Zbigniew "Zebe" Kula: 2 Liga: Zmiana na pozycji lidera i outsidera

W sobotę wznowiły rozgrywki drużyny drugiej ligi piłkarskiej. W przerwie zimowej wszystkie zespoły dokonały korekt w swoich składach. Najwięcej zmian nastąpiło w Górniku Łęczna, prowadzonym przez Franciszka Smudę. Do sporej ilości roszad doszło też w Ruchu Chorzów, Olimpii Elbląg i Elanie Toruń. Jedynym zespołem z którego nikt nie odszedł, jest ROW Rybnik. Na drugoligowych boiskach nie zobaczymy wiosną dwudziestoletniego Patryka Szysza, strzelca 11 bramek dla Górnika Łęczna, który wrócił z wypożyczenia do Zagłębia Lubin.
 Zbigniew "Zebe"  Kula: 2 Liga: Zmiana na pozycji lidera i outsidera
/ pexels.com
W sobotę wznowiły rozgrywki drużyny  drugiej ligi piłkarskiej. W przerwie zimowej wszystkie zespoły  dokonały korekt w swoich składach. Najwięcej zmian nastąpiło w Górniku Łęczna, prowadzonym przez Franciszka Smudę. Do sporej ilości roszad  doszło też w Ruchu Chorzów, Olimpii Elbląg i Elanie Toruń. Jedynym zespołem z którego nikt nie odszedł, jest ROW Rybnik. Na drugoligowych boiskach nie zobaczymy wiosną dwudziestoletniego  Patryka Szysza, strzelca 11 bramek dla Górnika Łęczna, który wrócił z wypożyczenia do Zagłębia Lubin.
Największą niespodzianką 22 kolejki spotkań, była porażka dotychczasowego lidera w Elblągu. Porażka Radomiaka sprawiła, że Widzew po wygranym, niedzielnym meczem z Gryfem, powrócił na fotel lidera. W kategorii niespodzianki należy też rozpatrywać rozmiary zwycięstwa Rozwoju nad Siarką. Katowiczanie zaaplikowali gościom aż 6 bramek, nie tracąc żadnej ! Nową czerwoną latarnią tabeli został ROW Rybnik, po porażce z Elaną Toruń. Żadne z dziewięciu spotkań, nie zakończyło się wynikiem remisowym.

To miał być mecz „na przełamanie”.
Rybniczanie potrzebują punktów jak przysłowiowa kania dżdżu. Z kolei Elana to rewelacja jesieni, z realnymi szansami na awans do pierwszej ligi.
Obie ekipy rozpoczęły mecz spokojnie. Jednak  z biegiem czasu,  zaczęła się rysować  przewaga gości.  W 18’ po raz pierwszy na bramkę Rosy strzelił Kościelniak;  bramkarz był jednak na posterunku. W rewanżu Rostkowski obsłużył Mazurka, ale jego strzał został zablokowany.
W 22’ Wołkowicz uderzył celnie z rzutu wolnego, ale i tym razem Rosa nie dał się zaskoczyć. Trzy minuty później Kościelniak trafił do bramki rybniczan, lecz sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. W rewanżu Krotofil po rzucie rożnym główkował w światło bramki. Piłkę wybił z linii bramkowej obrońca gości. W kolejnym kontrataku rybniczan, Krotofil obsłużył długą piłką Zawadzkiego. Ten ładnie uderzył z piętnastego metra, ale Mrozek był na posterunku. W kolejnej sytuacji Zawadzki podał do Mazurka, ale i tym razem obrońcy zablokowali jego niezły strzał. Dla odmiany ze strony przeciwnej  nieźle uderzył Wołkowicz. Jego strzał ponownie obronił  Rosa.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się od ataków gości, którzy zdominowali środek pola. W 57’ Stryjewski  zdecydował się na strzał po ziemi. Wydawało się, że Rosa złapie piłkę. Tak się jednak nie stało i do odbitej piłki, pomimo asekuracji Krotofila, doskoczył Kozłowski, umieszczając ją w  bramce rybniczan. To 12 bramka tego napastnika w tych rozgrywkach.
Gospodarze próbowali zmienić losy meczu, ale robili to nieporadnie. Nie potrafili rozegrać piłki na połowie przeciwnika  i im bliżej końca meczu, tym częściej  decydowali się na chaotyczne wrzutki w pole karne przyjezdnych, co i tak nie przynosiło żadnych efektów.
W 75’ ponownie celnie uderzył na bramkę Rosy Wołkowicz, ale Rosie  z trudem udało się wybić  piłkę na rzut rożny.
W 85’ minucie próbował szczęścia Bukowiec;  jego strzał z 18 metrów poszybował nad poprzeczką bramki torunian.
Ostatnią, a zarazem najlepszą okazję na wyrównanie,  mieli rybniczanie na sekundy przed końcem doliczonego czasu gry. Z bliskiej odległości uderzał Giełażyn, jednakże Mrozek intuicyjnie obronił. Piłka przy okazji odbiła się jeszcze od słupka.
Najlepszym piłkarzem na boisku był ofensywny pomocnik torunian, Krzysztof Wołkowicz. W drużynie rybnickiej trudno kogokolwiek wyróżnić.
Po tym spotkaniu sytuacja rybniczan stała się dramatyczna. Zespół spadł na ostatnie miejsce w tabeli po tym,  jak Olimpia Elbląg wygrała swój mecz i aby opuścić strefę spadkową w miarę szybko, musi w kolejnych czterech spotkaniach zdobyć przynajmniej dziewięć punktów. To zaś wydaje się być „mission impossible”.
 
ROW Rybnik – Elana Toruń 0:1(0:0)
0:1 – Kozłowski 57’
Sytuacje bramkowe:  4 – 9
Strzały celne:  4 – 9
Strzały niecelne: 5 – 9
Rzuty rożne: 4 - 9
ROW: Rosa – Janik, Krotofil, Jary, Szkatuła – Mazurek (61’ Tkocz), Wasiluk(75’ Bukowiec), Zawadzki, Rostkowski(77’ Koch) – Spratek(68’ Brychlik) – Giełażyn
Elana: Mrozek – Górka, Onsorge, Kołodziejski, Dobosz – Kościelniak(84’ Lenkiewicz), Lenartowski, Stryjewski(77’ Kryszak), Stefanowicz, Wołkowicz – Kozłowski(89’ Ciechański)
żółte kartki: Wasiluk, Krotofil - Kryszak. 

sędziował: M. Kochanek (Opole).
 
Wyniki 22 kolejki:
Skra Częstochowa  - Olimpia Grudziądz 0:4(0:2)
Górnik Łęczna  - Resovia Rzeszów 1:0(0:0)
ROW 1964 Rybnik - Elana Toruń 0:1(0:0)              
Gryf Wejherowo - Widzew Łódź 1:2(0:1)
Stal Stalowa Wola - Błękitni Stargard 4:2(2:0)
Znicz Pruszków - Pogoń Siedlce 0:2(0:1)
Rozwój Katowice - Siarka Tarnobrzeg 6:0(3:0)  
Olimpia Elbląg - Radomiak Radom 2:1(2:0)        
GKS Bełchatów  - Ruch Chorzów 1:0(1:0)

 

POLECANE
Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat z ostatniej chwili
Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat

Straż Graniczna wydała nowy komunikat.

Chińczycy mają dosyć, Polska może stracić fabrykę Izery z ostatniej chwili
Chińczycy mają dosyć, Polska może stracić fabrykę Izery

Jak informuje portal Energetyka24, Hiszpania intensywnie pracuje nad tym, by przyciągnąć inwestycję chińskiego producenta samochodów Geely, który planuje budowę fabryki w Europie. Fabryka miała powstać w Polsce i produkować elektryczne samochody marki Izera, jednak opóźnienia po stronie polskiej wywołują niecierpliwość Chińczyków. Madryt wykorzystuje ten impas, co stawia Polskę w trudnej sytuacji.

Znany polski piłkarz zakończył karierę z ostatniej chwili
Znany polski piłkarz zakończył karierę

Ariel Borysiuk ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej. 33-latek występował m.in. w Legii Warszawa, Lechii Gdańsk, Wiśle Płock, Jagiellonii Białystok, Queens Park Rangers i Kaiserslautern. Defensywny pomocnik 12 razy zagrał w reprezentacji Polski.

Taniec z Gwiazdami. Burza w sieci po publikacji nagrania z Julką Żugaj z ostatniej chwili
Taniec z Gwiazdami. Burza w sieci po publikacji nagrania z Julką Żugaj

Sieć obiegło zabawne nagranie z udziałem Julii Żugaj i jej partnera tanecznego Wojciecha Kuciny.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W nocy z piątku na sobotę rozpoczyna się remont przejazdu na skrzyżowaniu ul. Oliwskiej i Przemysłowej.

Izrael kolejny raz ostrzelał siły pokojowe ONZ. Jest reakcja MON z ostatniej chwili
Izrael kolejny raz ostrzelał siły pokojowe ONZ. Jest reakcja MON

– Strona polska z całą stanowczością potępia izraelski niedopuszczalny ostrzał bazy sił pokojowych UNIFIL w Libanie – powiedział w piątek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. – Polska monitoruje sytuację, wspiera i podejmuje sojusznicze działania w regionie – podkreślił.

Palikot nie wyjdzie z aresztu? Nowe informacje z ostatniej chwili
Palikot nie wyjdzie z aresztu? Nowe informacje

Do wrocławskiego sądu wpłynęło zażalenie prokuratury na zastosowanie wobec Janusza Palikota dwumiesięcznego, warunkowego aresztu. Były polityk podejrzany jest o oszustwo i przywłaszczenie mienia. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł.

Izrael znów ostrzelał stanowiska sił pokojowych ONZ. Celowo zniszczono kamery z ostatniej chwili
Izrael znów ostrzelał stanowiska sił pokojowych ONZ. Celowo zniszczono kamery

Wojska izraelskie ostrzelały w piątek wieżę strażniczą przy kwaterze głównej sił pokojowych ONZ w Libanie (UNIFIL) w mieście Nakura, raniąc dwie osoby – przekazała agencja Reutera za źródłem w ONZ. W czwartek informowano o ostrzelaniu trzech stanowisk UNIFIL.

Niemcy: Atak nożownika. Polak walczy o życie Wiadomości
Niemcy: Atak nożownika. Polak walczy o życie

Polski kibic Górnika Zabrze został ciężko ranny nożem w niemieckiej Kolonii. Wszystko działo się przed pożegnalnym meczem Lukasa Podolskiego.

Niemiecki raj rosyjskiego oligarchy tylko u nas
Niemiecki raj rosyjskiego oligarchy

Alisher Usmanow urodził się w 1953 roku w Taszkencie, stolicy Uzbekistanu. Jako obywatel Uzbekistanu, według Bloomberga, Usmanow zaliczany jest do pierwszej dziesiątki najbogatszych Rosjan. Jego majątek ma wynosić około 19 miliardów dolarów. Należy do grupy 16 miliarderów z kręgu Putina, którzy są objęci sankcjami przez USA, Wielką Brytanię czy Unię Europejską. W rezultacie Unia Europejska zamroziła wszystkie jego aktywa na obszarze UE.

REKLAMA

Zbigniew "Zebe" Kula: 2 Liga: Zmiana na pozycji lidera i outsidera

W sobotę wznowiły rozgrywki drużyny drugiej ligi piłkarskiej. W przerwie zimowej wszystkie zespoły dokonały korekt w swoich składach. Najwięcej zmian nastąpiło w Górniku Łęczna, prowadzonym przez Franciszka Smudę. Do sporej ilości roszad doszło też w Ruchu Chorzów, Olimpii Elbląg i Elanie Toruń. Jedynym zespołem z którego nikt nie odszedł, jest ROW Rybnik. Na drugoligowych boiskach nie zobaczymy wiosną dwudziestoletniego Patryka Szysza, strzelca 11 bramek dla Górnika Łęczna, który wrócił z wypożyczenia do Zagłębia Lubin.
 Zbigniew "Zebe"  Kula: 2 Liga: Zmiana na pozycji lidera i outsidera
/ pexels.com
W sobotę wznowiły rozgrywki drużyny  drugiej ligi piłkarskiej. W przerwie zimowej wszystkie zespoły  dokonały korekt w swoich składach. Najwięcej zmian nastąpiło w Górniku Łęczna, prowadzonym przez Franciszka Smudę. Do sporej ilości roszad  doszło też w Ruchu Chorzów, Olimpii Elbląg i Elanie Toruń. Jedynym zespołem z którego nikt nie odszedł, jest ROW Rybnik. Na drugoligowych boiskach nie zobaczymy wiosną dwudziestoletniego  Patryka Szysza, strzelca 11 bramek dla Górnika Łęczna, który wrócił z wypożyczenia do Zagłębia Lubin.
Największą niespodzianką 22 kolejki spotkań, była porażka dotychczasowego lidera w Elblągu. Porażka Radomiaka sprawiła, że Widzew po wygranym, niedzielnym meczem z Gryfem, powrócił na fotel lidera. W kategorii niespodzianki należy też rozpatrywać rozmiary zwycięstwa Rozwoju nad Siarką. Katowiczanie zaaplikowali gościom aż 6 bramek, nie tracąc żadnej ! Nową czerwoną latarnią tabeli został ROW Rybnik, po porażce z Elaną Toruń. Żadne z dziewięciu spotkań, nie zakończyło się wynikiem remisowym.

To miał być mecz „na przełamanie”.
Rybniczanie potrzebują punktów jak przysłowiowa kania dżdżu. Z kolei Elana to rewelacja jesieni, z realnymi szansami na awans do pierwszej ligi.
Obie ekipy rozpoczęły mecz spokojnie. Jednak  z biegiem czasu,  zaczęła się rysować  przewaga gości.  W 18’ po raz pierwszy na bramkę Rosy strzelił Kościelniak;  bramkarz był jednak na posterunku. W rewanżu Rostkowski obsłużył Mazurka, ale jego strzał został zablokowany.
W 22’ Wołkowicz uderzył celnie z rzutu wolnego, ale i tym razem Rosa nie dał się zaskoczyć. Trzy minuty później Kościelniak trafił do bramki rybniczan, lecz sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. W rewanżu Krotofil po rzucie rożnym główkował w światło bramki. Piłkę wybił z linii bramkowej obrońca gości. W kolejnym kontrataku rybniczan, Krotofil obsłużył długą piłką Zawadzkiego. Ten ładnie uderzył z piętnastego metra, ale Mrozek był na posterunku. W kolejnej sytuacji Zawadzki podał do Mazurka, ale i tym razem obrońcy zablokowali jego niezły strzał. Dla odmiany ze strony przeciwnej  nieźle uderzył Wołkowicz. Jego strzał ponownie obronił  Rosa.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się od ataków gości, którzy zdominowali środek pola. W 57’ Stryjewski  zdecydował się na strzał po ziemi. Wydawało się, że Rosa złapie piłkę. Tak się jednak nie stało i do odbitej piłki, pomimo asekuracji Krotofila, doskoczył Kozłowski, umieszczając ją w  bramce rybniczan. To 12 bramka tego napastnika w tych rozgrywkach.
Gospodarze próbowali zmienić losy meczu, ale robili to nieporadnie. Nie potrafili rozegrać piłki na połowie przeciwnika  i im bliżej końca meczu, tym częściej  decydowali się na chaotyczne wrzutki w pole karne przyjezdnych, co i tak nie przynosiło żadnych efektów.
W 75’ ponownie celnie uderzył na bramkę Rosy Wołkowicz, ale Rosie  z trudem udało się wybić  piłkę na rzut rożny.
W 85’ minucie próbował szczęścia Bukowiec;  jego strzał z 18 metrów poszybował nad poprzeczką bramki torunian.
Ostatnią, a zarazem najlepszą okazję na wyrównanie,  mieli rybniczanie na sekundy przed końcem doliczonego czasu gry. Z bliskiej odległości uderzał Giełażyn, jednakże Mrozek intuicyjnie obronił. Piłka przy okazji odbiła się jeszcze od słupka.
Najlepszym piłkarzem na boisku był ofensywny pomocnik torunian, Krzysztof Wołkowicz. W drużynie rybnickiej trudno kogokolwiek wyróżnić.
Po tym spotkaniu sytuacja rybniczan stała się dramatyczna. Zespół spadł na ostatnie miejsce w tabeli po tym,  jak Olimpia Elbląg wygrała swój mecz i aby opuścić strefę spadkową w miarę szybko, musi w kolejnych czterech spotkaniach zdobyć przynajmniej dziewięć punktów. To zaś wydaje się być „mission impossible”.
 
ROW Rybnik – Elana Toruń 0:1(0:0)
0:1 – Kozłowski 57’
Sytuacje bramkowe:  4 – 9
Strzały celne:  4 – 9
Strzały niecelne: 5 – 9
Rzuty rożne: 4 - 9
ROW: Rosa – Janik, Krotofil, Jary, Szkatuła – Mazurek (61’ Tkocz), Wasiluk(75’ Bukowiec), Zawadzki, Rostkowski(77’ Koch) – Spratek(68’ Brychlik) – Giełażyn
Elana: Mrozek – Górka, Onsorge, Kołodziejski, Dobosz – Kościelniak(84’ Lenkiewicz), Lenartowski, Stryjewski(77’ Kryszak), Stefanowicz, Wołkowicz – Kozłowski(89’ Ciechański)
żółte kartki: Wasiluk, Krotofil - Kryszak. 

sędziował: M. Kochanek (Opole).
 
Wyniki 22 kolejki:
Skra Częstochowa  - Olimpia Grudziądz 0:4(0:2)
Górnik Łęczna  - Resovia Rzeszów 1:0(0:0)
ROW 1964 Rybnik - Elana Toruń 0:1(0:0)              
Gryf Wejherowo - Widzew Łódź 1:2(0:1)
Stal Stalowa Wola - Błękitni Stargard 4:2(2:0)
Znicz Pruszków - Pogoń Siedlce 0:2(0:1)
Rozwój Katowice - Siarka Tarnobrzeg 6:0(3:0)  
Olimpia Elbląg - Radomiak Radom 2:1(2:0)        
GKS Bełchatów  - Ruch Chorzów 1:0(1:0)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe