Zełenski: Jeśli zaczynamy rozmawiać o naszych suwerennych terytoriach, to przechodzimy do przedłużania wojny

Zełenski: Wchodzimy w format, którego chce Rosja
"(...) Jeśli nie chcemy grać w Mińsk 3, 4, 5 i kopię formatu normandzkiego, ale z inną liczbą ofiar, jeśli nie chcemy grać w ten sposób, to musimy spojrzeć na tę wojnę jak na ciasto i podzielić ten wielki problem na kawałki, jeśli naprawdę chcemy coś załatwić. Ponieważ gdy tylko zaczynamy mówić o Krymie, naszych suwerennych terytoriach itp., wchodzimy w format, którego chce Rosja, czyli przedłużenia wojny" - powiedział Zełenski podczas wtorkowego briefingu.
Prezydent podkreślił potrzebę wywierania presji na Rosję na całym świecie i nazwał przedłużanie wojny "grą Putina". "To jest gra Putina. To zdecydowanie nie jest gra prezydenta Trumpa. To zdecydowanie nie jest gra Europy, a Ukraina w to nie gra, dla nas wojna jest czymś więcej, jest znacznie poważniejsza" - dodał.
- Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Przepisy resortu zdrowia ignorują głos ekspertów? Nowe badania niepokoją
- "Jej uśmiech zostanie z nami na zawsze". Wrocławskie zoo wydało komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- To jest zdjęcie syna Putina? Najbardziej tajemnicze dziecko Rosji
- "To jak naplucie widzom w twarz!" Burza w sieci po decyzji TVN
"Wierzę, że Ameryka jest prawdziwym liderem"
Zełenski uważa, że Rosja próbuje wycofać Stany Zjednoczone z negocjacji w sprawie zakończenia wojny. "Kiedy oni (Federacja Rosyjska) zadają nam pytania dotyczące rozmów, myślę, że wypychają Amerykę z negocjacji (...) Wierzę, że Ameryka jest prawdziwym liderem. Chcemy, by w nich (negocjacjach) uczestniczyła. Chcemy, by wywierali presję na Rosję" - zauważył szef państwa ukraińskiego.
Według Zełenskiego, jeśli Rosja wstrzyma ogień, Ukraina jest gotowa usiąść do rozmów i przejść do innych kroków w celu zakończenia wojny.
Przystąpienie do NATO
Prezydent oświadczył, że Rosja nie może żądać od Ukrainy odmowy przystąpienia do NATO, ponieważ Rosja jest agresorem, który narusza gwarancje bezpieczeństwa Ukrainy. Wyraził również przekonanie, że USA i Rosja prowadzą dialog w sprawie Ukrainy w NATO. Powiedział, że jeśli Ukraina odmówi przystąpienia do NATO, powinny istnieć gwarancje bezpieczeństwa.
"Zaporoska Elektrownia Jądrowa, o czym już chyba wspominałem, nie działa dziś samodzielnie. I nie będzie działać bez Ukrainy. A Stanów Zjednoczonych, z całym szacunkiem, nie wystarczy. Potrzebujemy naszego personelu technicznego" - stwierdził Zełenski.
Zdaniem prezydenta, ponadto istnieje kwestia bezpieczeństwa ludzi mieszkających w mieście Enerhodar, w południowo-wschodniej Ukrainie, w obwodzie zaporoskim, gdzie położona jest elektrownia. Prezydent powiedział jednak, że Ukraina jest gotowa współpracować ze Stanami Zjednoczonymi w celu odzyskania siłowni, jeśli Rosja się z niej wycofa.
Seria rozmów ze światowymi przywódcami
Zełenski zapowiedział, że w najbliższym czasie przeprowadzi serię rozmów ze światowymi przywódcami, dojdzie do spotkania z przewodniczącym G20, prezydentem Republiki Południowej Afryki Cyrilem Ramaphosą, prezydentem Polski Andrzejem Dudą i prezydentem Czech Petrem Pavlem. "Weźmiemy udział w uroczystościach pożegnalnych papieża Franciszka. Ponadto odbędzie się osobne, ważne spotkanie z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem" – oświadczył prezydent.
Szef państwa ukraińskiego przekazał, że jest gotowy na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Watykanie. "W Watykanie z prezydentem Trumpem; zawsze jesteśmy gotowi spotkać się z partnerami Stanów Zjednoczonych Ameryki" - zadeklarował Zełenski.
Wcześniej była oficjalna informacja, że prezydent Ukrainy i pierwsza dama Ołena Zełenska wezmą udział w pogrzebie papieża Franciszka.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)