[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Czyste powietrze

Od pewnego czasu problem smogu, zwłaszcza w dużych miastach, zmusił władze do podjęcia konkretnych przedsięwzięć. Znamienny jest tu przykład Krakowa, który według danych WHO uplasował się na szczycie najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie. By temu przeciwdziałać, miasto podjęło szereg działań, od refundacji wymiany pieców, aż po całkowity zakaz palenia węglem i drewnem nie tylko w piecach i paleniskach węglowych, ale także w kominkach i stacjonarnych grillach.  
/ pixabay.com
Zakaz nastąpi z dniem 1 września tego roku. Czy to sprawi, że krakowianie odetchną pełną piersią? Niekoniecznie. Po pierwsze wskutek skumulowania remontów dróg w tym samym czasie dosłownie pół miasta wyłączona jest z ruchu. Kierowcy tkwią w niebotycznie długich korkach i trują, ile tylko się da. Interwencje są bezskutecznie. Urzędnicy, którzy podjęli tę decyzję, zapomnieli, że spaliny samochodowe są niebagatelną składową zanieczyszczeń. Po drugie – miasto może walczyć ze smogiem u siebie, ale jeśli nie zmieni się otoczenie, wiele to nie pomoże. Znów pomocny okazuje się przykład Krakowa, położonego w niecce Wisły. Otoczony jest tzw. obwarzankiem, czyli leżącymi powyżej Krakowa gminami, w których dotąd nie wprowadzono równie rygorystycznych przepisów. Skutkuje to tym, że mieszkańcy Krakowa wdychają to wszystko, co w piecu spalili właściciele prywatnych posesji w okolicznych wioskach. A że śmieci są coraz droższe, to i starych przyzwyczajeń na wsiach nie porzuca się ot tak, na zawołanie.

Eksperci biją na alarm. Koniecznością jest kompleksowa strategia dla ciepłownictwa. Rośnie ilość szkodliwego dla zdrowia pyłu zawieszonego PM10 i rakotwórczego benzopirenu. Termoizolacja budynków jednorodzinnych spowodowałaby redukcję emisji benzopirenu o 44 proc., a pyłów o 22 proc. w skali roku. Ustanowienie zakazu sprzedaży pieców kopciuchów to dopiero pierwszy krok. Cieszy szybkie uszczelnienie przepisów, co zablokowało manipulacje producentów usiłujących sprzedawać kopciuchy jako piece przeznaczone do spalania biomasy. I najważniejsza sprawa, w ramach programu „Czyste powietrze”, wdrożonego przez rząd we wrześniu ubiegłego roku, przez okres 10 lat (do 2028 r.) przeznaczonych zostanie przeszło 100 mld zł na wymianę okien i pieców, a także na docieplenie ścian w domach wybudowanych w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Spotkało się to z ogromnym zainteresowaniem, do końca marca wpłynęło ok. 40 tys. wniosków o dofinansowanie. To jednak kropla w morzu potrzeb. Wdrażanie nowych technologii, zwłaszcza tych najbardziej zaawansowanych, to wyzwanie, z którym musimy się zmierzyć. Choć kosztuje i to całkiem sporo.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (15/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Spotkanie Trump-Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Czyste powietrze

Od pewnego czasu problem smogu, zwłaszcza w dużych miastach, zmusił władze do podjęcia konkretnych przedsięwzięć. Znamienny jest tu przykład Krakowa, który według danych WHO uplasował się na szczycie najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie. By temu przeciwdziałać, miasto podjęło szereg działań, od refundacji wymiany pieców, aż po całkowity zakaz palenia węglem i drewnem nie tylko w piecach i paleniskach węglowych, ale także w kominkach i stacjonarnych grillach.  
/ pixabay.com
Zakaz nastąpi z dniem 1 września tego roku. Czy to sprawi, że krakowianie odetchną pełną piersią? Niekoniecznie. Po pierwsze wskutek skumulowania remontów dróg w tym samym czasie dosłownie pół miasta wyłączona jest z ruchu. Kierowcy tkwią w niebotycznie długich korkach i trują, ile tylko się da. Interwencje są bezskutecznie. Urzędnicy, którzy podjęli tę decyzję, zapomnieli, że spaliny samochodowe są niebagatelną składową zanieczyszczeń. Po drugie – miasto może walczyć ze smogiem u siebie, ale jeśli nie zmieni się otoczenie, wiele to nie pomoże. Znów pomocny okazuje się przykład Krakowa, położonego w niecce Wisły. Otoczony jest tzw. obwarzankiem, czyli leżącymi powyżej Krakowa gminami, w których dotąd nie wprowadzono równie rygorystycznych przepisów. Skutkuje to tym, że mieszkańcy Krakowa wdychają to wszystko, co w piecu spalili właściciele prywatnych posesji w okolicznych wioskach. A że śmieci są coraz droższe, to i starych przyzwyczajeń na wsiach nie porzuca się ot tak, na zawołanie.

Eksperci biją na alarm. Koniecznością jest kompleksowa strategia dla ciepłownictwa. Rośnie ilość szkodliwego dla zdrowia pyłu zawieszonego PM10 i rakotwórczego benzopirenu. Termoizolacja budynków jednorodzinnych spowodowałaby redukcję emisji benzopirenu o 44 proc., a pyłów o 22 proc. w skali roku. Ustanowienie zakazu sprzedaży pieców kopciuchów to dopiero pierwszy krok. Cieszy szybkie uszczelnienie przepisów, co zablokowało manipulacje producentów usiłujących sprzedawać kopciuchy jako piece przeznaczone do spalania biomasy. I najważniejsza sprawa, w ramach programu „Czyste powietrze”, wdrożonego przez rząd we wrześniu ubiegłego roku, przez okres 10 lat (do 2028 r.) przeznaczonych zostanie przeszło 100 mld zł na wymianę okien i pieców, a także na docieplenie ścian w domach wybudowanych w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Spotkało się to z ogromnym zainteresowaniem, do końca marca wpłynęło ok. 40 tys. wniosków o dofinansowanie. To jednak kropla w morzu potrzeb. Wdrażanie nowych technologii, zwłaszcza tych najbardziej zaawansowanych, to wyzwanie, z którym musimy się zmierzyć. Choć kosztuje i to całkiem sporo.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (15/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane