Adam Chmielecki dla "TS": I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność był świętem demokracji

Trwający blisko trzy tygodnie I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność we wrześniu i październiku 1981 r. był dla związkowców wielką lekcją demokracji, ze wszystkimi jej zaletami i wadami. Stan wojenny przerwał tę naukę, ale przyjęte podczas zjazdu w hali „Olivia” dokumenty do dziś konstytuują rolę „S” w życiu społecznym Polski i Europy.
W. Milewski Adam Chmielecki dla "TS": I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność był świętem demokracji
W. Milewski / archiwum "Solidarności"
Przygotowania do zaplanowanego na jesień ogólnopolskiego zjazdu rozpoczęły się w kwietniu 1981 r. poprzez organizację kolejnych zjazdów poszczególnych regionów. Jako pierwszy swoich delegatów 26 kwietnia wybrał Region Gorzów Wielkopolski, w następnych miesiącach odbyły się walne zebrania delegatów i wybory przedstawicieli w kolejnych, m.in. 25 maja w Regionie Łódzkim (przewodniczący Andrzej Słowik), 8 czerwca w Regionie Pomorze Zachodnie (Marian Jurczyk), 27 czerwca w Regionie Mazowsze (Zbigniew Bujak), 29 i 30 czerwca w Regionie Dolny Śląsk (Władysław Frasyniuk), 4 lipca w Regionie Bydgoskim (Jan Rulewski), 15 lipca w Regionie Gdańskim (Lech Wałęsa), a 28 lipca w Regionie Śląsko-Dąbrowskim (Leszek Waliszewski).

Nazwiska tych szefów regionów podane zostały nieprzypadkowo, bowiem stanowili oni jedne z najważniejszych postaci późniejszego zjazdu krajowego w hali „Olivia”. Regionalne zebrania delegatów z reguły miały bardzo burzliwy przebieg i były areną ostrej walki wyborczej, będącej odzwierciedleniem ówczesnych podziałów w strukturach „S”. Podstawowa linia konfliktu przebiegała między zwolennikami Lecha Wałęsy, nastawionymi ugodowo wobec władz, oraz grupą Andrzeja Gwiazdy, która domagała się bardziej radykalnej postawy i aktywniejszej działalności Związku w celu pełnej realizacji wszystkich 21 postulatów.

Frakcyjne napięcia, ale także działalność tajnych współpracowników bezpieki sięgnęły tego stopnia, że Region Gdański nie delegował na zjazd tej, od której wszystko się zaczęło, a więc Anny Walentynowicz, a także Aliny Pienkowskiej i Joanny Dudy-Gwiazdy! Walentynowicz ostatecznie wzięła udział w KZD jedynie jako obserwatorka. Decyzję o zwołaniu I Zjazdu NSZZ „Solidarność” w dwóch turach podjęła pod koniec lipca 1981 r. Krajowa Komisja Porozumiewawcza. Z komunikatu KPP z tego posiedzenia jasno wynika, że celem jesiennego zjazdu krajowego „S” miało być nie tylko wyłonienie władz, ale również włączenie się Związku w plan reform gospodarczych w kraju. W dokumencie zapowiadającym zjazd czytamy: „Kryzys gospodarki polskiej przybiera formę coraz bardziej drastyczną. Z dnia na dzień kurczy się zaopatrzenie w żywność i artykuły przemysłowe pierwszej potrzeby (…) Życie codziennie polskich rodzin staje się udręką (…)

Adam Chmielecki

 

 

POLECANE
Puchar Świata w Engelbergu. Tak skakali Polacy z ostatniej chwili
Puchar Świata w Engelbergu. Tak skakali Polacy

Aleksander Zniszczoł zajął 14. miejsce, Piotr Żyła był 17., Paweł Wąsek - 20., Jakub Wolny - 27., a Kamil Stoch - 37. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Austriak Daniel Tschofenig, przed swoimi rodakami Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem.

Nowe informacje z frontu wojny na wschodzie. Putin w desperacji z ostatniej chwili
Nowe informacje z frontu wojny na wschodzie. "Putin w desperacji"

Pięć miesięcy po ataku Ukrainy na obwód kurski, Rosja wciąż nie jest w stanie odzyskać całego swojego terytorium. Oddziały ukraińskie zaciekle trzymają się rosyjskich ziem w nadziei na wykorzystanie ich jako karty przetargowej w przyszłych negocjacjach.

Ukraińcy również zostaną uhonorowani. Ambasador Ukrainy w Polsce o Rzezi wołyńskiej z ostatniej chwili
"Ukraińcy również zostaną uhonorowani". Ambasador Ukrainy w Polsce o Rzezi wołyńskiej

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział w niedzielę w wywiadzie dla ukraińskiego portalu Suspilne, że Ukraińcy, którzy stali się ofiarami tragedii wołyńskiej w Polsce, również zostaną uhonorowani.

Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji z ostatniej chwili
Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji

Niemieckie media donoszą, że mimo sankcji nałożonych na Rosję po inwazji na Ukrainę, ponad sto samochodów wysokiej jakości marki BMW z zakładu w Hanowerze trafiło do klientów w Rosji. 

Zełenski oczekuje, że polska i duńska prezydencja w UE w 2025 roku będzie historyczna dla Ukrainy z ostatniej chwili
Zełenski oczekuje, że polska i duńska prezydencja w UE w 2025 roku będzie "historyczna dla Ukrainy"

Prezydent Wołodymyr Zełenski oznajmił w niedzielę, że w 2025 roku Ukraina musi poczynić jak największe postępy drodze do Unii Europejskiej i oczekuje, że polska i duńska prezydencja w tym okresie będzie historyczna dla jego kraju.

Po 3 latach Policja kończy operację zabezpieczania granicy polsko-białoruskiej pilne
Po 3 latach Policja kończy operację zabezpieczania granicy polsko-białoruskiej

Działania policjantów podczas operacji "Zapora" to przede wszystkim patrole skierowane całodobowo do nadzorowania punktów w odległości kilkudziesięciu/kilkuset metrów od pasa granicznego.

Co Polacy sądzą nt. działań PKW? [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Co Polacy sądzą nt. działań PKW? [SONDAŻ]

Zdaniem większości ankietowanych, Państwowa Komisja Wyborcza powinna uwzględnić orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego ws. odrzucenia przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego PiS. 

Kobieta spadła w jaskini z 6 metrów. Ratownicy wydobywali ją 72 godziny Wiadomości
Kobieta spadła w jaskini z 6 metrów. Ratownicy wydobywali ją 72 godziny

W jaskini Bueno Fonteno niedaleko Bergamo utknęła 32-latka. Jej wydobycie trwało 3 dni i konieczne było użycie ładunków wybuchowych, by poszerzyć przejście. W akcji brało udział 60 osób. Jak się okazuje, kobieta utknęła w tej jaskini nie pierwszy raz.

Andrzej Duda: Donald Trump nie zostawi Ukrainy na lodzie z ostatniej chwili
Andrzej Duda: Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie"

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla „Neue Zuercher Zeitung” powiedział, że nie obawia się, iż prezydent USA Donald Trump zostawi Ukrainę "na lodzie". Podkreślił, że kraje NATO muszą zwiększyć do 3 proc. PKB wydatki na obronę, aby powstrzymać Rosję.

Śmigłowiec ratownictwa uderzył w ścianę szpitala. Są ofiary śmiertelne pilne
Śmigłowiec ratownictwa uderzył w ścianę szpitala. Są ofiary śmiertelne

Cztery osoby zginęły w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji, gdy śmigłowiec pogotowia ratunkowego uderzył w budynek szpitala.

REKLAMA

Adam Chmielecki dla "TS": I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność był świętem demokracji

Trwający blisko trzy tygodnie I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność we wrześniu i październiku 1981 r. był dla związkowców wielką lekcją demokracji, ze wszystkimi jej zaletami i wadami. Stan wojenny przerwał tę naukę, ale przyjęte podczas zjazdu w hali „Olivia” dokumenty do dziś konstytuują rolę „S” w życiu społecznym Polski i Europy.
W. Milewski Adam Chmielecki dla "TS": I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność był świętem demokracji
W. Milewski / archiwum "Solidarności"
Przygotowania do zaplanowanego na jesień ogólnopolskiego zjazdu rozpoczęły się w kwietniu 1981 r. poprzez organizację kolejnych zjazdów poszczególnych regionów. Jako pierwszy swoich delegatów 26 kwietnia wybrał Region Gorzów Wielkopolski, w następnych miesiącach odbyły się walne zebrania delegatów i wybory przedstawicieli w kolejnych, m.in. 25 maja w Regionie Łódzkim (przewodniczący Andrzej Słowik), 8 czerwca w Regionie Pomorze Zachodnie (Marian Jurczyk), 27 czerwca w Regionie Mazowsze (Zbigniew Bujak), 29 i 30 czerwca w Regionie Dolny Śląsk (Władysław Frasyniuk), 4 lipca w Regionie Bydgoskim (Jan Rulewski), 15 lipca w Regionie Gdańskim (Lech Wałęsa), a 28 lipca w Regionie Śląsko-Dąbrowskim (Leszek Waliszewski).

Nazwiska tych szefów regionów podane zostały nieprzypadkowo, bowiem stanowili oni jedne z najważniejszych postaci późniejszego zjazdu krajowego w hali „Olivia”. Regionalne zebrania delegatów z reguły miały bardzo burzliwy przebieg i były areną ostrej walki wyborczej, będącej odzwierciedleniem ówczesnych podziałów w strukturach „S”. Podstawowa linia konfliktu przebiegała między zwolennikami Lecha Wałęsy, nastawionymi ugodowo wobec władz, oraz grupą Andrzeja Gwiazdy, która domagała się bardziej radykalnej postawy i aktywniejszej działalności Związku w celu pełnej realizacji wszystkich 21 postulatów.

Frakcyjne napięcia, ale także działalność tajnych współpracowników bezpieki sięgnęły tego stopnia, że Region Gdański nie delegował na zjazd tej, od której wszystko się zaczęło, a więc Anny Walentynowicz, a także Aliny Pienkowskiej i Joanny Dudy-Gwiazdy! Walentynowicz ostatecznie wzięła udział w KZD jedynie jako obserwatorka. Decyzję o zwołaniu I Zjazdu NSZZ „Solidarność” w dwóch turach podjęła pod koniec lipca 1981 r. Krajowa Komisja Porozumiewawcza. Z komunikatu KPP z tego posiedzenia jasno wynika, że celem jesiennego zjazdu krajowego „S” miało być nie tylko wyłonienie władz, ale również włączenie się Związku w plan reform gospodarczych w kraju. W dokumencie zapowiadającym zjazd czytamy: „Kryzys gospodarki polskiej przybiera formę coraz bardziej drastyczną. Z dnia na dzień kurczy się zaopatrzenie w żywność i artykuły przemysłowe pierwszej potrzeby (…) Życie codziennie polskich rodzin staje się udręką (…)

Adam Chmielecki

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe