Lubnauer przyznaje: Zerwanie Koalicji Obywatelskiej spowodowało znaczny spadek

Czy przejście dużej części posłów Nowoczesnej do Platformy nie utrudniło negocjacji wśród liderów opozycji? Czy nie odbiło się to na sondażach?
Rzeczywiście zerwanie Koalicji Obywatelskiej, to, co się stało z tym przejściem posłów, zanim odtworzyliśmy klub, spowodowało znaczny spadek, i to po stronie całej opozycji, to znaczy zarówno Platformy jak i Nowoczesnej, który jest wynikiem faktu, że teraz jest taki czas oczekiwania na nową koalicję, na koalicję, którą ja roboczo nazywam Koalicją Europejską. Myślę, że ta Koalicja Europejska powinna być szersza. Zresztą tak jak planowaliśmy poprzednio kiedyś, jak budowaliśmy z dużym wysiłkiem, z Grzegorzem Schetyną Koalicję Obywatelską, to była mowa o tym, że na wybory kolejne ta koalicja powinna być znacznie szersza, tylko nie myślałam, że trzeba będzie ją budować od nowa
– zdradziła w Polskim Radio Katarzyna Lubnauer.
– Rozmawiamy jak najszerzej, rozmawiamy, rzeczywiście z tymi partnerami mniejszymi nam się trochę łatwiej rozmawia, szczególnie że w pewnym momencie PSL wyciągnął do nas rękę, w momencie, w którym odtwarzaliśmy klub. Ja się cieszę, że jest. jasna wola wszystkich mam wrażenie partnerów co do tego, żeby taka koalicja powstała i że jeżeli to będzie taka szeroka koalicja, to na pewno... jeżeli to będzie koalicja, w którą składa się PSL, SLD, Nowoczesna, Platforma, to nie będzie to taki prosty powrót do Polski roku 2015, tylko przedstawimy nową ofertę, a musi to być nowa, taka modernizacyjna oferta dla Polski, dlatego że Polacy chcą zmian. Polacy chcą zmian w Polsce, tylko chcą, żeby one były spokojne, przewidywalne, odpowiedzialne, żeby organizowały życie dotyczące ochrony zdrowia, a PiS do takich zmian nie jest zdolny, bo jak to nazwałam, że świat PiS-u to jest świat permanentnej rewolucji
– zakończyła przewodnicząca Nowoczesnej.
Źródło: polskieradio.pl