[Felieton "TS"] Karol Gac: Uwolnić Polaków
![[Felieton "TS"] Karol Gac: Uwolnić Polaków](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/29994.jpg)
PiS nie tylko obiecał ogromne transfery pieniężne do społeczeństwa, ale także jasno określił datę ich finalizacji: 13. emerytura – 1 maja, zaś 500 plus na każde dziecko – od 1 lipca. Szybko, jasno i co ważniejsze – przed wyborami do parlamentu. To nowość, ale tym bardziej pokazuje, jak duża determinacja jest dzisiaj po stronie Zjednoczonej Prawicy.
Warto zaznaczyć, że nowe obietnice PiS są dla wszystkich. Nie wykluczają nikogo. Niezależnie od tego, czy ktoś jest zwolennikiem rządu, czy też popiera opozycję, to i tak odczuje ich wpływ. To ważne, bo pokazuje, że wszyscy jesteśmy wspólnotą. Być może skłóconą, podzieloną, ale jednak wspólnotą.
Sama opozycja również ma problemy z obietnicami PiS-u. No bo jak tu krytykować coś, co samemu się wcześniej krytykowało? No jakoś tak nie wypada. Głupio po prostu.
Jarosław Kaczyński podkreślił na konwencji, że niezwykle ważną sprawą jest przywracanie godności, równości, ale również wolności. „Wolność ma też ten aspekt, który jest w kieszeni. Człowiek, który ma pusty portfel, wolny nie jest” – powiedział. I warto o tym pamiętać, bo człowiek bez pieniędzy nie jest człowiekiem wolnym.
Chociaż wskaźniki gospodarcze są świetne, chociaż bezrobocie jest na najniższym poziomie, to jednak sama statystyka to nie wszystko. Wciąż jest wiele do zrobienia, aby podnieść poziom życia Polaków i dogonić kraje Europy Zachodniej. Sama diagnoza jest jednak prawidłowa. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że koszty pracy są wysokie, emerytury niskie, zaś 500 plus nie obejmowało wszystkich. Zaproponowane recepty także wydają się słuszne, choć być może miejscami niewystarczające i doraźne.
Oczywiście warto przy tym zadać pytanie, jak rządzący zamierzają sfinansować te obietnice w dłuższej perspektywie czasowej. Tego jeszcze nie wiemy. Należy pamiętać, że okres koniunktury gospodarczej nie trwa wiecznie, a sztywne wydatki socjalnie zmniejszają elastyczność budżetu. Tyle tylko, że chociaż te wątpliwości są uzasadnione, to za partią rządzącą przemawia wiarygodność, czyli wszystko to, czego udało się do tej pory dokonać.
Mecz dopiero się rozpoczyna, pierwszy gwizdek właśnie zabrzmiał. Dopóki więc piłka w grze…
Karol Gac
Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.