili
Przerwa w wojnie? Jest nowa propozycja Zełenskiego i szybka odpowiedź Putina

Wołodymyr Zełenski zaproponował zawieszenie broni do czasu swojego spotkania z Władimirem Putinem. Rosyjski prezydent nie zamierza jednak powstrzymywać ofensywy. Stwierdził, że podobna przerwa zostałaby wykorzystana przez Kijów "do przymusowej mobilizacji, zgromadzenia broni i przygotowania ataków terrorystycznych". 

Alert RCB: nadchodzą gwałtowne burze. Zobacz, które województwa są zagrożone  z ostatniej chwili
Alert RCB: nadchodzą gwałtowne burze. Zobacz, które województwa są zagrożone

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało ostrzeżenie przed burzami z bardzo silnym wiatrem i deszczem. Mają one wystąpić zarówno w środę, jaki i w czwartek. Alertem objęto siedem województw.

Polacy nie chcą wprowadzenia euro. Politico: Z Nawrockim to jeszcze mniej realne z ostatniej chwili
Polacy nie chcą wprowadzenia euro. Politico: "Z Nawrockim to jeszcze mniej realne"

Polacy niezmiennie mówią "nie" walucie euro, a prezydent-elekt Karol Nawrocki podkreśla, że będzie stał na straży złotego. Należący do Ringier Axel Springer serwis Politico kręci nosem.

Nowe, szokujące informacje nt. opiekunki Pana Jerzego z ostatniej chwili
Nowe, szokujące informacje nt. opiekunki "Pana Jerzego"

Wg serwisu Niezależna.pl, pani Anna Kanigowska, która udzieliła wywiadu Onetowi jako słynna "opiekunka Pana Jerzego", została skazana za oszustwo i fałszerstwo dokumentów. 

Mocne słowa Zbigniewa Ziobry o Tusku: Tonie w desperacji polityka
Mocne słowa Zbigniewa Ziobry o Tusku: Tonie w desperacji

- Już tonie, ale w desperacji [...] ale jego los jest już przesądzony - powiedział poseł Zbigniew Ziobro, oceniając działania Donalda Tuska ws. wotum zaufania.

Marta Nawrocka zaapelowała do Polaków. Poruszające słowa z ostatniej chwili
Marta Nawrocka zaapelowała do Polaków. Poruszające słowa

Po wieczorze wyborczym 1 czerwca w sieci rozpętała się burza – celem hejtu stała się 7-letnia córka Karola Nawrockiego. Głos w tej sprawie zabrała Marta Nawrocka, przyszła pierwsza dama.

Konfederacja wystawi kandydata na premiera. Pod jednym warunkiem z ostatniej chwili
Konfederacja wystawi kandydata na premiera. Pod jednym warunkiem

Jeżeli będziemy widzieli, że koalicja rządząca się rozsypuje, jesteśmy gotowi poprzeć uchwałę o rozwiązaniu Sejmu - powiedział jeden z liderów Konfederacji, Krzysztof Bosak. Dodał, że gdy pojawi się możliwość kształtowania alternatywnej większości w Sejmie, przedstawią swojego kandydata na premiera.

Lech Wałęsa doradza rządowi Tuska: Jak on nie pozamyka, to jego zamkną Wiadomości
Lech Wałęsa doradza rządowi Tuska: Jak on nie pozamyka, to jego zamkną

W rozmowie z Onetem, były prezydent Lech Wałęsa doradzał rządowi Donalda Tuska co powinien zrobić po wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich.

Odkrycie broni przy granicy z Ukrainą. Nie należy do polskiej armii z ostatniej chwili
Odkrycie broni przy granicy z Ukrainą. Nie należy do polskiej armii

Służby zabezpieczyły osiem kontenerów z bronią przeciwlotniczą w hangarze aeroklubu w Laszkach (woj. podkarpackie). Sprzęt nie należy do polskiego wojska.

REKLAMA

[Tylko u nas] Bobkowski dla Tysol.pl: "Polacy mają ciężko, dlatego lubią lekko"

Nie potrafimy znaleźć zespołu, który gra taką muzykę jak my. Nie widzimy tego. Reprezentujemy niszę, której nie ma w Polsce – mówi zespół Bobkowski w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Bobkowski dla Tysol.pl: "Polacy mają ciężko, dlatego lubią lekko"
/ Materiały prasowe
– Polacy lubią smutne piosenki. Chcecie wpisać się w ten trend?

– Dobrze by było. Jednak nie wiemy, czy to jest ten rodzaj smutku, którego oczekują Polacy.

– Jaki to jest smutek?

– To jest cierpienie za innych.

– Bawicie się w Wertera…

– Tak.

– Codziennie macie weltszmerc?

– Tak. Robimy to, żeby nasi słuchacze mieli łatwiej w życiu.

– W waszej muzyce słychać sentyment do lat 80. XX wieku. Waszym zdaniem był to najlepszy okres dla muzyki rozrywkowej?

– Najbardziej lubimy ten okres w muzyce rozrywkowej. Podobają nam się brzmienia perkusji, gitar i wokali. Wtedy muzyka miała duszę i oryginalne brzmienia. Lata 90-te wypadają gorzej, o zerowych nie wspominając.
 
– Dzwonią do Was twórcy serialu Stranger Things i chcą wykorzystać waszą muzykę w czwartym sezonie serialu. Wasza odpowiedź brzmi…?

– Byśmy wyskoczyli z majtek i zaczęlibyśmy robić muzykę (śmiech).

– Gdzie widzicie siebie na polskim rynku muzycznym?

– Dni miast to jest ciekawe wyzwanie dla muzyków (śmiech). Mamy teraz sezon letni i bary na plaży byłby ciekawą scenerią dla naszej twórczości.

– Im smutniejsza piosenka, tym weselszy człowiek, a im człowiek smutniejszy, tym wrażliwszy się staje. Naprawdę?

– Jest w tym jakaś prawda. Na razie testujemy to na naszych koncertach.

– Czujecie konkurencję ze strony innych zespołów?

– Nie potrafimy znaleźć zespołu, który gra taką muzykę jak my. Nie widzimy tego. Reprezentujemy niszę, której nie ma w Polsce. Może niemiecki muzyk Roosvelt, albo Ariel Pink. Kto wie (śmiech)?
 
– Macie parcie na szkło?

– Tak. Chcemy się piąć po szczeblach aż na sam szczyt. Chcemy być swojskimi chłopakami, którzy grają przyjemne piosenki dla słuchaczy. Chcemy pokazać, że mamy pomysł na siebie. Nie chcemy kombinować.

– Wasz kompozycje nie brzmiałyby lepiej w języku polskim?

– Kompozycje w języku polskim są skierowane wyłącznie na polski rynek muzyczny. Ciężko jest nie zepsuć piosenki z polskim tekstem. Teraz w Polsce jest dziwna maniera, że źle się akcentuje w trakcie śpiewania. Nam się to nie podoba. Trzeba dbać o nasz język ojczysty.

– Do kogo kierujecie waszą muzykę?

– Staramy się do wszystkich.

– Ma na to wpływ siedmiostrunowa gitara?

– (śmiech) To jest ta struna, której w naszym nurcie muzycznym nie ma.

– Siedmiostrunowa gitara zawsze kojarzyła mi się z muzyką metalową…

– Wciąż mamy metalowy zespół. Tylko zawiesiliśmy na potrzebę Bobkowskiego.

– Polacy wolą lżej niż ciężej?

– Polacy mają ciężko, dlatego lubią lekko.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe