Lepszy dostęp do specjalistów czy „betonowanie” szpitali?

Szpitale wchodzące w skład tzw. sieci będą miały zagwarantowane finansowanie z NFZ. Inne - już nie. I tak będzie przez najbliższe 4 lata. To jeden z elementów nowego modelu opieki zdrowotnej, proponowanego przez Ministerstwo Zdrowia. Był to również temat posiedzenia zespołu Rady Dialogu Społecznego ds. usług publicznych.
 Lepszy dostęp do specjalistów czy „betonowanie” szpitali?
/ www.pexels.com

Zgodnie z założeniami resortu zdrowia, w systemie szpitalnego zabezpieczenia świadczeń szpitalnych czyli tzw. sieci szpitali, będą mogły znaleźć się placówki, które mają oddziały specjalistyczne i ratunkowy (poza klinicznymi). Co szczególnie istotne, muszą one od co najmniej 2 lat mieć umowę z NFZ. Nowy kontrakt będą mogły zaś dostać na 4 lata.

I ta kwestia budzi szczególne wątpliwości, przede wszystkim organizacji pracodawców. Nazywają to „betonowaniem szpitali”, a nawet konkretnych specjalizacji. Jeśli bowiem jakiś szpital kontraktu nie miał, to nie ma szans uzyskać go w najbliższym czasie. Dotyczy to wielu szpitali prywatnych, często nowych, rozwijających nowe oddziały specjalistyczne.

Według obliczeń Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, przez ostatnie 25 lat zainwestowały one w infrastrukturę i wyposażenie placówek aż 7,5 mld zł. Pod koniec 2015 r. liczba hospitalizacji w tych placówkach to 13,2 proc. wszystkich hospitalizacji w Polsce i wskaźnik ten w ostatnich latach stale rósł.

Na posiedzeniu zespołu RDS, jedna z organizacji związkowych wskazywała, że w projekcie ustawy w ogóle brak jest jasnego zapisu co do podziału środków. Jest o tym mowa jedynie w uzasadnieniu.

Pracodawcy natomiast, szczególnie krytykowali finansowanie ryczałtowe, które ma, w myśl reformy MZ, zastąpić finansowanie poszczególnych procedur medycznych. Dowodzili, że to odwrócenie budowanej dotychczas tendencji pozytywnej konkurencji w jakości usług medycznych. Wyjaśniali, że może to prowadzić do sytuacji, w których dyrektor placówki, chcąc zaoszczędzić, będzie sztucznie przedłużał pobyt pacjentów stosując wobec nich najprostsze, a przez to najtańsze procedury. Bo przecież pieniądze i tak dostanie ryczałtem, niezależnie od tego, jak będzie leczył. Obecnie finansowanie jest uzależnione od kosztu konkretnej procedury, choć oczywiście niewystarczające w stosunku do potrzeb.

Kolejny problem, na jaki wskazano w zespole, dotyczył opieki specjalistycznej, o której zapomniano, skupiając się jedynie na podstawowej opiece zdrowotnej. W efekcie, z placówek powiatowych ujętych w sieci szpitali znikną niektóre oddziały. Nie będzie tam np. ortopedii czy urologii, a jedynie oddziały: chirurgii ogólnej, chorób wewnętrznych, położnictwa i ginekologii, neonatologii oraz pediatrii.

Ale są też pozytywne opinie ekspertów, dotyczące np. tworzenia tzw. map potrzeb zdrowotnych. Chodzi o wybór szpitali, które trafią do sieci uzależniony od potrzeb mieszkańców z danego terenu. Mapy mają być tworzone przez jednostki samorządowe w porozumieniu z resortem zdrowia a pierwsze wykazy szpitali zakwalifikowanych do sieci mają być znane pod koniec kwietnia 2017 r. Jednocześnie jednak tak związki, jak i pracodawcy uważają, że kompetencje samorządów w zakresie tworzenia map są, na tym etapie, niedookreślone.

Co do zasady, związki zawodowe w zespole RDS oceniły tworzenie sieci szpitali jako „kierunkowo dobre rozwiązanie”, choć zaznaczyły, że projekt reformy wymaga wielu dalszych prac w zespole branżowym ds. ochrony zdrowia. Wyrażały też liczne wątpliwości, np. czy finansowanie ryczałtowe jest niezbędne przy wszystkich procedurach.

Wskazywano np. na anestezjologię, gdzie może się to okazać niekorzystne dla pacjenta.

Niepokój związków dotyczył również tego, czy resort zdrowia zabezpieczył środki na obowiązkową podwyżkę wynagrodzenia minimalnego pracowników ochrony zdrowia do wysokości 2 tys. zł brutto oraz 13 zł za godzinę. Kwoty te będą obowiązywały z mocy prawa od 1 stycznia 2017 r.

Związki zwracały się w tej sprawie do ministra zdrowia, ale nie otrzymały odpowiedzi.

Eksperci Solidarności mówili na posiedzeniu zespołu o potrzebie zapewnienia dodatkowych pieniędzy na programy osłonowe dla pracowników ochrony zdrowia. Projekt ma bowiem restrukturyzować tę branżę jednocześnie przewidując samofinansowanie. W opinii związku, nie jest to możliwe.

Z kolei pracodawcy wskazywali na brak waloryzacji wartości kontraktów na usługi zewnętrzne zamawiane przez szpitale, jak: ochrona, sprzątanie, wyżywienie. Ich koszty rosną, a wartość kontraktów pozostaje bez zmian.

Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia wyjaśnili, że szczegółowe rozwiązania, zasady rozliczeń znajdą się w rozporządzeniach. Przy finansowaniu ryczałtowym będzie jednak brany pod uwagę stosowany przez placówkę rodzaj świadczonych usług medycznych. Odnosząc się do „betonowania systemu”, podkreślali, że dotyczy to „tylko okresu czteroletniego”.

Zdaniem resortu, włączenie konkretnych placówek do sieci ma gwarantować pacjentom lepszy dostęp do świadczeń zdrowotnych w powiatach. Istotne jest też wyraźne wyodrębnienie opieki specjalistycznej od ogólnej, co poprawi dostęp pacjentów do specjalistów.

 

Anna Grabowska


 

POLECANE
1000 czołgów i pojazdów wojskowych, śmigłowce, drony, artyleria. Wielkie manewry pancerne NATO na Łotwie z ostatniej chwili
1000 czołgów i pojazdów wojskowych, śmigłowce, drony, artyleria. Wielkie manewry pancerne NATO na Łotwie

3500 żołnierzy, ponad 1000 czołgów i pojazdów wojskowych, śmigłowce, drony i artylerię zgromadzono na poligonie na Łotwie w ramach ćwiczeń NATO. Choć nazwa potencjalnego agresora pada rzadko, żołnierze uczestniczący w manewrach mają świadomość, że mają bronić terytorium Sojuszu przed ewentualną agresją Rosji.

Ważne informacje z Pałacu Buckingham. Chodzi o króla Karola III z ostatniej chwili
Ważne informacje z Pałacu Buckingham. Chodzi o króla Karola III

Brytyjski monarcha król Karol III obchodzi dzisiaj swoje 76. urodziny. Z tej okazji Pałac Buckingham opublikował okolicznościowy wpis z życzeniami dla najważniejszej osoby w rodzinie królewskiej. Życzenia monarsze złożyli również książę William i Kate Middleton.

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Podejrzany trafi do Polski z ostatniej chwili
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Podejrzany trafi do Polski

W zeszłym tygodniu reporterka Polsatu News Beata Glinkowska przekazała, że Łukasz Ż. trafi do Polski. Ekstradycja podejrzanego o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej odbędzie się w czwartek w okolicach godziny 12.

Siemoniak ws. imigrantów: Powinniśmy mieć takie narzędzie z ostatniej chwili
Siemoniak ws. imigrantów: "Powinniśmy mieć takie narzędzie"

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak na antenie Radia ZET został zapytany o to, czy Polska powinna przekazywać pieniądze odsyłanym imigrantom.

Zbigniew Kuźmiuk: Astronomiczne koszty obsługi długu publicznego z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Astronomiczne koszty obsługi długu publicznego

Aby obsłużyć potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa, tylko w tym roku trzeba pożyczyć przynajmniej 220 mld zł, a w roku następnym blisko 370 mld zł, a więc łącznie prawie 600 mld zł.

Start w wyborach prezydenckich. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Start w wyborach prezydenckich. Karol Nawrocki zabiera głos

– Nie mówiłem, że chcę być prezydentem; jestem kandydatem na kandydata – powiedział w wywiadzie dla czwartkowej "Rzeczpospolitej" prezes IPN Karol Nawrocki. Ocenił też, że ekshumacje na Wołyniu to warunek wstąpienia Ukrainy do UE i NATO, a wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA to dobry sygnał dla Polski.

Jabłoński: Byłby on doskonałym kandydatem na prezydenta z ostatniej chwili
Jabłoński: "Byłby on doskonałym kandydatem na prezydenta"

W listopadzie PiS ma zamiar wskazać oficjalnego kandydata w wyborach prezydenckich. W grze pozostały cztery nazwiska – Mariusz Błaszczak, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński i Marcin Przydacz. Poseł Paweł Jabłoński w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF 24 wskazał swojego faworyta.

KRRiT otrzymuje skargi na TVN. Chodzi o antysemityzm z ostatniej chwili
KRRiT otrzymuje skargi na TVN. Chodzi o antysemityzm

Do KRRiT wpłynęły dwie indywidualne skargi na TVN, które dotyczą wywiadu Moniki Olejnik z Radosławem Sikorskim. Minister spraw zagranicznych jest jednym z czołowych polityków, który może zostać kandydatem PO w wyborach prezydenckich.

Tylko pięć partii w Sejmie. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko pięć partii w Sejmie. Zobacz najnowszy sondaż

Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę, wygrałaby KO, na którą zagłosowałoby 32,4 proc. badanych. PiS otrzymałoby 29,4 proc. głosów, a Konfederacja – 10,4 proc. – wynika z sondażu United Surveys by IBRiS dla "DGP" i RMF FM, opublikowanego w czwartkowym wydaniu dziennika.

Wojna na Ukrainie. Nieoficjalnie: Trump wybrał specjalnego wysłannika z ostatniej chwili
Wojna na Ukrainie. Nieoficjalnie: Trump wybrał specjalnego wysłannika

Prezydent USA Donald Trump zamierza wskazać swojego specjalnego wysłannika, który uda się na Ukrainę. Przedstawiciel amerykańskiego przywódcy ma wypracować na miejscu porozumienie pokojowe z Rosją.

REKLAMA

Lepszy dostęp do specjalistów czy „betonowanie” szpitali?

Szpitale wchodzące w skład tzw. sieci będą miały zagwarantowane finansowanie z NFZ. Inne - już nie. I tak będzie przez najbliższe 4 lata. To jeden z elementów nowego modelu opieki zdrowotnej, proponowanego przez Ministerstwo Zdrowia. Był to również temat posiedzenia zespołu Rady Dialogu Społecznego ds. usług publicznych.
 Lepszy dostęp do specjalistów czy „betonowanie” szpitali?
/ www.pexels.com

Zgodnie z założeniami resortu zdrowia, w systemie szpitalnego zabezpieczenia świadczeń szpitalnych czyli tzw. sieci szpitali, będą mogły znaleźć się placówki, które mają oddziały specjalistyczne i ratunkowy (poza klinicznymi). Co szczególnie istotne, muszą one od co najmniej 2 lat mieć umowę z NFZ. Nowy kontrakt będą mogły zaś dostać na 4 lata.

I ta kwestia budzi szczególne wątpliwości, przede wszystkim organizacji pracodawców. Nazywają to „betonowaniem szpitali”, a nawet konkretnych specjalizacji. Jeśli bowiem jakiś szpital kontraktu nie miał, to nie ma szans uzyskać go w najbliższym czasie. Dotyczy to wielu szpitali prywatnych, często nowych, rozwijających nowe oddziały specjalistyczne.

Według obliczeń Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, przez ostatnie 25 lat zainwestowały one w infrastrukturę i wyposażenie placówek aż 7,5 mld zł. Pod koniec 2015 r. liczba hospitalizacji w tych placówkach to 13,2 proc. wszystkich hospitalizacji w Polsce i wskaźnik ten w ostatnich latach stale rósł.

Na posiedzeniu zespołu RDS, jedna z organizacji związkowych wskazywała, że w projekcie ustawy w ogóle brak jest jasnego zapisu co do podziału środków. Jest o tym mowa jedynie w uzasadnieniu.

Pracodawcy natomiast, szczególnie krytykowali finansowanie ryczałtowe, które ma, w myśl reformy MZ, zastąpić finansowanie poszczególnych procedur medycznych. Dowodzili, że to odwrócenie budowanej dotychczas tendencji pozytywnej konkurencji w jakości usług medycznych. Wyjaśniali, że może to prowadzić do sytuacji, w których dyrektor placówki, chcąc zaoszczędzić, będzie sztucznie przedłużał pobyt pacjentów stosując wobec nich najprostsze, a przez to najtańsze procedury. Bo przecież pieniądze i tak dostanie ryczałtem, niezależnie od tego, jak będzie leczył. Obecnie finansowanie jest uzależnione od kosztu konkretnej procedury, choć oczywiście niewystarczające w stosunku do potrzeb.

Kolejny problem, na jaki wskazano w zespole, dotyczył opieki specjalistycznej, o której zapomniano, skupiając się jedynie na podstawowej opiece zdrowotnej. W efekcie, z placówek powiatowych ujętych w sieci szpitali znikną niektóre oddziały. Nie będzie tam np. ortopedii czy urologii, a jedynie oddziały: chirurgii ogólnej, chorób wewnętrznych, położnictwa i ginekologii, neonatologii oraz pediatrii.

Ale są też pozytywne opinie ekspertów, dotyczące np. tworzenia tzw. map potrzeb zdrowotnych. Chodzi o wybór szpitali, które trafią do sieci uzależniony od potrzeb mieszkańców z danego terenu. Mapy mają być tworzone przez jednostki samorządowe w porozumieniu z resortem zdrowia a pierwsze wykazy szpitali zakwalifikowanych do sieci mają być znane pod koniec kwietnia 2017 r. Jednocześnie jednak tak związki, jak i pracodawcy uważają, że kompetencje samorządów w zakresie tworzenia map są, na tym etapie, niedookreślone.

Co do zasady, związki zawodowe w zespole RDS oceniły tworzenie sieci szpitali jako „kierunkowo dobre rozwiązanie”, choć zaznaczyły, że projekt reformy wymaga wielu dalszych prac w zespole branżowym ds. ochrony zdrowia. Wyrażały też liczne wątpliwości, np. czy finansowanie ryczałtowe jest niezbędne przy wszystkich procedurach.

Wskazywano np. na anestezjologię, gdzie może się to okazać niekorzystne dla pacjenta.

Niepokój związków dotyczył również tego, czy resort zdrowia zabezpieczył środki na obowiązkową podwyżkę wynagrodzenia minimalnego pracowników ochrony zdrowia do wysokości 2 tys. zł brutto oraz 13 zł za godzinę. Kwoty te będą obowiązywały z mocy prawa od 1 stycznia 2017 r.

Związki zwracały się w tej sprawie do ministra zdrowia, ale nie otrzymały odpowiedzi.

Eksperci Solidarności mówili na posiedzeniu zespołu o potrzebie zapewnienia dodatkowych pieniędzy na programy osłonowe dla pracowników ochrony zdrowia. Projekt ma bowiem restrukturyzować tę branżę jednocześnie przewidując samofinansowanie. W opinii związku, nie jest to możliwe.

Z kolei pracodawcy wskazywali na brak waloryzacji wartości kontraktów na usługi zewnętrzne zamawiane przez szpitale, jak: ochrona, sprzątanie, wyżywienie. Ich koszty rosną, a wartość kontraktów pozostaje bez zmian.

Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia wyjaśnili, że szczegółowe rozwiązania, zasady rozliczeń znajdą się w rozporządzeniach. Przy finansowaniu ryczałtowym będzie jednak brany pod uwagę stosowany przez placówkę rodzaj świadczonych usług medycznych. Odnosząc się do „betonowania systemu”, podkreślali, że dotyczy to „tylko okresu czteroletniego”.

Zdaniem resortu, włączenie konkretnych placówek do sieci ma gwarantować pacjentom lepszy dostęp do świadczeń zdrowotnych w powiatach. Istotne jest też wyraźne wyodrębnienie opieki specjalistycznej od ogólnej, co poprawi dostęp pacjentów do specjalistów.

 

Anna Grabowska



 

Polecane
Emerytury
Stażowe