Piotr Duda w Jastrzębiu: Postulaty Sierpnia 1980 roku nie są żadnym reliktem przeszłości
– retorycznie pytał Piotr Duda.To nam się udało wspólnie, stąd taki pisk i krzyk na ulicach. Można by zadać pytanie, gdzie byliście wy wszyscy, którzy dzisiaj krzyczycie „konstytucja”, jak za poprzednich rządów łamany był art. 20 Konstytucji, dotyczący dialogu społecznego i społecznej gospodarki rynkowej, równowagi między sprawami społecznymi a rynkowymi. Gdzie byliście, jak tu, przy Jastrzębskiej Spółce Węglowej w 2015 r. strzelano do górników, tylko dlatego, że bronili polskiego górnictwa. Rządzący wtedy podnieśli rękę na tych, którzy wywalczyli im tę wolność, bo największe zasługi w to, że dzisiaj żyjemy w wolnym kraju, mają właśnie stoczniowcy, górnicy i hutnicy. Czy to przypadek, że właśnie te trzy branże w okresie transformacji poniosły największe koszty?
Piotr Duda podkreślił, że związek
– dodał szef Solidarności."nigdy nie był, nie jest i nie będzie partyjny. Jest polityczny, tak - bo będziemy z każdą władzą prowadzić dialog, jeżeli ta władza będzie chciała tego dialogu, a obecna władza chce rozmawiać - nie na ulicy, ale przy stole negocjacji. Dlatego to jest tak ważne i o tym trzeba głośno mówić. A mówią o tym ci, którzy na plecach Solidarności wjechali do polityki; wtedy im to nie przeszkadzało, że związek zawodowym był polityczny, bo było im to potrzebne do ich karier.
Piotr Duda nawiązał również do tematu numeru najnowszego Tygodnika Solidarność i problemu zastraszanie działaczy związkowych w Polskiej Grupie Energetycznej. "To nie jest dobra zmiana, to jest zła zmiana" – zakończył Piotr Duda.
Źródło: TVP Info