Zbigniew Kuźmiuk: Wielka Brytania gra va banque - głosowanie w sprawie Brexitu dopiero 12 marca

W mediach pojawiły się informacje, że rząd premier May chce, aby kolejne głosowanie w sprawie umowy brexitowej odbyło się w Izbie gmin dopiero 12 marca, czyli zaledwie na 2 tygodnie przed wyjściem W. Brytanii z Unii Europejskiej.
 Zbigniew Kuźmiuk: Wielka Brytania gra va banque - głosowanie w sprawie Brexitu dopiero 12 marca
/ pixabay.com
Aż takie odsunięcie głosowania terminu głosowania przez rząd może sugerować, że Brytyjczycy już zdecydowali, że wychodzą z UE bez żadnego porozumienia (tzw. twardy Brexit) albo, że ciągle rozważają czy nie poprosić 27 krajów członkowskich o zgodę na przesunięcie terminu wyjścia przynajmniej o kilka miesięcy.

Niezależnie jednak od tego, jaki ostatecznie wariant wybiorą, widać, że grają va banque i sprawdzają odporność establishmentu brukselskiego i przywódców głównych krajów członkowskich na stres.

Sygnał, że brukselskim elitom puszczają nerwy, dał sam przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker, który kilka dni temu przemawiając w Stuttgarcie, stwierdził, „że jeżeli W. Brytania poprosi o opóźnienie swojego wyjścia z Unii Europejskiej, to żaden z krajów Wspólnoty nie stanie temu na przeszkodzie”.

To było zaskakujące stwierdzenie szczególnie w sytuacji, kiedy kilka dni wcześniej Izba Gmin odrzuciła i to wyraźną większością głosów (258 głosów- za, 303 głosów- przeciw) projekt uchwały w sprawie poparcia dla rządowego stanowiska w sprawie Brexitu.

Im bardziej niejasne jest stanowisko rządu W. Brytanii w sprawie wyjścia tego kraju UE i w związku z tym coraz bardziej bliski jest tzw. twardy Brexit, tym bardziej skłonne do kompromisu są instytucje unijne (Komisja i Rada), choć wcześniej wydawały się być w tej sprawie nieprzejednane.

Przypomnijmy, że wyjście W. Brytanii z UE nastąpi w nocy 29 marca na 30 marca i w obecnym stanie rzeczy byłoby to wyjście bez żadnej umowy w sposób nieuporządkowany, nazywany w publicystyce „twardym” Brexitem.

Należy także przypomnieć, że premier May nie ma raczej szans na uzyskanie zgody 27 krajów członkowskich na ponowne otwarcie negocjacji przygotowanej liczącej blisko 600 stron umowy o wyjściu W. Brytanii UE (nie ma zresztą na to czasu), ale może zaproponować zmiany w kilkustronicowej tzw. deklaracji politycznej, która jej towarzyszy.

Być może na przykład zmiany zapisów dotyczące tzw. irlandzkiego backstopu, (czyli zobowiązania UE, że w przyszłości Irlandia Północna nie zostanie odcięta od Republiki Irlandii granicą celną), a także zobowiązanie się przez UE-27 do szybkiego zawarcia porozumień handlowych z W. Brytanią nie później niż do końca tzw. okresu przejściowego tj. do końca 2020 roku, mogłyby spowodować, zmianę oceny wynegocjowanego porozumienia przez przynajmniej część posłów w Izbie Gmin.

Jeżeli jednak premier May takiej oferty nie przedstawi, to wydaje się, że tzw. twardy Brexit jest coraz bardziej prawdopodobny, bo trudno sobie wyobrazić, żeby szefowa brytyjskiego rządu zdecydowała wycofać wniosek o wyjście tego kraju z UE (dziwnym zbiegiem okoliczności niezawisły TSUE wydał niedawno rozstrzygnięcie, że takie wycofanie wniosku jest możliwe).

Przypomnijmy także, że W. Brytania zgodziła się do tej pory między innymi na zagwarantowanie wszystkich praw obywatelom krajów UE-27 mieszkającym na jej terytorium (w tym Polakom), jakie mieli, kiedy była ona członkiem Unii Europejskiej.

Zgodziła się także zapłacić składkę nie tylko do 2020 roku, ale także przypadającą na nią część zobowiązań wynikających ze stosowania zasady n+3 w wykorzystywaniu środków z Funduszu Spójności, co oznacza, że mimo opuszczenia UE, będzie musiała zapłacić szacunkowo około 60 mld euro.

Nie zgodziła się jednak, aby Irlandia Północna została w unii celnej przez określony w porozumieniu czas (chodzi o to, że takie rozwiązanie nie stwarzałoby konieczności natychmiastowego stworzenia granicy pomiędzy Republiką Irlandii i Irlandią Północną), podczas gdy pozostała część Zjednoczonego Królestwa będzie już poza UE.

Właśnie, dlatego przyjęto tzw. rozwiązanie awaryjne, a więc pozostawanie Zjednoczonego Królestwa w unii celnej po okresie przejściowym (po 2020 roku albo, jeżeli zostanie on przedłużony po 2021) i to to właśnie był jeden z powodów odrzucenia umowy w Izbie Gmin.

A to przecież oznacza, że pod względem przepływów handlowych W. Brytania pozostawałaby w UE i nie mogła w pełni samodzielnie prowadzić polityki handlowej, czyli zawierać umów handlowych z krajami trzecimi.

Okazuje się jednak, że im bliżej tzw. twardego Brexitu, tym bardziej skłonne do ustępstw są instytucje unijne, a nie W. Brytania, a propozycja szefa KE Junckera o możliwości przedłużenia okresu wyjścia tego kraju UE i przeniesienie głosowania w Izbie Gmin na 12 marca, są tego najlepszym dowodem.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje z ostatniej chwili
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.

Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina tylko u nas
Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina

UE przedłużyła o kolejne sześć miesięcy obowiązywanie 17 pakietów sankcyjnych nałożonych do tej pory na Rosję w związku z jej agresją przeciwko Ukrainie. Za głosowały nawet Węgry i Słowacja, które blokują przyjęcie 18. pakietu. Ale to nie tylko Fico i Orban starają się, by Rosja zbyt boleśnie nie odczuła sankcji europejskich.

Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec Wiadomości
Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec

Polscy żandarmi wojskowi pomagają Straży Granicznej odbierać od niemieckich służb nielegalnych migrantów. Przekazane dane tożsamości mają często opierać się wyłącznie na słowach zatrzymanych – alarmuje informator cytowany przez Dariusza Mateckiego.

Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń polityka
Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem o irańskim programie nuklearnym i Ukrainie - poinformował we wtorek Pałac Elizejski. Kreml podał, że była to pierwsza rozmowa polityków od 2022 roku. W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę.

Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich

Roman Giertych nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego. Co więcej poseł KO w swoim wpisie w mediach społecznościowych obraził sędziów SN.

To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat Wiadomości
To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat

NASA ogłosiła wyjątkową informację. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wykonał pierwsze w historii bezpośrednie zdjęcie egzoplanety. Chodzi o planetę znajdującą się poza naszym Układem Słonecznym. To ogromny krok naprzód w badaniach nad odległymi światami krążącymi wokół innych gwiazd.

Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu Wiadomości
Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym polska tenisistka wygrała we wtorek w Londynie z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1.

Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej Wiadomości
Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej

Od początku lipca Grecja wprowadza sezonową opłatę, która ma ograniczyć nadmierny napływ turystów na najpopularniejsze wyspy archipelagu Cyklady. Dodatkowe koszty poniosą pasażerowie rejsów wycieczkowych zmierzających m.in. na Mykonos i Santorini - poinformowało greckie ministerstwo finansów.

Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da z ostatniej chwili
Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da

Blisko 90 proc. ankietowanych nie zauważyło żadnych nieprawidłowości w przeprowadzaniu ostatnich wyborów prezydenckich - wynika z sondażu CBOS. Przekonanie, że wystąpiły jakieś nieprawidłowości wyraziło 5 proc. badanych. Również 5 proc, nie potrafiło zająć stanowiska w tej kwestii.

Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci Wiadomości
Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci

Do groźnego wypadku doszło we wtorek rano, około godziny 9:15, na drodze krajowej nr 16 w miejscowości Probark w gminie Mrągowo (woj. warmińsko-mazurskie). W zderzeniu dwóch samochodów ucierpiało siedem osób, w tym troje dzieci.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Wielka Brytania gra va banque - głosowanie w sprawie Brexitu dopiero 12 marca

W mediach pojawiły się informacje, że rząd premier May chce, aby kolejne głosowanie w sprawie umowy brexitowej odbyło się w Izbie gmin dopiero 12 marca, czyli zaledwie na 2 tygodnie przed wyjściem W. Brytanii z Unii Europejskiej.
 Zbigniew Kuźmiuk: Wielka Brytania gra va banque - głosowanie w sprawie Brexitu dopiero 12 marca
/ pixabay.com
Aż takie odsunięcie głosowania terminu głosowania przez rząd może sugerować, że Brytyjczycy już zdecydowali, że wychodzą z UE bez żadnego porozumienia (tzw. twardy Brexit) albo, że ciągle rozważają czy nie poprosić 27 krajów członkowskich o zgodę na przesunięcie terminu wyjścia przynajmniej o kilka miesięcy.

Niezależnie jednak od tego, jaki ostatecznie wariant wybiorą, widać, że grają va banque i sprawdzają odporność establishmentu brukselskiego i przywódców głównych krajów członkowskich na stres.

Sygnał, że brukselskim elitom puszczają nerwy, dał sam przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker, który kilka dni temu przemawiając w Stuttgarcie, stwierdził, „że jeżeli W. Brytania poprosi o opóźnienie swojego wyjścia z Unii Europejskiej, to żaden z krajów Wspólnoty nie stanie temu na przeszkodzie”.

To było zaskakujące stwierdzenie szczególnie w sytuacji, kiedy kilka dni wcześniej Izba Gmin odrzuciła i to wyraźną większością głosów (258 głosów- za, 303 głosów- przeciw) projekt uchwały w sprawie poparcia dla rządowego stanowiska w sprawie Brexitu.

Im bardziej niejasne jest stanowisko rządu W. Brytanii w sprawie wyjścia tego kraju UE i w związku z tym coraz bardziej bliski jest tzw. twardy Brexit, tym bardziej skłonne do kompromisu są instytucje unijne (Komisja i Rada), choć wcześniej wydawały się być w tej sprawie nieprzejednane.

Przypomnijmy, że wyjście W. Brytanii z UE nastąpi w nocy 29 marca na 30 marca i w obecnym stanie rzeczy byłoby to wyjście bez żadnej umowy w sposób nieuporządkowany, nazywany w publicystyce „twardym” Brexitem.

Należy także przypomnieć, że premier May nie ma raczej szans na uzyskanie zgody 27 krajów członkowskich na ponowne otwarcie negocjacji przygotowanej liczącej blisko 600 stron umowy o wyjściu W. Brytanii UE (nie ma zresztą na to czasu), ale może zaproponować zmiany w kilkustronicowej tzw. deklaracji politycznej, która jej towarzyszy.

Być może na przykład zmiany zapisów dotyczące tzw. irlandzkiego backstopu, (czyli zobowiązania UE, że w przyszłości Irlandia Północna nie zostanie odcięta od Republiki Irlandii granicą celną), a także zobowiązanie się przez UE-27 do szybkiego zawarcia porozumień handlowych z W. Brytanią nie później niż do końca tzw. okresu przejściowego tj. do końca 2020 roku, mogłyby spowodować, zmianę oceny wynegocjowanego porozumienia przez przynajmniej część posłów w Izbie Gmin.

Jeżeli jednak premier May takiej oferty nie przedstawi, to wydaje się, że tzw. twardy Brexit jest coraz bardziej prawdopodobny, bo trudno sobie wyobrazić, żeby szefowa brytyjskiego rządu zdecydowała wycofać wniosek o wyjście tego kraju z UE (dziwnym zbiegiem okoliczności niezawisły TSUE wydał niedawno rozstrzygnięcie, że takie wycofanie wniosku jest możliwe).

Przypomnijmy także, że W. Brytania zgodziła się do tej pory między innymi na zagwarantowanie wszystkich praw obywatelom krajów UE-27 mieszkającym na jej terytorium (w tym Polakom), jakie mieli, kiedy była ona członkiem Unii Europejskiej.

Zgodziła się także zapłacić składkę nie tylko do 2020 roku, ale także przypadającą na nią część zobowiązań wynikających ze stosowania zasady n+3 w wykorzystywaniu środków z Funduszu Spójności, co oznacza, że mimo opuszczenia UE, będzie musiała zapłacić szacunkowo około 60 mld euro.

Nie zgodziła się jednak, aby Irlandia Północna została w unii celnej przez określony w porozumieniu czas (chodzi o to, że takie rozwiązanie nie stwarzałoby konieczności natychmiastowego stworzenia granicy pomiędzy Republiką Irlandii i Irlandią Północną), podczas gdy pozostała część Zjednoczonego Królestwa będzie już poza UE.

Właśnie, dlatego przyjęto tzw. rozwiązanie awaryjne, a więc pozostawanie Zjednoczonego Królestwa w unii celnej po okresie przejściowym (po 2020 roku albo, jeżeli zostanie on przedłużony po 2021) i to to właśnie był jeden z powodów odrzucenia umowy w Izbie Gmin.

A to przecież oznacza, że pod względem przepływów handlowych W. Brytania pozostawałaby w UE i nie mogła w pełni samodzielnie prowadzić polityki handlowej, czyli zawierać umów handlowych z krajami trzecimi.

Okazuje się jednak, że im bliżej tzw. twardego Brexitu, tym bardziej skłonne do ustępstw są instytucje unijne, a nie W. Brytania, a propozycja szefa KE Junckera o możliwości przedłużenia okresu wyjścia tego kraju UE i przeniesienie głosowania w Izbie Gmin na 12 marca, są tego najlepszym dowodem.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe