- W ostatnim czasie obserwujemy wzrost przemocy wobec wierzących wielu wyznań na praktycznie każdym kontynencie. Spośród nich największych prześladowań doświadczają chrześcijanie. 

- Porywacze chcieli, by 14-letnia Leah nawróciła się na islam. Ta jednak odmówiła. Teraz jest dożywotnim zakładnikiem bojowników.

- W maju tego roku ONZ uchwaliła Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Przemocy z Powodu Religii lub Wiary. Będziemy go obchodzić 22 sierpnia każdego roku. 


Afryka. W marcu tego roku członkowie zmilitaryzowanej muzułmańskiej organizacji ekstremistycznej Boko Haram zamordowali 52 osoby, a kilkadziesiąt ranili w wioskach Inkrimi, Dogonnoma i Ungwan Gora w Nigerii. Zniszczone zostały także 143 domy chrześcijan. Dzień wcześniej w miejscowości Ungwan Barde zamordowano 17 chrześcijan. A pod koniec lutego w Maro – 38. Spalono tam także kościół. 

W maju w wyniku napadu na kilka kościołów w Burkina Faso zginęło 14 osób. Wiele zostało rannych. Niektóre z ofiar to duchowni katoliccy. 

Bliski Wschód. 12 maja czworo dzieci ( najstarsze miało 10 lat) i ich nauczycielka zostali zabici, a sześć innych osób odniosło obrażenia podczas ataku terrorystycznego w mieście Al-Suqaylabiyah w Syrii. Dzieci odbywały właśnie lekcję religii w ośrodku greckokatolickim.

To tylko nieliczne przykłady ataków i zabójstw chrześcijan na tle religijnym z ostatnich miesięcy. Media w Europie często o takich wydarzeniach milczą. 

Ostatnio świat przypomniał sobie o prześladowaniach religijnych z powodu ataku na Sri Lance. W Niedzielę Wielkanocną zamachowcy samobójcy dokonali tam ośmiu ataków na kościoły i hotele, w których zginęły 253 osoby, a ponad 500 zostało rannych. Zamach miał także odbyć się na lotnisku, ale się nie powiódł.
 
Podobnych ataków o różnej skali co roku na świecie są co najmniej dziesiątki.

70 mln męczenników
Zdaniem dr. Tomasza M. Korczyńskiego, socjologa, eksperta ds. zjawiska prześladowań chrześcijan, do 2010 roku śmiercią męczeńską zginęło 70 mln chrześcijan, a ponad połowa z nich (45 mln) w samym XX wieku. Nie jest więc tak, że prześladowania należą do historii.

Obserwatorzy zajmujący się prawami człowieka ostrzegają, że w ostatnich latach znów na świecie nasilają się ataki na chrześcijan. 2019 rok jest jednym z najkrwawszych. To m.in. wynik zamachów na Sri Lance. Ale nie tylko. „Okrucieństwa na Sri Lance wyznaczają krwawą kulminację trendu, który trwa już od kilku lat: prześladowania chrześcijan nie znają granic. Nie znamy dnia ani godziny. Ten strach paraliżuje szczególnie podczas świąt chrześcijańskich. Prześladowcy nie mają litości dla niewinnych ludzi, którzy często stają się kozłami ofiarnymi globalnego rozwoju” – mówił niedawno prezydent wykonawczy ACN (Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie) dr Thomas Heine-Geldern. 

Według tej organizacji mimo rozbicia militarnego ISIS zagrożenie islamistyczne wciąż istnieje na Bliskim Wschodzie. W północnej Nigerii z kolei chrześcijanie padają ofiarami Boko Haram. 

Niespokojnie jest także w Ameryce Południowej, szczególnie w Meksyku, Nikaragui czy Wenezueli. Fundacja Open Doors od lat prowadzi Światowy Indeks Prześladowań. Z informacji fundacji wynika, że w 50 krajach Światowego Indeksu Prześladowań żyje ok. 5 miliardów ludzi, z których około 700 milionów wyznaje wiarę chrześcijańską. W czołówce tegorocznego Indeksu uplasowały się: Korea Północna, Afganistan, Somalia, Libia, Pakistan, Sudan, Erytrea, Jemen i Iran. Fundacja alarmuje także o znacznym wzroście prześladowań w Chinach i Indiach. 

Gotowi pójść na śmierć
Religia niemal od zawsze jest jedną z najczęściej używanych broni w walce politycznej. A prześladowania to nie tylko zabójstwa. To także porwania, wysiedlenia, kłopoty z podjęciem pracy, dostępem do pomocy medycznej czy ostracyzm chrześcijańskich dzieci w szkołach. Fundacja Open Doors przedstawia kilka świadectw osób, które bezpośrednio dotknęło prześladowanie.

W lutym ubiegłego roku bojownicy z Boko Haram napadli na szkołę w Dapchi. Uprowadzili stamtąd ok. 100 dziewczyn. Większość z nich została wkrótce zwolniona. Ale nie chrześcijanka Leah Sharibu. Jak relacjonowały uwolnione dziewczęta, porywacze chcieli, by 14-letnia Leah nawróciła się na islam. Ta jednak odmówiła. Teraz jest dożywotnim zakładnikiem bojowników.

Aster jest z kolei mieszkanką Erytrei. I chrześcijanką. Ma męża i czworo dzieci. Jej życie zmieniło się nagle, gdy podczas udziału w nabożeństwie aresztowano jej męża. Teraz nie tylko ona, ale i dzieci muszą pracować, by opłacić szkołę. „Moja najstarsza [córka – przyp. red.] jest zawsze prześladowana i obrażana za swoją wiarę. Szkoła trzykrotnie ostrzegała ją, aby nie mówiła o swojej wierze, i zabroniła jej rozmawiać z innymi dziećmi podczas przerwy” – mówiła Aster fundacji Open Doors. Zdarza się także, że ich dom jest obrzucany kamieniami. Dodała jednak: „Moja córka zawsze mówi: «Bóg mnie nie opuści. Jestem gotowa pójść za Nim aż po śmierć»”.

A w dalszej części tekstu:
- Zabójcze trendy. Jakie są główne powody prześladowań?
- Iraccy chrześcijanie w potrzasku. W Iraku na 39 mln mieszkańców żyje 225 tys. chrześcijan. Przed inwazją w 2003 roku mieszkało tu 1,3 mln...
- Wstyd milczeć. W maju tego roku ONZ uchwaliła Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Przemocy z Powodu Religii lub Wiary. Będziemy go obchodzić 22 sierpnia każdego roku...



#REKLAMA_POZIOMA#