Znany prawicowy dziennikarz skazany na 3 miesiące za zniesławienie feministki

Sąd uznał, że Rola zniesławił pokrzywdzoną (na podstawie słynnego już art. 212 kodeksu karnego), chociaż dziennikarz nie wymienił jej z imienia i nazwiska, a jedynie przedstawił swoją opinię na temat osób biorących udział w marszu nazywając je m.in. „feminazistkami”.
Tak to prawda zostałem skazany na 3 miesiące w zawieszeniu na 30 h prac społecznych w miesiącu, 10 tys na PCK, 500 zł dla "pokrzywdzonej" i koszty sądowe ZA OPINIĘ! Cóż, system się domyka i czas spacyfikować wszystkich niezależnych prawych dziennikarzy. Tolerancja represywna...
— Marcin Rola (@MarcinRola89) 28 lutego 2019
Wyrok nieprawomocny rzecz jasna, ale czy można w tym kraju mówić o jakiejkolwiek sprawiedliwości? ????????
— Marcin Rola (@MarcinRola89) 28 lutego 2019
Gdybym miał tatusia w SB byłoby łatwiej A tak się ciąga prostego redaktora po Polsce. Szczegóły wkrótce. Czekam na uzasadnienie.
źródło: wprawo.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#