[Felieton "TS"] Karol Gac: Laicki kulturkampf 

Od kilku lat z dużym niepokojem obserwuję pewien proces. Otóż coraz bardziej otwarcie podejmowana jest próba zeświecczenia świąt. Brzmi absurdalnie? To prawda, ale to nie żart.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Laicki kulturkampf 
/ pixabay.com
W różnych częściach Europy wojująca mniejszość stara się doprowadzić do wykluczenia religii z przestrzeni publicznej. Co paradoksalne, najczęściej czyni to pod hasłami wolności i tolerancji. I to się niestety udaje. 

Przykładowo, holenderskie miasto Utrecht wycofało się z promocji wystawy włoskiego malarza Caravaggia oraz jego uczniów, ponieważ sprzeciwiła się temu lewicowa partia DENK, która reprezentuje interesy Turków i Marokańczyków. Powodem protestu był fakt, że obrazy są „znane z tematyki chrześcijańskiej i biblijnej”. Inny przykład: nauczycielka z jednej ze szkół podstawowych we Włoszech, nie chcąc urazić dzieci muzułmańskich, kazała swoim uczniom zmodyfikować tekst piosenki bożonarodzeniowej. Z kolei w wielu belgijskich miastach zmienia się nazwy jarmarków bożonarodzeniowych na „targi zimowe”. To tylko niektóre z licznych przykładów walki o „neutralność” i „tolerancję”, a w praktyce o wyrugowanie chrześcijaństwa z przestrzeni publicznej.

Pomyślą państwo, że przecież to wydarzenia z daleka, zaś w Europie Zachodniej proces laicyzacji jest dużo bardziej zaawansowany niż w Polsce. Niby prawda, ale proszę zwrócić uwagę na to, co powoli dzieje się i u nas. A nie dzieje się nic dobrego.

„Głos Nauczycielski”, czyli oficjalne pismo Związku Nauczycielstwa Polskiego, apelował, aby zamiast obchodzenia w klasie świąt religijnych zorganizować... „zajęcia integracyjne lub twórcze wokół tematyki zimy i Nowego Roku”. Mile widziane byłoby również zastępowanie opłatka zwykłym poczęstunkiem, a jasełek przedstawieniem na temat zimy. Teoretycznie to nic nowego. Takie próby już podejmowano. Tyle tylko, że w PRL. Wówczas komuniści również starali się robić wszystko, aby zeświecczyć święta.

Kolejny przykład: część warszawskich radnych, związanych z lewicą i Nowoczesną, wystosowała przed spotkaniem wigilijnym apel, aby było one „wolne od treści religijnych”. Wyobrażacie to sobie państwo? Ja wciąż nie mogę. 12 radnych przekonywało – całkiem na poważnie – że spotkanie wigilijne zaburza „rozdział państwa i kościoła” oraz konstytucyjną „zasadę bezstronności organów władzy”. W efekcie doszło do bezprecedensowej sytuacji: grupa radnych domagała się, aby spotkanie opłatkowe odbyło się bez... modlitwy i przemówień duchownych.

To pokazuje, że procesy, które możemy obserwować w Europie Zachodniej, powoli docierają również do Polski. Dochodzi więc do paradoksu, w którym mniejszość próbuje wymusić na większości swoją wolę. Obecnie jeszcze bez rezultatu. Jednak jak będzie za kilkanaście lat? Nie wiem. Mam tylko nadzieję, że ta mniejszość nie stanie się większością. 

Karol Gac

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (01/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj. 

 

POLECANE
Nawet 7 lat za transowanie dzieci tylko u nas
Nawet 7 lat za transowanie dzieci

W styczniu tego roku Trump zakazał transowania dzieci w USA. Niektóre szpitale jednak nadal oferują „zmiany płci” najmłodszym Amerykanom. Departament Sprawiedliwości wszczął więc przeciwko nim śledztwo, które dla wielu lekarzy eksperymentujących na dzieciach może skończyć się więzieniem. Ideologia gender kończy się wreszcie w Ameryce.

Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos z ostatniej chwili
Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos

29 lipca 2025 prezydent Andrzej Duda pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego Krzyża Zasługi. – Rozumiem decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Jeżeli doszły do niego informacje, które nie były znane w momencie przyznawania odznaczenia, to ja to rozumiem – stwierdził były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat

Policja z Nowego Targu przeczesuje las koło Frydmana szukając 37-latka, który uciekł z domu po awanturze z rodzicami.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Skomplikowaną operację usunięcia ciosa przeszedł z powodzeniem słoń indyjski Taru z Orientarium Zoo Łódź. Na ekstrakcję zęba, uszkodzonego podczas przepychanek z dzielącymi z Taru wybieg starszymi słoniami Aleksandrem, Kyanem i Barnabą, przyjechali do Łodzi światowej klasy specjaliści.

Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój. Trump podał datę z ostatniej chwili
"Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój". Trump podał datę

– Prezydent Donald Trump jasno określił, że chce porozumienia pokojowego w Ukrainie do 8 sierpnia, bo w przeciwnym razie Stany Zjednoczone będą gotowe podjąć dodatkowe środki, by zapewnić pokój – oświadczył w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel USA John Kelley.

Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana z ostatniej chwili
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana

W czwartek 24 lipca zmarł legendarny amerykański wrestler Hulk Hogan. 71-latek miał zawał, który nastąpił w wyniku nagłego zablokowania przepływu krwi do mięśnia sercowego, co spowodowało uszkodzenie tkanek – informuje serwis "Page Six".

Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka z ostatniej chwili
Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka

Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka - napisał Donald Tusk na platformie X. Wcześniej nowy szef resortu sprawiedliwości poinformował o zawieszeniu 45 prezesów i wiceprezesów sądów.

Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników z ostatniej chwili
Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii. Podał kolejne dwa nazwiska przyszłych współpracowników – będą to: polityk PiS Karol Rabenda oraz Mateusz Kotecki, dotychczas dyrektor Biura Kadr w IPN.

Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować z ostatniej chwili
Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować

Pasjonaci zjawisk astronomicznych już przygotowują się na całkowite zaćmienie Księżyca, zwane też krwawym Księżycem. Jeśli ktoś chce je zobaczyć w pełnym wymiarze, warto już planować wycieczkę przynajmniej na południe lub wschód Europy. W Polsce będziemy mieli zaćmienie częściowe Księżyca.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekaże placówkom medycznym w regionie ponad 970 mln zł. To dodatkowe pieniądze za świadczenia medyczne i nadwykonania – informuje w czwartek NFZ.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Laicki kulturkampf 

Od kilku lat z dużym niepokojem obserwuję pewien proces. Otóż coraz bardziej otwarcie podejmowana jest próba zeświecczenia świąt. Brzmi absurdalnie? To prawda, ale to nie żart.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Laicki kulturkampf 
/ pixabay.com
W różnych częściach Europy wojująca mniejszość stara się doprowadzić do wykluczenia religii z przestrzeni publicznej. Co paradoksalne, najczęściej czyni to pod hasłami wolności i tolerancji. I to się niestety udaje. 

Przykładowo, holenderskie miasto Utrecht wycofało się z promocji wystawy włoskiego malarza Caravaggia oraz jego uczniów, ponieważ sprzeciwiła się temu lewicowa partia DENK, która reprezentuje interesy Turków i Marokańczyków. Powodem protestu był fakt, że obrazy są „znane z tematyki chrześcijańskiej i biblijnej”. Inny przykład: nauczycielka z jednej ze szkół podstawowych we Włoszech, nie chcąc urazić dzieci muzułmańskich, kazała swoim uczniom zmodyfikować tekst piosenki bożonarodzeniowej. Z kolei w wielu belgijskich miastach zmienia się nazwy jarmarków bożonarodzeniowych na „targi zimowe”. To tylko niektóre z licznych przykładów walki o „neutralność” i „tolerancję”, a w praktyce o wyrugowanie chrześcijaństwa z przestrzeni publicznej.

Pomyślą państwo, że przecież to wydarzenia z daleka, zaś w Europie Zachodniej proces laicyzacji jest dużo bardziej zaawansowany niż w Polsce. Niby prawda, ale proszę zwrócić uwagę na to, co powoli dzieje się i u nas. A nie dzieje się nic dobrego.

„Głos Nauczycielski”, czyli oficjalne pismo Związku Nauczycielstwa Polskiego, apelował, aby zamiast obchodzenia w klasie świąt religijnych zorganizować... „zajęcia integracyjne lub twórcze wokół tematyki zimy i Nowego Roku”. Mile widziane byłoby również zastępowanie opłatka zwykłym poczęstunkiem, a jasełek przedstawieniem na temat zimy. Teoretycznie to nic nowego. Takie próby już podejmowano. Tyle tylko, że w PRL. Wówczas komuniści również starali się robić wszystko, aby zeświecczyć święta.

Kolejny przykład: część warszawskich radnych, związanych z lewicą i Nowoczesną, wystosowała przed spotkaniem wigilijnym apel, aby było one „wolne od treści religijnych”. Wyobrażacie to sobie państwo? Ja wciąż nie mogę. 12 radnych przekonywało – całkiem na poważnie – że spotkanie wigilijne zaburza „rozdział państwa i kościoła” oraz konstytucyjną „zasadę bezstronności organów władzy”. W efekcie doszło do bezprecedensowej sytuacji: grupa radnych domagała się, aby spotkanie opłatkowe odbyło się bez... modlitwy i przemówień duchownych.

To pokazuje, że procesy, które możemy obserwować w Europie Zachodniej, powoli docierają również do Polski. Dochodzi więc do paradoksu, w którym mniejszość próbuje wymusić na większości swoją wolę. Obecnie jeszcze bez rezultatu. Jednak jak będzie za kilkanaście lat? Nie wiem. Mam tylko nadzieję, że ta mniejszość nie stanie się większością. 

Karol Gac

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (01/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj. 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe