Monika Lubowicz: Listy od M.: 8 marca kobiety leżą i pachną!

O ludzie, z rozrzewnieniem wspominam czasy podstawówki, kiedy 8 marca męska część szkolnej społeczności śpiewała koleżankom na uroczystym apelu piosenkę zaczynającą się od słów: - Dzień Kobiet, Dzień Kobiet, niech każdy się dowie, że dzisiaj jest święto dziewczynek! O ludzie, jak mi tego brakuje…
 Monika Lubowicz: Listy od M.: 8 marca kobiety leżą i pachną!
/ morguefile.com
Nie, nie dlatego, że mam niekochającego męża! Mam to szczęście, że męża mam kochanego, który darzy mnie miłością dojrzałego faceta i nawet bez specjalnych okazji mogę liczyć na prezenciki i kwiaty.

Ale tęsknię do tej beztroski, kiedy byłam jeszcze nieświadoma co niesie za sobą kobiecość. Kiedy można było strzelać focha i tupać nóżką, bo tyle wystarczyło, by osiągnąć zamierzony cel. Kiedy polna stokrotka była wyrazem czystej przyjaźni, a laurka najpiękniejszym wyznaniem. Co prawda „chłopacy” zdobywali się na te gesty tylko raz w roku, ale jednak rekompensowali tym ciągłe dokuczanie. Ile razy wróciłam do domu z plasteliną we włosach, czy z płaczem, że spódnicę mi zadzierali, że schowali kapcie na zmianę, że śmiali się z moich umiejętności wokalnych. Szczerze? Oddałabym dużo, by mieć takie problemy, nawet kosztem tego jednorazowego kwiatka. Wrócić do tej beztroski, kiedy mogłam, a nie musiałam!

Dzięki naszym siostrom, sufrażystkom, emancypantkom i feministkom, kobiety od pewnego czasu już tylko… muszą. Muszą iść do pracy, potem ugotować, posprzątać, wyprać, wyprasować, w międzyczasie urodzić, wychować, wyuczyć i zawsze, ale to zawsze być zadowoloną oraz uśmiechniętą. Moje kochane siostry, jeśli o takie równouprawnienie walczyłyście, to wam bardzo dziękuję! Naprawdę, nawet debil matematyczny nie postawiłby znaku równości w wyrażeniu: chłop 8 godzin w pracy = baba 16 godzin harówki.

Rozumiem, że równouprawnienie na początku XX wieku wiązało się z otrzymaniem przez kobiety czynnego i biernego prawa wyborczego oraz możliwością podjęcia pracy zawodowej za wynagrodzeniem w wysokości otrzymywanej przez mężczyzn. Ale ta możliwość, z której mogły skorzystać kobiety np. w trudnej sytuacji materialnej lub dla zwykłej fanaberii, przerodziła się po latach w przymus, który z równouprawnieniem ma tyle wspólnego co komunizm z demokracją.

I żeby była jasność, nie mam nic naprzeciwko kobietom pracującym, bo sama z pracy zawodowej nigdy bym nie zrezygnowała, ale chciałabym mieć wybór czy jestem w stanie zasuwać 16 godzin dziennie przez najbliższe 30-40 lat. Mnie takiego wyboru nikt nie dał. Mało tego, Rudy ukradł moje składki zgromadzone w OFE, a Burak, w ramach równouprawnienia, kazał tyrać do 67 roku życia. Do tej pory szlag mnie trafia, gdy widzę tych nierobów.

Na szczęście, ten „faszystowski” rząd Zjednoczonej Prawicy, otoczony ministrami w spódnicach, na równouprawnienie patrzy zdrowym, babskim okiem. Jako pierwszy docenił kobiety wychowujące gromadkę dzieci, przyznając im za tę pracę gwarantowaną emeryturę Mama 4 Plus. Dla kobiet, spełniających się zawodowo, uruchomił program "Maluch Plus", dzięki któremu ma powstać ok. 24 tys. miejsc opieki nad małymi dziećmi. Myślę, że to dla nas chyba jedne z fajniejszych prezentów, jakie dostałyśmy na Dzień Kobiet, co prawda dość przyziemne, ale za to od szarmanckiego - premiera Morawieckiego.

A panom, którzy chcą być bardziej romantyczni, podpowiadam, że najlepszym przyjacielem kobiety są diamenty. Poza tym kochamy też koty, bo łagodzą obyczaje, a najbardziej Jaguary. Uwielbiamy też podróże, im bliżej równika tym lepiej, bo jesteśmy okropnymi zmarzluchami.
Wam Kobiety życzę, abyście przynajmniej raz w roku, bez najmniejszych skrupułów, świętowały! O mężów się nie martwcie, z jednodniowego głodu jeszcze nikt nie umarł, zresztą i tak pobiegną do swoich mamusiek z kwiatkiem, więc syneczków nakarmią. A to, że nie będzie posprzątane, czy uprane, wielkie halo! Wystawcie odkurzacz do przedpokoju, a instrukcję obsługi połóżcie na pralce. Jeszcze darmowy kabaret będziecie miały gwarantowany! Wy, to znaczy My 8 marca mamy leżeć i pachnieć! Amen

M.
 

 

POLECANE
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

REKLAMA

Monika Lubowicz: Listy od M.: 8 marca kobiety leżą i pachną!

O ludzie, z rozrzewnieniem wspominam czasy podstawówki, kiedy 8 marca męska część szkolnej społeczności śpiewała koleżankom na uroczystym apelu piosenkę zaczynającą się od słów: - Dzień Kobiet, Dzień Kobiet, niech każdy się dowie, że dzisiaj jest święto dziewczynek! O ludzie, jak mi tego brakuje…
 Monika Lubowicz: Listy od M.: 8 marca kobiety leżą i pachną!
/ morguefile.com
Nie, nie dlatego, że mam niekochającego męża! Mam to szczęście, że męża mam kochanego, który darzy mnie miłością dojrzałego faceta i nawet bez specjalnych okazji mogę liczyć na prezenciki i kwiaty.

Ale tęsknię do tej beztroski, kiedy byłam jeszcze nieświadoma co niesie za sobą kobiecość. Kiedy można było strzelać focha i tupać nóżką, bo tyle wystarczyło, by osiągnąć zamierzony cel. Kiedy polna stokrotka była wyrazem czystej przyjaźni, a laurka najpiękniejszym wyznaniem. Co prawda „chłopacy” zdobywali się na te gesty tylko raz w roku, ale jednak rekompensowali tym ciągłe dokuczanie. Ile razy wróciłam do domu z plasteliną we włosach, czy z płaczem, że spódnicę mi zadzierali, że schowali kapcie na zmianę, że śmiali się z moich umiejętności wokalnych. Szczerze? Oddałabym dużo, by mieć takie problemy, nawet kosztem tego jednorazowego kwiatka. Wrócić do tej beztroski, kiedy mogłam, a nie musiałam!

Dzięki naszym siostrom, sufrażystkom, emancypantkom i feministkom, kobiety od pewnego czasu już tylko… muszą. Muszą iść do pracy, potem ugotować, posprzątać, wyprać, wyprasować, w międzyczasie urodzić, wychować, wyuczyć i zawsze, ale to zawsze być zadowoloną oraz uśmiechniętą. Moje kochane siostry, jeśli o takie równouprawnienie walczyłyście, to wam bardzo dziękuję! Naprawdę, nawet debil matematyczny nie postawiłby znaku równości w wyrażeniu: chłop 8 godzin w pracy = baba 16 godzin harówki.

Rozumiem, że równouprawnienie na początku XX wieku wiązało się z otrzymaniem przez kobiety czynnego i biernego prawa wyborczego oraz możliwością podjęcia pracy zawodowej za wynagrodzeniem w wysokości otrzymywanej przez mężczyzn. Ale ta możliwość, z której mogły skorzystać kobiety np. w trudnej sytuacji materialnej lub dla zwykłej fanaberii, przerodziła się po latach w przymus, który z równouprawnieniem ma tyle wspólnego co komunizm z demokracją.

I żeby była jasność, nie mam nic naprzeciwko kobietom pracującym, bo sama z pracy zawodowej nigdy bym nie zrezygnowała, ale chciałabym mieć wybór czy jestem w stanie zasuwać 16 godzin dziennie przez najbliższe 30-40 lat. Mnie takiego wyboru nikt nie dał. Mało tego, Rudy ukradł moje składki zgromadzone w OFE, a Burak, w ramach równouprawnienia, kazał tyrać do 67 roku życia. Do tej pory szlag mnie trafia, gdy widzę tych nierobów.

Na szczęście, ten „faszystowski” rząd Zjednoczonej Prawicy, otoczony ministrami w spódnicach, na równouprawnienie patrzy zdrowym, babskim okiem. Jako pierwszy docenił kobiety wychowujące gromadkę dzieci, przyznając im za tę pracę gwarantowaną emeryturę Mama 4 Plus. Dla kobiet, spełniających się zawodowo, uruchomił program "Maluch Plus", dzięki któremu ma powstać ok. 24 tys. miejsc opieki nad małymi dziećmi. Myślę, że to dla nas chyba jedne z fajniejszych prezentów, jakie dostałyśmy na Dzień Kobiet, co prawda dość przyziemne, ale za to od szarmanckiego - premiera Morawieckiego.

A panom, którzy chcą być bardziej romantyczni, podpowiadam, że najlepszym przyjacielem kobiety są diamenty. Poza tym kochamy też koty, bo łagodzą obyczaje, a najbardziej Jaguary. Uwielbiamy też podróże, im bliżej równika tym lepiej, bo jesteśmy okropnymi zmarzluchami.
Wam Kobiety życzę, abyście przynajmniej raz w roku, bez najmniejszych skrupułów, świętowały! O mężów się nie martwcie, z jednodniowego głodu jeszcze nikt nie umarł, zresztą i tak pobiegną do swoich mamusiek z kwiatkiem, więc syneczków nakarmią. A to, że nie będzie posprzątane, czy uprane, wielkie halo! Wystawcie odkurzacz do przedpokoju, a instrukcję obsługi połóżcie na pralce. Jeszcze darmowy kabaret będziecie miały gwarantowany! Wy, to znaczy My 8 marca mamy leżeć i pachnieć! Amen

M.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe