Jest nas coraz mniej. Komunikat GUS
Spadek liczby ludności obserwowany jest piąty z kolei rok. Według analityków GUS wynika to z niekorzystnych tendencji notowanych w skali rocznej, przede wszystkim w zakresie przyrostu naturalnego.
Ponad połowa Polaków (52 proc.) to kobiety; tzw. współczynnik feminizacji wynosi 107, przy czym w miastach jest to 111, a na wsi 101.
W pierwszej połowie br. zawarto o ponad 4 tys. więcej małżeństw w porównaniu z pierwszym półroczem 2015 r., a spadł współczynnik rozwodów.
W stosunku do pierwszego półrocza 2015 r. liczba zgonów zmniejszyła się jednak o ponad 6 tys.; współczynnik był niższy o 0,3 pkt i wyniósł 10,3 prom. (w miastach wyniósł 10,4 prom., na wsi 10,1 prom.). "W konsekwencji przyrost naturalny (różnica między liczbą urodzeń żywych i liczbą zgonów) był ujemny i wyniósł 11,5 tys. (współczynnik kształtował się na poziomie -0,6 prom.)" - podkreślono.
Oznacza to, że w pierwszym półroczu 2016 r., w wyniku ruchu naturalnego, na każde 10 tys. ludności kraju ubyło sześć osób.
GUS zauważa, że nadal obserwowany jest pozytywny trend związany z niskim współczynnikiem umieralności niemowląt. Zmarło 0,7 tys. dzieci w wieku poniżej jednego roku życia. Współczynnik wyrażający liczbę zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych kształtował się na poziomie 3,9 prom. i był o 0,1 pkt wyższy niż w analogicznym okresie ub. roku.
hd