Internauci przypominają wywiad z szefową AI: "Dlaczego nie protestowaliście kiedy kibice..."
Rozmowa Roberta Mazurka z Draginją Nadażdin sprzed niemal dwóch lat wciąż jest niezwykle aktualna. Redaktor przywołuje m.in fakt, że za czasów rządów PO liczba podsłuchów wzrosła kilkakrotnie. "Was to nie martwiło?" - pyta redaktor. Nadażdin odpowiada, że "martwiło, ale zajmijmy się tym co jest teraz".
To, że nie było demonstracji ulicznych, nie oznacza, że Amnesty International nie protestowała. A poza tym nasze protesty nie mają wymiaru politycznego
- przekonywała. Pytana o to, czy AI broniło "Antykomora", odparła:
Opisaliśmy ten przypadek w naszym raporcie rocznym, gdzie omawiamy przykłady naruszeń praw człowieka i wolności obywatelskich (...) Tylko dlaczego pan sprowadza nasze akcje do wieców? To nie jest jedyna metoda naszych prób zmieniania świata
- mówiła Draginja Nadażdin.
Logiczne, a w zasadzie nielogiczne ;) czli #AmnestiaDlaLogiki ;) brawo @wina_Mazurka pic.twitter.com/Ww19tpZOhT
— Milosz Lodowski (@miloszlodowski) 30 lipca 2018
My nie wychodzimy na ulicę dlatego, że protestuje jakieś środowisko, tylko dlatego, że widzimy niebezpieczeństwo naruszania praw człowieka (...) Mamy ograniczone zasoby, nie możemy monitorować wszystkiego
- tłumaczyła się szefowa AI.
Cała rozmowa dostępna na stronie rp.pl.
źródło: rp.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#