Przełom w energetyce jądrowej. Pekin ogłasza nową erę

Reaktor torowy jest uznany w świecie nauki za znacznie bezpieczniejszy, niż klasyczny uranowy. Wykorzystanie toru ogranicza promieniotwórczość. I choć nie eliminuje jej w ogóle, jest to znaczący krok w stronę bezpieczeństwa, z czego zdają sobie sprawę wszyscy, którzy odpowiadają za budowę i eksploatację elektrowni nuklearnych.
Elektrownia jądrowa. Ilustracja poglądowa Przełom w energetyce jądrowej. Pekin ogłasza nową erę
Elektrownia jądrowa. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Pierwszy reaktor torowy uruchomiono w prowincji Gansu, na pustyni Gobi - to kolejna rewolucja, bo dotychczas reaktory musiały być budowane blisko wody, którą wykorzystywano do chłodzenia rdzeni uranowych.

Choć od pierwszego uruchomienia reaktora mija pół roku, dopiero teraz chińskie władze zdecydowały się sprawę nagłaśniać i promować. W tle jest oczywiście technologia. do której dostęp mają obecnie wyłącznie Chińczycy. Posłuży im ona nie tylko do zrewolucjonizowania systemu energetycznego drugiej gospodarki świata, ale przede wszystkim do wysunięcia się na pierwsze miejsce w technologiach energetycznych, w tym również w energetyce opartej na innych, niż paliwa kopalne, źródłach.

Co wiemy o elektrowni?

To, że zbudowano ją na jednej z najcieplejszych pustyń świata oznacza, że do chłodzenia reaktora nie musi być wykorzystywana woda. Rzeczywiście chłodzenie reaktorów odbywa się za pomocą soli fluorku i litku berylu. W tej samej soli rozpuszczona jest mieszanka toru i uranu, dwóch pierwiastków stanowiących główne paliwo elektrowni. I tu ciekawostka - płyn służący do pozyskiwania energii jest jednocześnie swoim własnym chłodziwem.

Co więcej - brak ciśnienia w układzie paliwowym zwiększa odporność na stopienie rdzenia. A wyposażenie całości w system tzw. "zaworu solnego" powoduje, że w razie przegrzania paliwo automatycznie odprowadzane jest do zbiornika awaryjnego, gdzie stygnie.

To - jak na razie - reaktor eksperymentalny, choć włączono go już do sieci elektroenergetycznej. Chińscy naukowcy mówią, że wymaga jeszcze pracy bo w planach jest wykorzystanie instalacji do budowy małych reaktorów modułowych. W trakcie przetwarzania paliwa - to proces złożony, bo w grę wchodzi przygotowanie soli fluorowych w oparciu o materiały nuklearne - i korzystania z paliwa powstaje uran-233, izotop pierwiastka, z którego można budować broń nuklearną.

 

Ten tani (relatywnie) tor

Jednak bezspornie paliwo do takiej siłowni jest znacznie tańsze. Sekretem jest właśnie wykorzystanie toru.

Sam tor - lśniący, choć niestabilny metal (jedyny, najtrwalszy izotop naturalny to thorium-232) - jest pierwiastkiem radioaktywnym. Jednak jego wyjątkowo długi połowiczny okres rozpadu (14 miliardów lat; dla porównania rozpad promieniotwórczy uranu trwa 4,5 mld lat) jest gwarantem małej radioaktywności z perspektywy życia jednego człowieka, a nawet kilku pokoleń.

Nie tylko to. Dzięki długiemu rozpadowi w skorupie ziemskiej jest go sześciokrotnie więcej, niż uranu, przez co jego cena jest także odpowiednio niższa.

 

Co jeszcze wiemy o chińskim reaktorze torowym?

Choć pracuje relatywnie niedługo osiągnął już pełną moc operacyjną i wszedł w fazę testów długoterminowych, które umożliwiają konstruowanie kolejnych - tym razem gotowych do sprzedaży poza Chinami. Technologia pozyskiwania paliwa wciąż jest chronioną przez Chiny tajemnicą - przez pierwsze lata budowania reaktorów, paliwo będzie dostępne tylko z jednego źródła, bo Chińczycy bardziej niż zyskiem na sprzedaży technologii są zainteresowani zbudowaniem pozycji światowego lidera w technologii i energetyce. Naukowcy pracujący przy projekcie zapewniają, że jest to kolejny krok ludzkości w stronę pozyskiwania taniej, "zielonej" i nieograniczonej energii.

I jeżeli testy pierwszej elektrowni torowej wypadną pomyślnie, będą mieli pełną rację.


 

POLECANE
Izraelskie MSZ usunęło post z kondolencjami po śmierci papieża Franciszka Wiadomości
Izraelskie MSZ usunęło post z kondolencjami po śmierci papieża Franciszka

- Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych umieściło, a następnie usunęło z mediów społecznościowych wpis z kondolencjami po śmierci papieża Franciszka. Skasowanie wiadomości należy łaczyć z krytykowaną w Izraelu twardą postawą Franciszka wobec wojny w Strefie Gazy - napisał dziennik "Jerusalem Post".

Trzaskowski: Chiny i Indie muszą się stosować do europejskich standardów Wiadomości
Trzaskowski: "Chiny i Indie muszą się stosować do europejskich standardów"

- Chiny i Indie muszą stosować się do naszych standardów - powiedział na jednym ze spotkań z wyborcami kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski. W sieci pojawiło się wiele komentarzy.

Karol Nawrocki opublikował szokujące informacje nt. kontroli NIK w IPN gorące
Karol Nawrocki opublikował szokujące informacje nt. kontroli NIK w IPN

''Kontrola IPN przez NIK sięga właśnie samego dna'' – przekazał kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, publikując na platformie X informacje na temat kontroli NIK w Instytucie Pamięci Narodowej.

Prof. Grigoris Zarotiadis: Grecja może być dla Trójmorza bramą na Afrykę gorące
Prof. Grigoris Zarotiadis: Grecja może być dla Trójmorza bramą na Afrykę

- Cała południowa część Europy, zwłaszcza Grecja, ze względu na bliskość kontynentu afrykańskiego, poprzez Grecję, a także poprzez inne państwa członkowskie Inicjatywy Trójmorza, ten korytarz współpracy, na który oczekujemy, mógłby znaleźć drogę do kontynentu afrykańskiego - mówi w rozmowie z Anną Wiejak prof. Grigoris Zarotiadis

Marco Rubio zabrał głos ws. rozmów z Rosją i Ukrainą Wiadomości
Marco Rubio zabrał głos ws. rozmów z Rosją i Ukrainą

– Może są zbyt daleko od siebie, ale mam nadzieję, że nie. Musimy być optymistami. Musimy być gotowi – tak jak jesteśmy – zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zbliżyć do siebie obie strony – powiedział sekretarz stanu USA Marco Rubio, komentując ostatnie rozmowy z Rosją w sprawie Ukrainy.

UE wprowadza nowe przepisy dotyczące sprzedaży smartfonów Wiadomości
UE wprowadza nowe przepisy dotyczące sprzedaży smartfonów

Od czerwca tego roku Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące sprzedaży telefonów komórkowych. Opakowania do smartfonów będą musiały spełniać unijne wymogi. Celem zmian ma być zmniejszenie wpływu opakowań na środowisko.

Ogromne tłumy napływają do bazyliki Świętego Piotra. Watykan może zmienić plany z ostatniej chwili
Ogromne tłumy napływają do bazyliki Świętego Piotra. Watykan może zmienić plany

Około 100 tysięcy osób czeka na wejście do bazyliki Świętego Piotra, by oddać hołd papieżowi Franciszkowi przed jego trumną. Taką informację przekazały siły porządkowe, cytowane przez agencję Ansa.

Komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Kielc

Nowe autobusy powinny wyjechać na ulice miasta w przyszłym roku - poinformował kielecki Ratusz. Będzie to pięć autobusów elektrycznych z infrastrukturą ładowania.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 26 kwietnia na ulice i torowiska Poznania powrócą historyczne tramwaje i autobusy. Na przejażdżkę nimi będzie można się wybrać w soboty, niedziele i święta aż do 28 września.

Amerykanie ponawiają ostrzeżenie. Jasny sygnał dla Rosji i Ukrainy z ostatniej chwili
Amerykanie ponawiają ostrzeżenie. Jasny sygnał dla Rosji i Ukrainy

Wiceprezydent USA J.D. Vance powiedział, że jego kraj „odstąpi” od rozmów pokojowych, jeśli Ukraina i Rosja nie dojdą do porozumienia. To kolejna taka groźba ze strony Waszyngtonu. 

REKLAMA

Przełom w energetyce jądrowej. Pekin ogłasza nową erę

Reaktor torowy jest uznany w świecie nauki za znacznie bezpieczniejszy, niż klasyczny uranowy. Wykorzystanie toru ogranicza promieniotwórczość. I choć nie eliminuje jej w ogóle, jest to znaczący krok w stronę bezpieczeństwa, z czego zdają sobie sprawę wszyscy, którzy odpowiadają za budowę i eksploatację elektrowni nuklearnych.
Elektrownia jądrowa. Ilustracja poglądowa Przełom w energetyce jądrowej. Pekin ogłasza nową erę
Elektrownia jądrowa. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Pierwszy reaktor torowy uruchomiono w prowincji Gansu, na pustyni Gobi - to kolejna rewolucja, bo dotychczas reaktory musiały być budowane blisko wody, którą wykorzystywano do chłodzenia rdzeni uranowych.

Choć od pierwszego uruchomienia reaktora mija pół roku, dopiero teraz chińskie władze zdecydowały się sprawę nagłaśniać i promować. W tle jest oczywiście technologia. do której dostęp mają obecnie wyłącznie Chińczycy. Posłuży im ona nie tylko do zrewolucjonizowania systemu energetycznego drugiej gospodarki świata, ale przede wszystkim do wysunięcia się na pierwsze miejsce w technologiach energetycznych, w tym również w energetyce opartej na innych, niż paliwa kopalne, źródłach.

Co wiemy o elektrowni?

To, że zbudowano ją na jednej z najcieplejszych pustyń świata oznacza, że do chłodzenia reaktora nie musi być wykorzystywana woda. Rzeczywiście chłodzenie reaktorów odbywa się za pomocą soli fluorku i litku berylu. W tej samej soli rozpuszczona jest mieszanka toru i uranu, dwóch pierwiastków stanowiących główne paliwo elektrowni. I tu ciekawostka - płyn służący do pozyskiwania energii jest jednocześnie swoim własnym chłodziwem.

Co więcej - brak ciśnienia w układzie paliwowym zwiększa odporność na stopienie rdzenia. A wyposażenie całości w system tzw. "zaworu solnego" powoduje, że w razie przegrzania paliwo automatycznie odprowadzane jest do zbiornika awaryjnego, gdzie stygnie.

To - jak na razie - reaktor eksperymentalny, choć włączono go już do sieci elektroenergetycznej. Chińscy naukowcy mówią, że wymaga jeszcze pracy bo w planach jest wykorzystanie instalacji do budowy małych reaktorów modułowych. W trakcie przetwarzania paliwa - to proces złożony, bo w grę wchodzi przygotowanie soli fluorowych w oparciu o materiały nuklearne - i korzystania z paliwa powstaje uran-233, izotop pierwiastka, z którego można budować broń nuklearną.

 

Ten tani (relatywnie) tor

Jednak bezspornie paliwo do takiej siłowni jest znacznie tańsze. Sekretem jest właśnie wykorzystanie toru.

Sam tor - lśniący, choć niestabilny metal (jedyny, najtrwalszy izotop naturalny to thorium-232) - jest pierwiastkiem radioaktywnym. Jednak jego wyjątkowo długi połowiczny okres rozpadu (14 miliardów lat; dla porównania rozpad promieniotwórczy uranu trwa 4,5 mld lat) jest gwarantem małej radioaktywności z perspektywy życia jednego człowieka, a nawet kilku pokoleń.

Nie tylko to. Dzięki długiemu rozpadowi w skorupie ziemskiej jest go sześciokrotnie więcej, niż uranu, przez co jego cena jest także odpowiednio niższa.

 

Co jeszcze wiemy o chińskim reaktorze torowym?

Choć pracuje relatywnie niedługo osiągnął już pełną moc operacyjną i wszedł w fazę testów długoterminowych, które umożliwiają konstruowanie kolejnych - tym razem gotowych do sprzedaży poza Chinami. Technologia pozyskiwania paliwa wciąż jest chronioną przez Chiny tajemnicą - przez pierwsze lata budowania reaktorów, paliwo będzie dostępne tylko z jednego źródła, bo Chińczycy bardziej niż zyskiem na sprzedaży technologii są zainteresowani zbudowaniem pozycji światowego lidera w technologii i energetyce. Naukowcy pracujący przy projekcie zapewniają, że jest to kolejny krok ludzkości w stronę pozyskiwania taniej, "zielonej" i nieograniczonej energii.

I jeżeli testy pierwszej elektrowni torowej wypadną pomyślnie, będą mieli pełną rację.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe