Kolumbijczyk zaatakował nożem w Radomiu. Jest decyzja sądu

Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 46-letniego Kolumbijczyka, który w nocy z soboty na niedzielę, podczas awantury przed hostelem w Radomiu, zamachnął się nożem na mieszkańca tego miasta. Prokuratura postawiła mu zarzuty. Podejrzany nie przyznał się do winy. Zaprzeczył, że był agresywny, choć przyznał, że kilkukrotnie zamachnął się nożem w kierunku radomianina, zaznaczając, że nie miał zamiaru go skrzywdzić.
Radiowóz (zdj. ilustracyjne) Kolumbijczyk zaatakował nożem w Radomiu. Jest decyzja sądu
Radiowóz (zdj. ilustracyjne) / Pixabay

Co musisz wiedzieć?

  • 46-letni Kolumbijczyk został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące po awanturze z użyciem noża w Radomiu. Prokuratura postawiła mu poważne zarzuty.

  • Sąd uznał, że istnieje ryzyko matactwa i ucieczki, ponieważ podejrzany nie ma stałego pobytu w Polsce.

  • Do zdarzenia doszło po tym, jak radomianin zauważył toyotę jadącą pod prąd i podejrzewał, że kierowca jest pijany. 

  • W chwili zatrzymania Kolumbijczyk miał 1,2 promila alkoholu. Policja dysponuje nagraniem z monitoringu.

 

Areszt Kolumbijczyka na trzy miesiące

Wniosek o tymczasowe aresztowanie złożyła prokuratura, która w poniedziałek wieczorem przedstawiła Kolumbijczykowi zarzuty. Sąd Rejonowy w Radomiu przychylił się do tego wniosku we wtorek i zastosował areszt na okres trzech miesięcy.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu, Aneta Góźdź, sąd uzasadnił decyzję grożącą podejrzanemu wysoką karą oraz obawą matactwa. Uwzględnił również fakt, że cudzoziemiec nie ma w Polsce stałego miejsca pobytu, co – zdaniem śledczych – może skutkować próbą ucieczki lub ukrycia się.

 

Śledczy: Szarpał i próbował uderzyć 

Podejrzany został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Radom-Zachód, gdzie postawiono mu zarzuty. Według śledczych próbował szarpać i uderzyć w twarz mieszkańca Radomia, by zmusić go do zaprzestania nagrywania telefonem oraz rezygnacji z wezwania policji. Zdarzenie miało związek z podejrzeniem, że Kolumbijczycy prowadzili samochód pod wpływem alkoholu. Za zarzucane czyny grozi kara od 3 do 20 lat więzienia.

 

Przebieg zdarzenia w Radomiu

Do incydentu doszło w nocy z soboty na niedzielę w Jedlińsku pod Radomiem. Jeden z kierowców zauważył toyotę jadącą pod prąd, a  tor jazdy auta sugerował, że kierowca może być nietrzeźwy. Mężczyzna ruszył za samochodem i powiadomił numer alarmowy 112.

Toyota zatrzymała się przed hostelem przy ul. Błędowskiej w Radomiu. Wysiadło z niej dwóch obywateli Kolumbii. Według ustaleń śledczych pasażer pojazdu zaczął zachowywać się agresywnie wobec radomianina, usiłując wyrwać mu telefon, którym nagrywał sytuację. Po wymianie słownych uwag i krótkiej szarpaniny obcokrajowcy weszli do budynku. Chwilę później przed hostel wyszło kilku cudzoziemców, w tym pasażer toyoty, który trzymał w ręku nóż i dwukrotnie zamachnął się nim na Polaka. Ofiara uniknęła ciosów, a napastnicy uciekli, widząc nadjeżdżający radiowóz.

Policja zatrzymała 46-letniego Kolumbijczyka, u którego stwierdzono 1,2 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Jak poinformowała prokuratura, przebieg zdarzenia zarejestrował monitoring. Zatrzymany przebywał w Polsce legalnie i pracował w jednej z firm na terenie powiatu grójeckiego.


 

POLECANE
Potężny skandal na Ukrainie. Sługa narodu stał się sługą korupcji tylko u nas
Potężny skandal na Ukrainie. Sługa narodu stał się sługą korupcji

Ukraiński parlament przyjął dziś ustawę likwidującą niezależność antykorupcyjnych instytucji, budowanych przez lata pod presją Zachodu. Dzień wcześniej SBU, czyli tradycyjnie polityczna policja kolejnych prezydentów, dokonała masowego najazdu na NABU (odpowiednik polskiego CBA), pod hasłem polowania na rosyjskich szpiegów. Jak widać, Wołodymyr Zełenski ostatecznie określił się w największym od lat problemie ukraińskim, czyli korupcji. Jak na to zareaguje Zachód?

MSZ ostrzega. Wydano ważny komunikat Wiadomości
MSZ ostrzega. Wydano ważny komunikat

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało pilny apel do obywateli Polski przebywających na terytorium Federacji Rosyjskiej. Powodem są trwająca wojna Rosji z Ukrainą oraz rosnące napięcia polityczne.

Zaatakował nożem ratownika medycznego. Jest wyrok sądu z ostatniej chwili
Zaatakował nożem ratownika medycznego. Jest wyrok sądu

Sąd Okręgowy w Szczecinie we wtorek wymierzył karę łączną siedmiu lat i miesiąca pozbawienia wolności 64-letniemu mężczyźnie, który rok temu w szpitalu wojskowym dźgnął nożem ratownika medycznego i groził personelowi. Wyrok nie jest prawomocny.

Nie żyje Ozzy Osbourne, założyciel zespołu Black Sabbath Wiadomości
Nie żyje Ozzy Osbourne, założyciel zespołu Black Sabbath

W wieku 76 lat zmarł Ozzy Osbourne - słynny muzyk, autor tekstów, założyciel zespołu Black Sabbath - podaje we wtorek brytyjska telewizja Sky News, powołując się na oświadczenie rodziny.Wiadomo, że gwiazdor zmagał się m.in. z chorobą Parkinsona.

 Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od dwóch lat mierzy się z ciężką chorobą - demencją czołowo-skroniową. Znany aktor zrezygnował z życia publicznego i kariery filmowej, by skupić się na walce z postępującym schorzeniem. Codzienność gwiazdora wypełniona jest teraz opieką najbliższych i walką o zachowanie jakości życia.

Zmiany w aplikacji mObywatel. Prezydent zdecydował z ostatniej chwili
Zmiany w aplikacji mObywatel. Prezydent zdecydował

21 lipca prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o aplikacji mObywatel – poinformowało we wtorek biuro prasowe KPRP. Nowela wprowadza nowe usługi w aplikacji, m.in. mStłuczkę oraz funkcję wirtualnego asystenta.

Lewandowski inwestuje w Warszawie. Chodzi o 96 milionów złotych Wiadomości
Lewandowski inwestuje w Warszawie. Chodzi o 96 milionów złotych

Robert Lewandowski, choć być może zbliża się do końca swojej piłkarskiej kariery w Barcelonie, nie zwalnia tempa - zwłaszcza w świecie biznesu. Jego firma Monting Development zainwestowała aż 96 milionów złotych w projekt, który ma całkowicie odmienić fragment warszawskiej Woli.

Sankcje przeciwko nielegalnej migracji. Pierwszy kraj podejmuje zdecydowane kroki z ostatniej chwili
Sankcje przeciwko nielegalnej migracji. Pierwszy kraj podejmuje zdecydowane kroki

Wielka Brytania jako pierwszy kraj na świecie wprowadza sankcje wymierzone w gangi przemytników ludzi. Londyn chce w ten sposób ograniczyć nielegalną migrację przez kanał La Manche i rozbić międzynarodowe siatki przestępcze.

TVN24: Adam Bodnar odchodzi z rządu z ostatniej chwili
TVN24: Adam Bodnar odchodzi z rządu

Adam Bodnar straci stanowisko ministra sprawiedliwości – ustaliła we wtorek dziennikarka TVN24 Agata Adamek.

Ludobójstwo w Strefie Gazy. Pozwana Belgia z ostatniej chwili
"Ludobójstwo" w Strefie Gazy. Pozwana Belgia

Belgia została pozwana przez koalicję organizacji społecznych i prawników przed brukselski sąd w związku z zarzucanym jej niewywiązywaniem się z międzynarodowych zobowiązań wynikających z Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa. Pozew dotyczy „ludobójstwa” w Strefie Gazy.

REKLAMA

Kolumbijczyk zaatakował nożem w Radomiu. Jest decyzja sądu

Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 46-letniego Kolumbijczyka, który w nocy z soboty na niedzielę, podczas awantury przed hostelem w Radomiu, zamachnął się nożem na mieszkańca tego miasta. Prokuratura postawiła mu zarzuty. Podejrzany nie przyznał się do winy. Zaprzeczył, że był agresywny, choć przyznał, że kilkukrotnie zamachnął się nożem w kierunku radomianina, zaznaczając, że nie miał zamiaru go skrzywdzić.
Radiowóz (zdj. ilustracyjne) Kolumbijczyk zaatakował nożem w Radomiu. Jest decyzja sądu
Radiowóz (zdj. ilustracyjne) / Pixabay

Co musisz wiedzieć?

  • 46-letni Kolumbijczyk został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące po awanturze z użyciem noża w Radomiu. Prokuratura postawiła mu poważne zarzuty.

  • Sąd uznał, że istnieje ryzyko matactwa i ucieczki, ponieważ podejrzany nie ma stałego pobytu w Polsce.

  • Do zdarzenia doszło po tym, jak radomianin zauważył toyotę jadącą pod prąd i podejrzewał, że kierowca jest pijany. 

  • W chwili zatrzymania Kolumbijczyk miał 1,2 promila alkoholu. Policja dysponuje nagraniem z monitoringu.

 

Areszt Kolumbijczyka na trzy miesiące

Wniosek o tymczasowe aresztowanie złożyła prokuratura, która w poniedziałek wieczorem przedstawiła Kolumbijczykowi zarzuty. Sąd Rejonowy w Radomiu przychylił się do tego wniosku we wtorek i zastosował areszt na okres trzech miesięcy.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu, Aneta Góźdź, sąd uzasadnił decyzję grożącą podejrzanemu wysoką karą oraz obawą matactwa. Uwzględnił również fakt, że cudzoziemiec nie ma w Polsce stałego miejsca pobytu, co – zdaniem śledczych – może skutkować próbą ucieczki lub ukrycia się.

 

Śledczy: Szarpał i próbował uderzyć 

Podejrzany został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Radom-Zachód, gdzie postawiono mu zarzuty. Według śledczych próbował szarpać i uderzyć w twarz mieszkańca Radomia, by zmusić go do zaprzestania nagrywania telefonem oraz rezygnacji z wezwania policji. Zdarzenie miało związek z podejrzeniem, że Kolumbijczycy prowadzili samochód pod wpływem alkoholu. Za zarzucane czyny grozi kara od 3 do 20 lat więzienia.

 

Przebieg zdarzenia w Radomiu

Do incydentu doszło w nocy z soboty na niedzielę w Jedlińsku pod Radomiem. Jeden z kierowców zauważył toyotę jadącą pod prąd, a  tor jazdy auta sugerował, że kierowca może być nietrzeźwy. Mężczyzna ruszył za samochodem i powiadomił numer alarmowy 112.

Toyota zatrzymała się przed hostelem przy ul. Błędowskiej w Radomiu. Wysiadło z niej dwóch obywateli Kolumbii. Według ustaleń śledczych pasażer pojazdu zaczął zachowywać się agresywnie wobec radomianina, usiłując wyrwać mu telefon, którym nagrywał sytuację. Po wymianie słownych uwag i krótkiej szarpaniny obcokrajowcy weszli do budynku. Chwilę później przed hostel wyszło kilku cudzoziemców, w tym pasażer toyoty, który trzymał w ręku nóż i dwukrotnie zamachnął się nim na Polaka. Ofiara uniknęła ciosów, a napastnicy uciekli, widząc nadjeżdżający radiowóz.

Policja zatrzymała 46-letniego Kolumbijczyka, u którego stwierdzono 1,2 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Jak poinformowała prokuratura, przebieg zdarzenia zarejestrował monitoring. Zatrzymany przebywał w Polsce legalnie i pracował w jednej z firm na terenie powiatu grójeckiego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe