Miernik biedy: niedogrzany dom
Mimo, że poprawa jest gigantyczna, wciąż wiele osób jesienią i zimą ma zbyt niską temperaturę w mieszkaniu. Niedogrzany dom jest zjawiskiem równoległym do biedy. W ubiegłym roku w skrajnym ubóstwie żyło ok. 2,5 mln Polaków – o 0,9 pkt proc. mniej niż w roku poprzednim. Minimum egzystencji (zaspokojenie tylko najbardziej niezbędnych do życia potrzeb) w IV kw. ubiegłego roku dla jednoosobowego gospodarstwa domowego wynosiło zaledwie 545 zł. Dla czteroosobowego (dwie osoby dorosłe plus dwoje dzieci do 14 lat) – tylko 1472 zł. Jest jeszcze kategoria niedostatku. Według badań występuje on w takich gospodarstwach domowych, w których przeciętne wydatki są o połowę mniejsze od średniej wyliczonej dla ogółu gospodarstw. W ubiegłym roku z niedostatkiem borykało się ok. 5,9 mln Polaków. Wiele osób w takiej sytuacji szuka wsparcia w ośrodkach pomocy społecznej.
Brak pieniędzy na ogrzewanie domów i mieszkań to problem ogólnoeuropejski. W ubiegłym roku w całej Unii Europejskiej miało go średnio 9,5 proc. gospodarstw domowych.
hd