Policja potwierdza. Berkowicz tłumaczy się z incydentu w sklepie
Co musisz wiedzieć?
- Ochrona IKEA w Krakowie zatrzymała mężczyznę za linią kas z nieopłaconymi towarami.
- Na miejsce wezwano policję.
- Policja wylegitymowała mężczyznę i nałożyła mandat 500 zł.
- Zatrzymanym okazał się Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji
Policja potwierdza: Okazało się, że to poseł
Według relacji małopolskiej policji w poniedziałek w godzinach przedpołudniowych w jednym z krakowskich marketów meblowych pracownicy ochrony ujęli mężczyznę, który nie zapłacił za zakupy.
"Policjanci, wezwani na miejsce, po ustaleniu okoliczności zdarzenia ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Mężczyzna przyjął mandat. Jak się później okazało, jest on czynnym posłem na Sejm RP" – napisano na platformie X.
- W ostatnich 25 latach Niemcy realizowały dziesięć razy więcej restytucji dóbr kultury do Niemiec niż do Polski
- Komunikat dla mieszkańców Szczecina
- PKO BP wydał komunikat dla klientów
- PGNiG wydał pilny komunikat dla klientów
- Niemcy w kłopocie. Sytuacja jest dramatyczna
- Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego
Berkowicz odpowiada
Poseł Konfederacji, wiceprezes Nowej Nadziei Konrad Berkowicz, potwierdził na platformie X, że to on nie zapłacił za zakupy w sklepie Ikea, ale zrobił to przez nieuwagę.
"Robiłem dziś w dużym pośpiechu spore zakupy w IKEA, słuchając czegoś na słuchawkach. Kasowałem wszystko, ale okazało się, że nie wszystko się nabiło. Zwykła nieuwaga. Patelnia i talerze. Głupi błąd, za który przeprosiłem i przyjąłem mandat. Nie zasłaniałem się immunitetem jak Mejza czy Sterczewski" – napisał Berkowicz.




