Ludowcy krytykują Tuska. "Gdyby to ode mnie zależało, zmieniłbym premiera"

Co musisz wiedzieć?
- W środę Donald Tusk mówił w Sejmie, dlaczego ubiega się o wotum zaufania dla swojego rządu.
- Koalicjanci rządowi zadeklarowali, że zagłosują za udzieleniem wotum dla gabinetu premiera.
- Jednocześnie politycy PSL podchodzą bardzo krytycznie do działań Tuska. Marek Sawicki mówi nawet wprost o zmianie szefa rządu.
Rząd koalicji – nie Tuska
W Sejmie Donald Tusk opowiadał o osiągnięciach swoich i rządu, któremu przewodzi. Jednak krótko przed jego wystąpieniem na temat Rady Ministrów i jej szefa wypowiedzieli się Marek Sawicki z PSL, marszałek senior oraz poseł z tego samego ugrupowania Urszula Pasławska.
Zarówno Sawicki w RMF24, jak i Popławska w WP podkreślali, że obecnego gabinetu nie można nazwać rządem Donalda Tuska, tylko rządem koalicyjnym. Stąd poparcie ludowców dla gabinetu, w którym w końcu jest czterech przedstawicieli PSL.
- Rząd rezygnuje z największego w Europie złoża węgla brunatnego. Wojciech Ilnicki: To duży błąd
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Będzie kolejny pozew? Niemcy nie chcą polskiej inwestycji na Bałtyku
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Chat GPT nie działa. Jest komunikat Open AI
- PSL żąda teki premiera w zamian za wotum zaufania? Sensacyjne informacje
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
Tusk jak "pierwszy sekretarz PZPR"
Marek Sawicki nie ma do nich zastrzeżeń, natomiast zmiany w rządzie zacząłby od premiera. – Gdyby to ode mnie zależało, to oczywiście bym to uczynił. Jako polityk mam prawo do takiej oceny – stwierdził.
Moja ocena nie jest oceną odosobnioną. Warto o tym mówić otwarcie, a nie wracać do czasów PRL i kłaniać się pierwszemu sekretarzowi bezkrytycznie
– podkreślił.
Byłem przekonany, że pan premier Tusk doskonale zna swój rząd. Liczyłem, że w ciągu półtora tygodnia będzie i rekonstrukcja, i nowa umowa, a tu słyszymy, że przegląd ma być dokonany w ciągu półtora miesiąca, a później zmiana, więc jeśli będziemy półtora miesiąca przeprowadzali przegląd, to podejrzewam, że zmiana nastąpi na przełomie września, października
– prognozował w RMF24 marszałek senior i dodał, że "to odwlekanie działań, spowalnianie, a nie przyspieszenie, które pan premier proponował".
Wiceprezes PSL: To nie było dobre 1,5 roku
Z kolei poseł Urszula Pasławska w programie "Tłit" wp.pl próbowała początkowo unikać jednoznacznej oceny ekipy Tuska, w końcu jednak przyznała, że "politykę tworzy się poprzez fakty".
– Tych faktów w ciągu 1,5 roku było zbyt mało, aby dzisiaj mieć poczucie, że to było dobre 1,5 roku – stwierdziła wiceprezes PSL.
📍- Politykę tworzy się poprzez fakty. Tych faktów w ciągu 1,5 roku było zbyt mało, aby dzisiaj mieć poczucie, że to było dobre 1,5 roku - przyznaje w @wirtualnapolska wiceprezes PSL Urszula Pasławska.https://t.co/pdqMI7SdOz
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) June 11, 2025