Jerzy Bukowski: Zmiany w aplikacji ratującej życie w górach

Usunięta ze sklepu aplikacja w starej wersji nadal działa.
/ pixabay.com
              Usunięta z internetowego sklepu Google Play aplikacja „Ratunek”, która pomaga wezwać pomoc w razie wypadku, będzie przywrócona po zmianach, jakie wprowadzi w niej Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
             Ta bardzo prosta w obsłudze aplikacja działa na telefonach z androidem. Używająca jej osoba może skontaktować się z ratownikami i w sposób automatyczny przesłać im współrzędne geograficzne miejsca z którego wzywa pomocy. Aplikacja jest zintegrowana z numerem ratunkowym 601 100 300. Dotychczasowa jej wersja okazała się być jednak niezgodna z nowymi wytycznymi Google'a.
            - Problem wziął się ze zmiany polityki firmy Google co do bezpieczeństwa. Zaostrzyła ona wymagania. Aplikacja automatycznie ustawia połączenia z numerem ratunkowym w górach i wysyła automatycznie esemes z położeniem naszego telefonu. Po zmianach trzeba będzie dodatkowo potwierdzić chęć wysłania esemesa do ratowników - powiedział Radiu Kraków Michał Smetana Łukasz Smetana z Krynickiej Grupy GOPR.
            Usunięta ze sklepu aplikacja w starej wersji nadal działa.
 
 

 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Zmiany w aplikacji ratującej życie w górach

Usunięta ze sklepu aplikacja w starej wersji nadal działa.
/ pixabay.com
              Usunięta z internetowego sklepu Google Play aplikacja „Ratunek”, która pomaga wezwać pomoc w razie wypadku, będzie przywrócona po zmianach, jakie wprowadzi w niej Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
             Ta bardzo prosta w obsłudze aplikacja działa na telefonach z androidem. Używająca jej osoba może skontaktować się z ratownikami i w sposób automatyczny przesłać im współrzędne geograficzne miejsca z którego wzywa pomocy. Aplikacja jest zintegrowana z numerem ratunkowym 601 100 300. Dotychczasowa jej wersja okazała się być jednak niezgodna z nowymi wytycznymi Google'a.
            - Problem wziął się ze zmiany polityki firmy Google co do bezpieczeństwa. Zaostrzyła ona wymagania. Aplikacja automatycznie ustawia połączenia z numerem ratunkowym w górach i wysyła automatycznie esemes z położeniem naszego telefonu. Po zmianach trzeba będzie dodatkowo potwierdzić chęć wysłania esemesa do ratowników - powiedział Radiu Kraków Michał Smetana Łukasz Smetana z Krynickiej Grupy GOPR.
            Usunięta ze sklepu aplikacja w starej wersji nadal działa.
 
 


 

Polecane