Jest Polska, jest Sejm – sto lat od wyborów do Sejmu Ustawodawczego

To była bardzo mroźna niedziela w Polsce sto lat temu – 26 stycznia 1919 r. Tego dnia odbyły się pierwsze w odrodzonej Rzeczypospolitej wybory do Sejmu Ustawodawczego. Tym samym obywatele powołali organ najwyższej władzy państwa – parlament. Odrodzona po I wojnie światowej Polska była państwem suwerennym i stanowiła faktyczną kontynuację dawnej Rzeczypospolitej. Pierwsze wybory stanowiły symbol i potwierdzenie ostatecznego odzyskania niepodległości, co dobitnie wyrażały słowa Macieja Rataja: „jest Polska, jest Sejm” – pisze w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” Teresa Wójcik.
 Jest Polska, jest Sejm – sto lat od wyborów do Sejmu Ustawodawczego
/ Tygodnik Solidarność
Pięcioprzymiotnikowe, demokratyczne...
 
O tym, że wybory odbędą się zdecydował dekretami wydanymi 28 listopada 1918 r. Tymczasowy Naczelnik Państwa Józefa Piłsudskiego.
Dekrety te wg Teresy Wójcik były
 
spełnieniem wszystkich wymogów nowoczesnej demokracji parlamentarnej: powszechne, równe, proporcjonalne, bezpośrednie i tajne. Prawo do głosowania otrzymali wszyscy obywatele, którzy ukończyli 21 rok życia, bez względu na płeć, wyznanie czy narodowość. Pierwszy artykuł dekretu o ordynacji wyborczej brzmiał dosłownie: „Wyborcą do Sejmu jest każdy obywatel państwa, bez różnicy płci, który do dnia ogłoszenia wyborów ukończył 21 lat”. Zaś dalej: „Wybieralni do Sejmu są wszyscy obywatele państwa posiadający czynne prawo wyborcze”.

Co wiemy o szczegółach tych wyborów?
 
W myśl dekretu Sejm Ustawodawczy miał się składać z 513 posłów (241 z Królestwa Polskiego, 160 z Galicji i Śląska Cieszyńskiego oraz 112 z byłego zaboru pruskiego). W dekrecie zapowiedziano, że w 13 okręgach wyborczych Galicji Wschodniej wybory nie mogą być przeprowadzone, w związku z czym do Sejmu Ustawodawczego wejdą posłowie polscy z tych okręgów do byłej Izby Posłów Rady Państwa Monarchii Austriackiej. W opróżnionych z powodu śmierci posłów dwóch okręgach lwowskich zarządzono wybory według dawnej ordynacji z 1907 r. do Izby Posłów Rady Państwa. Wybory w Poznańskiem i na Pomorzu (10 okręgów wyborczych) miały się odbyć w terminie późniejszym. Jednocześnie zapowiedziano powołanie do Sejmu w porozumieniu z miejscowym społeczeństwem przedstawicieli Polaków na Litwie i Rusi. Skład Sejmu Ustawodawczego uzupełniany był poprzez kolejne dodatkowe wybory: 16 lutego w okręgu suwalskim, 14 marca w Poznańskiem. Tego samego dnia uznano za posłów kandydatów zgłoszonych w Cieszyńskiem, 15 czerwca w okręgach białostockim i bielskim, a 2 maja 1920 r. na Pomorzu. 24 marca 1922 r. w skład Sejmu weszło 20 posłów wybranych do parlamentu Litwy Środkowej. Ostatecznie liczba posłów w Sejmie Ustawodawczym była mniejsza niż zakładano, wynosiła 432.
Wybory zainteresowały społeczeństwo.
 
W tych wyborach 26 stycznia wzięło udział ponad pięć milionów wyborców. Frekwencja była bardzo wysoka. Dokładne dane procentowe nie są znane, ale wiadomo, iż nigdzie nie spadła poniżej 60 proc., a były takie okręgi, gdzie przekraczała 90 proc. (np. w Koninie – 94 proc. i Opocznie – 91 proc.). Dzień był bardzo mroźny, termometry rano wskazywały nawet – 25 st. C. Mimo to frekwencja dopisała.
Jak twierdzi Teresa Wójcik - wybory te były ważne dla kobiet, których prawa wyborcze dopiero rodziły się. 
Muszę podkreślić, że Polska jako jedno z pierwszych państw w Europie zapewniła czynne i bierne prawa  wyborcze kobietom, wyprzedzając w tym względzie przodujące ówczesne demokracje jak Francja i Wielka Brytania (w Europie kobiety po raz pierwszy mogły głosować w podległym Rosji Wielkim Księstwie Finlandii, która czynne i bierne prawo wyborcze dla kobiet wprowadziła 1 czerwca 1906). Obywatelki Stanów Zjednoczonych otrzymały prawa wyborcze o rok później niż Polki. A w Szwajcarii – dopiero w 1971 r. (w kantonie Appenzell Innerrhoden – w 1990 roku!)
– zaznacza w swoim tekście publicystka „Tygodnika Solidarność”.

Jak wyglądał pierwszy dzień obrad Sejmu Ustawodawczego?

Pierwsze posiedzenie Sejmu Ustawodawczego odbyło się 10 lutego 1919 r. w gmachu byłego rosyjskiego Aleksandryjsko-Maryjskiego Instytutu Wychowania Panien przy ulicy Wiejskiej w Warszawie. W przeddzień zgodnie z tradycją I Rzeczypospolitej uroczyste nabożeństwo odprawił w katedrze św. Jana arcybiskup warszawski ksiądz Aleksander Kakowski. Wzięli w nim udział m.in. Naczelnik Państwa, członkowie rządu oraz posłowie. Po zakończeniu mszy jej uczestnicy wraz z tłumem zgromadzonym na zewnątrz katedry udali się na ulicę Wiejską, gdzie po krótkiej modlitwie ksiądz arcybiskup gnieźnieńsko-poznański Edmund Dalbor poświęcił gmach, w którym zebrać się miał parlament. Posiedzenie Sejmu otworzył Józef Piłsudski, który w wygłoszonym z tej okazji orędziu powiedział m.in.: „Panowie i Panie posłowie! Półtora wieku walk, krwawych nieraz i ofiarnych, znalazło swój tryumf w dniu dzisiejszym. Półtora wieku marzeń o wolnej Polsce czekało swego ziszczenia w obecnej chwili. Dzisiaj mamy wielkie święto narodu, święto radości po długiej ciężkiej nocy cierpień. W tej godzinie wielkiego serc polskich bicia czuję się szczęśliwym, że przypadł mi zaszczyt otwierać Sejm polski, który znowu będzie domu swego ojczystego jedynym panem i gospodarzem. Radość dnia dzisiejszego byłaby stokroć większą, gdyby nie troska, że zbieracie się w chwili niezwykle ciężkiej. Po długiej, nieszczęsnej wojnie świat cały, a z nim i Polska, czekają z tęsknotą upragnionego pokoju. Tęsknota ta w Polsce dziś ziścić się nie może. Synowie Ojczyzny muszą iść, by bronić granic i zabezpieczyć Polsce swobodny rozwój”.

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Pilecki kontra Bartoszewski tylko u nas
Tadeusz Płużański: Pilecki kontra Bartoszewski

24 kwietnia 2015 r. w Warszawie zmarł Władysław Bartoszewski. Człowiek, który próbował przywłaszczyć sobie zasługi rtm. Witolda Pileckiego. Pilecki - dobrowolny więzień niemieckiego KL Auschwitz - został zamordowany strzałem w tył głowy 25 maja 1948 ….

RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym gorące
RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym

W dniu 23 kwietnia br. została opublikowana przez Państwową Komisję Wyborczą Uchwała Nr 165/2025 w sprawie wytycznych dla Obwodowych Komisji Wyborczych (OKW) w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2025.

Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy

Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, jest obecnie jednym z moich większych rozczarowań, jeśli chodzi o ocenę kadr tworzących administrację Donalda Trumpa. Gorzej od niego wypada jedynie Steven Charles Witkoff, Specjalny Wysłannik Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód, ale żadne to pocieszenie dla Rubio – człowieka odpowiedzialnego za całokształt polityki zagranicznej atomowego mocarstwa i wciąż światowego hegemona, które ponownie aspiruje do bezdyskusyjnego przewodzenia wolnym narodom.

Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu z ostatniej chwili
Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu

Niemiecki sąd zezwala na deportacje migrantów do Grecji, ale Ateny odmawiają ich przyjęcia, żądając najpierw sprawiedliwego podziału odpowiedzialności w UE – informuje Die Welt.

Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka

IMGW wydało komunikat dotyczący pogody na najbliższy weekend - 26 i 27 kwietnia 2025 r.

Wówczas nikt nie wierzył. Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego z ostatniej chwili
"Wówczas nikt nie wierzył". Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki spotkał się w piątek z mieszkańcami Koszalina, gdzie witały go tłumy. Publicysta Wojciech Mucha przypomniał wiec wyborczy z lutego 2015 roku przyszłego prezydenta Andrzeja Dudy.

Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy z ostatniej chwili
Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy

Klub Lewicy podczas posiedzenia zdecydował o usunięciu ze swoich szeregów senatora Piotra Woźniaka.

Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę. Sroka przyznaje się do błędu z ostatniej chwili
"Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę". Sroka przyznaje się do błędu

– Dzisiaj analizując wstecz to, co się wydarzyło i w którym miejscu bylibyśmy dzisiaj — tak, uważam, że powinniśmy wtedy przesłuchać Zbigniewa Ziobrę – stwierdziła w piątek szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka.

Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech z ostatniej chwili
Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, stanął na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności w Budapeszcie.

Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak donosi, nie ustają ataki agresywnych migrantów.

REKLAMA

Jest Polska, jest Sejm – sto lat od wyborów do Sejmu Ustawodawczego

To była bardzo mroźna niedziela w Polsce sto lat temu – 26 stycznia 1919 r. Tego dnia odbyły się pierwsze w odrodzonej Rzeczypospolitej wybory do Sejmu Ustawodawczego. Tym samym obywatele powołali organ najwyższej władzy państwa – parlament. Odrodzona po I wojnie światowej Polska była państwem suwerennym i stanowiła faktyczną kontynuację dawnej Rzeczypospolitej. Pierwsze wybory stanowiły symbol i potwierdzenie ostatecznego odzyskania niepodległości, co dobitnie wyrażały słowa Macieja Rataja: „jest Polska, jest Sejm” – pisze w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” Teresa Wójcik.
 Jest Polska, jest Sejm – sto lat od wyborów do Sejmu Ustawodawczego
/ Tygodnik Solidarność
Pięcioprzymiotnikowe, demokratyczne...
 
O tym, że wybory odbędą się zdecydował dekretami wydanymi 28 listopada 1918 r. Tymczasowy Naczelnik Państwa Józefa Piłsudskiego.
Dekrety te wg Teresy Wójcik były
 
spełnieniem wszystkich wymogów nowoczesnej demokracji parlamentarnej: powszechne, równe, proporcjonalne, bezpośrednie i tajne. Prawo do głosowania otrzymali wszyscy obywatele, którzy ukończyli 21 rok życia, bez względu na płeć, wyznanie czy narodowość. Pierwszy artykuł dekretu o ordynacji wyborczej brzmiał dosłownie: „Wyborcą do Sejmu jest każdy obywatel państwa, bez różnicy płci, który do dnia ogłoszenia wyborów ukończył 21 lat”. Zaś dalej: „Wybieralni do Sejmu są wszyscy obywatele państwa posiadający czynne prawo wyborcze”.

Co wiemy o szczegółach tych wyborów?
 
W myśl dekretu Sejm Ustawodawczy miał się składać z 513 posłów (241 z Królestwa Polskiego, 160 z Galicji i Śląska Cieszyńskiego oraz 112 z byłego zaboru pruskiego). W dekrecie zapowiedziano, że w 13 okręgach wyborczych Galicji Wschodniej wybory nie mogą być przeprowadzone, w związku z czym do Sejmu Ustawodawczego wejdą posłowie polscy z tych okręgów do byłej Izby Posłów Rady Państwa Monarchii Austriackiej. W opróżnionych z powodu śmierci posłów dwóch okręgach lwowskich zarządzono wybory według dawnej ordynacji z 1907 r. do Izby Posłów Rady Państwa. Wybory w Poznańskiem i na Pomorzu (10 okręgów wyborczych) miały się odbyć w terminie późniejszym. Jednocześnie zapowiedziano powołanie do Sejmu w porozumieniu z miejscowym społeczeństwem przedstawicieli Polaków na Litwie i Rusi. Skład Sejmu Ustawodawczego uzupełniany był poprzez kolejne dodatkowe wybory: 16 lutego w okręgu suwalskim, 14 marca w Poznańskiem. Tego samego dnia uznano za posłów kandydatów zgłoszonych w Cieszyńskiem, 15 czerwca w okręgach białostockim i bielskim, a 2 maja 1920 r. na Pomorzu. 24 marca 1922 r. w skład Sejmu weszło 20 posłów wybranych do parlamentu Litwy Środkowej. Ostatecznie liczba posłów w Sejmie Ustawodawczym była mniejsza niż zakładano, wynosiła 432.
Wybory zainteresowały społeczeństwo.
 
W tych wyborach 26 stycznia wzięło udział ponad pięć milionów wyborców. Frekwencja była bardzo wysoka. Dokładne dane procentowe nie są znane, ale wiadomo, iż nigdzie nie spadła poniżej 60 proc., a były takie okręgi, gdzie przekraczała 90 proc. (np. w Koninie – 94 proc. i Opocznie – 91 proc.). Dzień był bardzo mroźny, termometry rano wskazywały nawet – 25 st. C. Mimo to frekwencja dopisała.
Jak twierdzi Teresa Wójcik - wybory te były ważne dla kobiet, których prawa wyborcze dopiero rodziły się. 
Muszę podkreślić, że Polska jako jedno z pierwszych państw w Europie zapewniła czynne i bierne prawa  wyborcze kobietom, wyprzedzając w tym względzie przodujące ówczesne demokracje jak Francja i Wielka Brytania (w Europie kobiety po raz pierwszy mogły głosować w podległym Rosji Wielkim Księstwie Finlandii, która czynne i bierne prawo wyborcze dla kobiet wprowadziła 1 czerwca 1906). Obywatelki Stanów Zjednoczonych otrzymały prawa wyborcze o rok później niż Polki. A w Szwajcarii – dopiero w 1971 r. (w kantonie Appenzell Innerrhoden – w 1990 roku!)
– zaznacza w swoim tekście publicystka „Tygodnika Solidarność”.

Jak wyglądał pierwszy dzień obrad Sejmu Ustawodawczego?

Pierwsze posiedzenie Sejmu Ustawodawczego odbyło się 10 lutego 1919 r. w gmachu byłego rosyjskiego Aleksandryjsko-Maryjskiego Instytutu Wychowania Panien przy ulicy Wiejskiej w Warszawie. W przeddzień zgodnie z tradycją I Rzeczypospolitej uroczyste nabożeństwo odprawił w katedrze św. Jana arcybiskup warszawski ksiądz Aleksander Kakowski. Wzięli w nim udział m.in. Naczelnik Państwa, członkowie rządu oraz posłowie. Po zakończeniu mszy jej uczestnicy wraz z tłumem zgromadzonym na zewnątrz katedry udali się na ulicę Wiejską, gdzie po krótkiej modlitwie ksiądz arcybiskup gnieźnieńsko-poznański Edmund Dalbor poświęcił gmach, w którym zebrać się miał parlament. Posiedzenie Sejmu otworzył Józef Piłsudski, który w wygłoszonym z tej okazji orędziu powiedział m.in.: „Panowie i Panie posłowie! Półtora wieku walk, krwawych nieraz i ofiarnych, znalazło swój tryumf w dniu dzisiejszym. Półtora wieku marzeń o wolnej Polsce czekało swego ziszczenia w obecnej chwili. Dzisiaj mamy wielkie święto narodu, święto radości po długiej ciężkiej nocy cierpień. W tej godzinie wielkiego serc polskich bicia czuję się szczęśliwym, że przypadł mi zaszczyt otwierać Sejm polski, który znowu będzie domu swego ojczystego jedynym panem i gospodarzem. Radość dnia dzisiejszego byłaby stokroć większą, gdyby nie troska, że zbieracie się w chwili niezwykle ciężkiej. Po długiej, nieszczęsnej wojnie świat cały, a z nim i Polska, czekają z tęsknotą upragnionego pokoju. Tęsknota ta w Polsce dziś ziścić się nie może. Synowie Ojczyzny muszą iść, by bronić granic i zabezpieczyć Polsce swobodny rozwój”.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe