Polscy i Niemieccy naukowcy debatowali ws. reparacji wojennych

Dla Niemców kluczowy w sprawach reparacji jest rok 1953 r., gdy Bolesław Bierut zrzekł się rekompensat od tego kraju. Na ten właśnie akt powołują się od 65 lat kolejni przedstawiciele władzy w RFN.
Karl Heinz Roth, historyk i autor m.in. książki o niemieckich reparacjach wobec Grecji, poradził więc Polsce przyjąć strategię budowy koalicji krajów, które razem mogłyby domagać się reparacji wojennych wobec Niemiec. Z kolei Prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS, dodał, że najpierw należy uświadomić niemieckie społeczeństwo, że RFN wcale nie rozliczyła się jeszcze z przeszłością.
- Przyjęta także w 1953 r. w Bonn ustawa o odszkodowaniach dla ofiar nazistów pozwoliła na wypłatę do tej pory 48 mld euro, ale tylko dla tych, którzy żyli w granicach III Rzeszy. Polaków wykluczono także dlatego, że w chwili uchwalania przepisów RFN nie utrzymywała stosunków dyplomatycznych z naszym krajem
- podkreślał z kolei prof. Stanisław Żerko.
mk/źródło: rp.pl