Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu

Ministerstwo kultury Ukrainy wydało zezwolenie na przeprowadzenie prac poszukiwawczych szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu; wnioskowała o nie osoba prywatna – poinformował w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. W Ugłach doszło w 1943 roku do mordów UPA na Polakach.
Poszukiwanie szczątków ofiar zbrodni OUN-UPA w Ostrówkach, zdjęcie poglądowe Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu
Poszukiwanie szczątków ofiar zbrodni OUN-UPA w Ostrówkach, zdjęcie poglądowe / Wikipedia - Glaube / CC BY-SA 4.0

Co musisz wiedzieć:

  • Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu, gdzie w 1943 r. UPA dokonała mordów na polskiej ludności.
  • Wniosek o pozwolenie złożyła Karolina Romanowska, potomkini ofiar i szefowa Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie.
  • Decyzja wpisuje się w proces znoszenia wieloletniego zakazu ekshumacji polskich ofiar na Ukrainie, obowiązującego od 2017 r. po sporze wokół pomnika UPA w Hruszowicach.
  • W ostatnich miesiącach Ukraina wydała też zezwolenia na prace ekshumacyjne w Puźnikach i we Lwowie.

 

Jest zgoda Ukrainy na poszukiwania szczątków Polaków

„Właśnie podpisałem notę, na mocy której przekazano stronie polskiej zezwolenie Ministerstwa Kultury i Komunikacji Strategicznej Ukrainy na przeprowadzenie prac poszukiwawczych we wsi Ugły, w obwodzie rówieńskim” – przekazała ukraińska ambasada w Warszawie z powołaniem na szefa tej placówki.

„Zezwolenie to zostało wydane w odpowiedzi na wniosek Karoliny Romanowskiej. Strona ukraińska zaprasza odpowiednich przedstawicieli strony polskiej do udziału w przeprowadzeniu odpowiednich prac na miejscu” – podkreślił Bodnar.

Dyplomata zaznaczył, że zarówno on sam, jak i państwo ukraińskie jest zainteresowane współpracą z polskimi partnerami w kwestiach historycznych i kwestiach ekshumacji.

„Jesteśmy otwarci i szczerzy. Tylko w ten sposób możemy osiągnąć prawdziwe zrozumienie. Mam nadzieję, że polscy partnerzy również będą otwarci na prawdziwy dialog w sprawach trudnych aspektów wspólnej historii” – napisał Bodnar na Facebooku.

 

Karolina Romanowska zabiera głos

Karolina Romanowska to szefowa Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie i potomkini Polaków pomordowanych w Ugłach w dawnym województwie wołyńskim w maju 1943 przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA).

– Decyzję strony ukraińskiej przyjęłam z niedowierzaniem, ale kamień spadł mi z serca, że jesteśmy już na dobrej drodze do tego, żeby nasi członkowie rodzin zostali pochowani. To jest kwestia tak naprawdę całej mojej rodziny. I jest to pierwszy, najważniejszy krok do tego, żeby zamknąć pewną sprawę, taką bardzo ważną, i zorganizować pochówek i godne miejsce, gdzie będziemy mogli postawić znicz dla członków mojej rodziny. Dla mnie to jest takie bardzo osobiste doświadczenie i niezwykle ważne – powiedziała PAP.

Zdaniem Romanowskiej po uzyskaniu zezwolenia od strony ukraińskiej prace poszukiwawcze w Ugłach powinny rozpocząć się jak najszybciej.

– Miejsce, gdzie znajduje się mogiła, jest znane. Nawet mieszkańcy wsi, Ukraińcy, którzy żyją tam od lat, wiedzą, że tam się nie chodzi, bo tam leżą Polacy, i wskazują to miejsce i dbają przede wszystkim o to miejsce. Ja wierzę, że my musimy doprowadzić do tego, żeby chociaż prace poszukiwawcze, co być może byłoby kwestią tylko dwóch dni pojechania tam i rozpoczęcia, powinny się rozpocząć, moim zdaniem, jeszcze w tym roku – podkreśliła, dodając, że liczy w tej kwestii na współpracę z Instytutem Pamięci Narodowej.

 

Konflikt Polski z Ukrainą ws. Wołynia

Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943–1945 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. Od wiosny 2017 r. trwał spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu 2017 r.

Decyzja o zniesieniu obowiązującego od 2017 r. moratorium na poszukiwania i ekshumacje szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej została ogłoszona pod koniec listopada 2024 r. podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy. Ukraina potwierdziła wówczas, że „nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje państwowe i podmioty prywatne we współpracy z właściwymi instytucjami ukraińskimi prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy, zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim” i zadeklarowała „gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach”.

 

Ekshumacje w Puźnikach

Wiosną bieżącego roku strona polska przeprowadziła ekshumacje w dawnej wsi Puźniki w obecnym obwodzie tarnopolskim. W nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. ukraińscy nacjonaliści wymordowali tam – według różnych źródeł – od 50 do 120 Polaków. W wyniku prac odnaleziono szczątki co najmniej 42 osób. Zostały one pochowane w Puźnikach 6 września.

Ukraińcy wydali też pozwolenie na prace ekshumacyjne szczątków żołnierzy Wojska Polskiego, poległych we wrześniu 1939 r. w obronie Lwowa i pochowanych we Lwowie-Zboiskach. W ich wyniku odnaleziono szczątki co najmniej 31 osób.

Jarosław Junko (PAP)


 

POLECANE
Grafzero: Podsumowanie jesień 2025 + mały Openboxing + książka, na którą czekałem 3 lata z ostatniej chwili
Grafzero: Podsumowanie jesień 2025 + mały Openboxing + książka, na którą czekałem 3 lata

W dzisiejszym Bookhaulu Grafzero vlog literacki książka, na którą czekałem trzy lata, trochę postmodernizmu, trochę modernizmu, trochę literatury religijnej. Czyli ogólnie rzecz biorąc literacki miszmasz!

Berlin: 22-latek zatrzymany za planowanie zamachu bombowego Wiadomości
Berlin: 22-latek zatrzymany za planowanie zamachu bombowego

W stolicy Niemiec doszło do poważnej akcji służb. W sobotę (1 listopada) specjalny oddział policji zatrzymał 22-letniego mężczyznę podejrzanego o działalność terrorystyczną. Według informacji przekazanych przez berlińską prokuraturę, sprawa może mieć podłoże islamistyczne.

Tylko w tym tygodniu. Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków Wiadomości
"Tylko w tym tygodniu". Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków

Rosja atakuje Ukrainę niemal każdej nocy; w mijającym tygodniu użyła w tym celu blisko 1,5 tys. dronów, 1170 kierowanych bomb lotniczych i ponad 70 rakiet - oświadczył w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą Wiadomości
Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą

Eric Dane, znany z ról w „Chirurgach” i „Euforii”, zmaga się z dramatyczną diagnozą. W kwietniu 2025 roku aktor ujawnił, że cierpi na stwardnienie zanikowe boczne (ALS) - chorobę, która stopniowo odbiera władzę nad mięśniami. „Wszystko zaczęło się od osłabienia prawej dłoni. Myślałem, że to przemęczenie albo skutek pisania zbyt wielu SMS-ów” – wspominał. Kilka miesięcy później nie był już w stanie poruszać ręką, a dziś porusza się na wózku inwalidzkim.

Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca z ostatniej chwili
Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca

Po policyjnym pościgu w Pęcicach (pow. pruszkowski) radiowóz wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala. Policja nadal szuka kierowcy osobowej skody, który nie zatrzymał się do kontroli.

Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy Wiadomości
Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy

Trener Feyenoordu Rotterdam Robin Van Persie po ligowym zwycięstwie nad FC Volendam 3:1 zakomunikował, że Jakub Moder przeszedł operację. Wyklucza to polskiego piłkarza, który zmaga się z kontuzją pleców, z gry przez kilka miesięcy.

„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź

Najnowsza okładka „Newsweeka” przedstawiająca Bogdana Rymanowskiego jako człowieka „zapraszającego wyznawców teorii spiskowych dla klików” wywołała burzę. Krytyka tygodnika została natychmiast skontrowana przez komentatorów, którzy stają murem za dziennikarzem i jego prawem do wolności słowa. Sam Rymanowski odpowiada na atak tygodnika: "Żadni ‚policjanci myśli’ nie mogą dyktować dziennikarzowi kogo może, a kogo nie może zapraszać.”

Sprawa sprzedaży działki pod infrastrukturę CPK. Jest oświadczenie Roberta Telusa z ostatniej chwili
Sprawa sprzedaży działki pod infrastrukturę CPK. Jest oświadczenie Roberta Telusa

Były minister rolnictwa Robert Telus zabrał głos w sprawie sprzedaży działki w Zabłotni. W opublikowanym na platformie X oświadczeniu odniósł się do zarzutów pojawiających się w mediach i wyjaśnił swoje stanowisko. Jak podkreślił, nie miał żadnej wiedzy o tej transakcji, a jego nazwisko jest „niesłusznie wciągane w medialną burzę”.

Kultowa produkcja powraca. Gratka dla miłośników detektywistycznych zagadek Wiadomości
Kultowa produkcja powraca. Gratka dla miłośników detektywistycznych zagadek

Fani klasycznych kryminałów mają powody do radości. Już wkrótce na antenę Kino TV powróci kultowa „Panna Marple” - jedna z najbardziej znanych ekranizacji powieści Agathy Christie. Serial, który od lat cieszy się uznaniem widzów na całym świecie, ponownie ukaże się na ekranach.

Komunikat dla mieszkańców warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców warmińsko-mazurskiego

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie zapowiedziała utworzenie dziewięciu nowych rezerwatów przyrody oraz powiększenie istniejącego rezerwatu Jezioro Gaudy. W tej sprawie rozpoczęto konsultacje społeczne, które potrwają do 21 listopada.

REKLAMA

Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu

Ministerstwo kultury Ukrainy wydało zezwolenie na przeprowadzenie prac poszukiwawczych szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu; wnioskowała o nie osoba prywatna – poinformował w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. W Ugłach doszło w 1943 roku do mordów UPA na Polakach.
Poszukiwanie szczątków ofiar zbrodni OUN-UPA w Ostrówkach, zdjęcie poglądowe Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu
Poszukiwanie szczątków ofiar zbrodni OUN-UPA w Ostrówkach, zdjęcie poglądowe / Wikipedia - Glaube / CC BY-SA 4.0

Co musisz wiedzieć:

  • Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu, gdzie w 1943 r. UPA dokonała mordów na polskiej ludności.
  • Wniosek o pozwolenie złożyła Karolina Romanowska, potomkini ofiar i szefowa Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie.
  • Decyzja wpisuje się w proces znoszenia wieloletniego zakazu ekshumacji polskich ofiar na Ukrainie, obowiązującego od 2017 r. po sporze wokół pomnika UPA w Hruszowicach.
  • W ostatnich miesiącach Ukraina wydała też zezwolenia na prace ekshumacyjne w Puźnikach i we Lwowie.

 

Jest zgoda Ukrainy na poszukiwania szczątków Polaków

„Właśnie podpisałem notę, na mocy której przekazano stronie polskiej zezwolenie Ministerstwa Kultury i Komunikacji Strategicznej Ukrainy na przeprowadzenie prac poszukiwawczych we wsi Ugły, w obwodzie rówieńskim” – przekazała ukraińska ambasada w Warszawie z powołaniem na szefa tej placówki.

„Zezwolenie to zostało wydane w odpowiedzi na wniosek Karoliny Romanowskiej. Strona ukraińska zaprasza odpowiednich przedstawicieli strony polskiej do udziału w przeprowadzeniu odpowiednich prac na miejscu” – podkreślił Bodnar.

Dyplomata zaznaczył, że zarówno on sam, jak i państwo ukraińskie jest zainteresowane współpracą z polskimi partnerami w kwestiach historycznych i kwestiach ekshumacji.

„Jesteśmy otwarci i szczerzy. Tylko w ten sposób możemy osiągnąć prawdziwe zrozumienie. Mam nadzieję, że polscy partnerzy również będą otwarci na prawdziwy dialog w sprawach trudnych aspektów wspólnej historii” – napisał Bodnar na Facebooku.

 

Karolina Romanowska zabiera głos

Karolina Romanowska to szefowa Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie i potomkini Polaków pomordowanych w Ugłach w dawnym województwie wołyńskim w maju 1943 przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA).

– Decyzję strony ukraińskiej przyjęłam z niedowierzaniem, ale kamień spadł mi z serca, że jesteśmy już na dobrej drodze do tego, żeby nasi członkowie rodzin zostali pochowani. To jest kwestia tak naprawdę całej mojej rodziny. I jest to pierwszy, najważniejszy krok do tego, żeby zamknąć pewną sprawę, taką bardzo ważną, i zorganizować pochówek i godne miejsce, gdzie będziemy mogli postawić znicz dla członków mojej rodziny. Dla mnie to jest takie bardzo osobiste doświadczenie i niezwykle ważne – powiedziała PAP.

Zdaniem Romanowskiej po uzyskaniu zezwolenia od strony ukraińskiej prace poszukiwawcze w Ugłach powinny rozpocząć się jak najszybciej.

– Miejsce, gdzie znajduje się mogiła, jest znane. Nawet mieszkańcy wsi, Ukraińcy, którzy żyją tam od lat, wiedzą, że tam się nie chodzi, bo tam leżą Polacy, i wskazują to miejsce i dbają przede wszystkim o to miejsce. Ja wierzę, że my musimy doprowadzić do tego, żeby chociaż prace poszukiwawcze, co być może byłoby kwestią tylko dwóch dni pojechania tam i rozpoczęcia, powinny się rozpocząć, moim zdaniem, jeszcze w tym roku – podkreśliła, dodając, że liczy w tej kwestii na współpracę z Instytutem Pamięci Narodowej.

 

Konflikt Polski z Ukrainą ws. Wołynia

Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943–1945 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. Od wiosny 2017 r. trwał spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu 2017 r.

Decyzja o zniesieniu obowiązującego od 2017 r. moratorium na poszukiwania i ekshumacje szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej została ogłoszona pod koniec listopada 2024 r. podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy. Ukraina potwierdziła wówczas, że „nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje państwowe i podmioty prywatne we współpracy z właściwymi instytucjami ukraińskimi prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy, zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim” i zadeklarowała „gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach”.

 

Ekshumacje w Puźnikach

Wiosną bieżącego roku strona polska przeprowadziła ekshumacje w dawnej wsi Puźniki w obecnym obwodzie tarnopolskim. W nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. ukraińscy nacjonaliści wymordowali tam – według różnych źródeł – od 50 do 120 Polaków. W wyniku prac odnaleziono szczątki co najmniej 42 osób. Zostały one pochowane w Puźnikach 6 września.

Ukraińcy wydali też pozwolenie na prace ekshumacyjne szczątków żołnierzy Wojska Polskiego, poległych we wrześniu 1939 r. w obronie Lwowa i pochowanych we Lwowie-Zboiskach. W ich wyniku odnaleziono szczątki co najmniej 31 osób.

Jarosław Junko (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe