[Tylko u nas] Hey J dla Tysol.pl: "Najpierw słuchacz musi poznać moją muzykę, a potem mnie"

Obecnie muzyka jest odskocznią od moich codziennych obowiązków, gdyż musiałam na moją pasję zarobić. Na początku nie wiedziałam od czego zacząć przygodę z muzyką. Oprócz tego że jestem księgową, jestem również magistrem bezpieczeństwa narodowego, jestem kosmetyczką. Mam trochę tych zawodów. Chciałam spróbować w życiu wszystkiego, co mnie fascynuję. Na początku chciałam być żołnierzem. W liceum zakochałam się na maksa w historii, a nie chciałam być nauczycielką. Chciałam służyć w wojskach lądowych – mówi Hey J, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Hey J dla Tysol.pl: "Najpierw słuchacz musi poznać moją muzykę, a potem mnie"
/ Materiały prasowe
– Jak chcesz się przebić na konkurencyjnym rynku polskich wokalistek?

– Najpierw słuchacz musi poznać moją muzykę, a potem mnie. Moja najnowsza płyta jest bardzo zróżnicowana i oryginalna na swój sposób.

– Na czym polega jej oryginalność na swój sposób?

– Każdy utwór na płycie jest inny. Jest electropop, pop, rock. Pragnę jednak podkreślić, że moja płyta nie jest wyłącznie electropopowa.

– Twoje kompozycje mają szanse zaistnieć w rozgłośniach radiowych, ale na razie ich nie słyszę…

– Dopiero zaczęłam moją promocję płyty. Praca nad płytą zbiegła się z zakładaniem rodziny. Musiałam się temu poświęcić.

– Jesteś artystką na pełny etat czy jest to wyłącznie twoje hobby?

– Na razie jest to hobby, ale dążę do tego, żeby było na cały etat. Obecnie muzyka jest odskocznią od moich codziennych obowiązków, gdyż musiałam na moją pasję zarobić.

– Gdzie byłaś, jak ciebie nie było?

– Jestem księgową (śmiech).

– Jest to monotonne zajęcie.

– Zależy. Jeśli ktoś lubi tabelki tak jak ja, to niekoniecznie (śmiech).

– W branży nikt ciebie nie oszuka(śmiech).

– Zgadza się (śmiech). Przede wszystkim trzeba czytać umowy.



– Twoje „Puzzle” składają się z ilu elementów?

– Podzieliłabym to na 29 puzzli, tyle ile mam lat. Historie na mojej płycie są autobiograficzne. Zawsze jak byłam małą dziewczynką, chciałam udzielać wywiadów.

– I wyszło.

– Wychodzi. Na początku nie wiedziałam od czego zacząć przygodę z muzyką. Oprócz tego że jestem księgową, jestem również magistrem bezpieczeństwa narodowego, jestem kosmetyczką. Mam trochę tych zawodów.

– Niezłe ADHD…

– Chciałam spróbować w życiu wszystkiego, co mnie fascynuje. Na początku chciałam być żołnierzem. W liceum zakochałam się na maksa w historii, a nie chciałam być nauczycielką. Chciałam służyć w wojskach lądowych.

– Dużo zawdzięczasz rodzicom, bardzo dużo mówisz o nich na swojej najnowszej płycie?

– Wychowałam się w bardzo szczęśliwej rodzinie. Mama zawsze pchała mnie do przodu i wierzyła we mnie i wciąż we mnie wierzy. Mojej mamie podoba się wszystko, co robię (śmiech).

– Wciąż jesteś dzieckiem, pomimo tego że urodziłaś dziecko?

– W utworze przedstawiam, że chciałabym być dzieckiem, ale jest dobrze, tak jak jest.

– Dlaczego klarnet?

– Klarnet ma bardzo ciekawe brzmienie. Ukończyłam szkołę muzyczną w Radomiu w klasie klarnetu. Chciałabym jeszcze spróbować grać na pianinie.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

[Tylko u nas] Hey J dla Tysol.pl: "Najpierw słuchacz musi poznać moją muzykę, a potem mnie"

Obecnie muzyka jest odskocznią od moich codziennych obowiązków, gdyż musiałam na moją pasję zarobić. Na początku nie wiedziałam od czego zacząć przygodę z muzyką. Oprócz tego że jestem księgową, jestem również magistrem bezpieczeństwa narodowego, jestem kosmetyczką. Mam trochę tych zawodów. Chciałam spróbować w życiu wszystkiego, co mnie fascynuję. Na początku chciałam być żołnierzem. W liceum zakochałam się na maksa w historii, a nie chciałam być nauczycielką. Chciałam służyć w wojskach lądowych – mówi Hey J, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Hey J dla Tysol.pl: "Najpierw słuchacz musi poznać moją muzykę, a potem mnie"
/ Materiały prasowe
– Jak chcesz się przebić na konkurencyjnym rynku polskich wokalistek?

– Najpierw słuchacz musi poznać moją muzykę, a potem mnie. Moja najnowsza płyta jest bardzo zróżnicowana i oryginalna na swój sposób.

– Na czym polega jej oryginalność na swój sposób?

– Każdy utwór na płycie jest inny. Jest electropop, pop, rock. Pragnę jednak podkreślić, że moja płyta nie jest wyłącznie electropopowa.

– Twoje kompozycje mają szanse zaistnieć w rozgłośniach radiowych, ale na razie ich nie słyszę…

– Dopiero zaczęłam moją promocję płyty. Praca nad płytą zbiegła się z zakładaniem rodziny. Musiałam się temu poświęcić.

– Jesteś artystką na pełny etat czy jest to wyłącznie twoje hobby?

– Na razie jest to hobby, ale dążę do tego, żeby było na cały etat. Obecnie muzyka jest odskocznią od moich codziennych obowiązków, gdyż musiałam na moją pasję zarobić.

– Gdzie byłaś, jak ciebie nie było?

– Jestem księgową (śmiech).

– Jest to monotonne zajęcie.

– Zależy. Jeśli ktoś lubi tabelki tak jak ja, to niekoniecznie (śmiech).

– W branży nikt ciebie nie oszuka(śmiech).

– Zgadza się (śmiech). Przede wszystkim trzeba czytać umowy.



– Twoje „Puzzle” składają się z ilu elementów?

– Podzieliłabym to na 29 puzzli, tyle ile mam lat. Historie na mojej płycie są autobiograficzne. Zawsze jak byłam małą dziewczynką, chciałam udzielać wywiadów.

– I wyszło.

– Wychodzi. Na początku nie wiedziałam od czego zacząć przygodę z muzyką. Oprócz tego że jestem księgową, jestem również magistrem bezpieczeństwa narodowego, jestem kosmetyczką. Mam trochę tych zawodów.

– Niezłe ADHD…

– Chciałam spróbować w życiu wszystkiego, co mnie fascynuje. Na początku chciałam być żołnierzem. W liceum zakochałam się na maksa w historii, a nie chciałam być nauczycielką. Chciałam służyć w wojskach lądowych.

– Dużo zawdzięczasz rodzicom, bardzo dużo mówisz o nich na swojej najnowszej płycie?

– Wychowałam się w bardzo szczęśliwej rodzinie. Mama zawsze pchała mnie do przodu i wierzyła we mnie i wciąż we mnie wierzy. Mojej mamie podoba się wszystko, co robię (śmiech).

– Wciąż jesteś dzieckiem, pomimo tego że urodziłaś dziecko?

– W utworze przedstawiam, że chciałabym być dzieckiem, ale jest dobrze, tak jak jest.

– Dlaczego klarnet?

– Klarnet ma bardzo ciekawe brzmienie. Ukończyłam szkołę muzyczną w Radomiu w klasie klarnetu. Chciałabym jeszcze spróbować grać na pianinie.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe