Hiszpański dziennikarz: Barbara Skrzypek "gnębiona na śmierć"

Czy 66-letnia Barbara Skrzypek, przez wiele lat związana z Prawem i Sprawiedliwością, zmarła, ponieważ prokurator współpracująca z Tuskiem nie potraktowała jej problemów zdrowotnych poważnie, pozwoliła na wielogodzinne przesłuchanie, odmawiając Skrzypek prawa do obecności pełnomocnika podczas przeprowadzania czynności? Takie zarzuty wysuwają partyjni koledzy Skrzypek, ale prokuratura zaprzecza powiązaniom i grozi podjęciem kroków prawnych każdemu, kto łączy te dwa wydarzenia
– pisze Alvaro Penas w swoim artykule.
Hiszpański autor dokładnie opisuje na łamach "The European Conservative" okoliczności przesłuchania Barbary Skrzypek, która w środę, 12 marca, została wezwana do złożenia zeznań w prokuraturze w związku z domniemanym skandalem dotyczącym sprawy tzw. dwóch wież. Autor przypomina, że Krzysztof Gotkowicz, pełnomocnik Skrzypek, nie dostał zgody na uczestnictwo w przesłuchaniu, ponieważ prokurator Ewa Wrzosek argumentowała, że nie jest to przesłuchanie karne, a zatem obecność prawnika nie jest wymagana.
Trzech na jedną
Dalej czytamy w tekście, że Gotkowicz uzasadnił potrzebę swojej obecności, podkreślając zły stan zdrowia swojej klientki i stres spowodowany koniecznością składania zeznań, zwłaszcza że nigdy nie miała ona konfliktu z prawem. Zwrócił również uwagę na obecność dwóch prawników strony przeciwnej jako coś, co "można zinterpretować jako element nacisku", ale jego obawy zostały zignorowane. Prokurator Ewa Wrzosek stwierdziła, że te problemy zdrowotne nie są wystarczające, aby przerwać postępowanie, i że Gotkowicz nie przedstawił żadnych dowodów na to, by mogła ona zmienić tę decyzję.
"Po prawie pięciu godzinach przesłuchania Skrzypek miała trudności z oddychaniem i nie czuła się na siłach, by spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim, więc umówili się na spotkanie na poniedziałek" – opisuje dalej sytuację Alvaro Penas.
Niestety w sobotę wieczorem Skrzypek zmarła.
Hiszpański dziennikarz: Barbara Skrzypek "gnębiona na śmierć"
Jak czytamy dalej, śmierć Skrzypek wywołała reakcję liderów Prawa i Sprawiedliwości, którzy winą za śmierć Barbary Skrzypek obwiniali prokuraturę. Sam prezes PiS stwierdził na platformie X:
Wezwanie i wielogodzinne przesłuchanie przez neoprokurator Wrzosek były dla Barbary Skrzypek ogromnym szokiem i stresem. Mówiła tak sama Barbara, gdy bezpodstawnie odmówiono jej pomocy adwokata, ale także bezpośrednio po przesłuchaniu. Śmierć Barbary Skrzypek jest więc bezpośrednio związana z tym przesłuchaniem i zniesławieniem, któremu poddał ją prokurator Roman Giertych i jego współpracownicy. Nie damy się zastraszyć.
Europoseł Dominik Tarczyński poszedł jeszcze dalej, wskazując, że Skrzypek była "prześladowana na śmierć przez reżim Donalda Tuska".
Prokuratura nie ma sobie nic do zarzucenia
W obliczu tych i innych reakcji Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała oświadczenie i raport uzasadniający swoje działania, informując, że czterogodzinne przesłuchanie odbyło się "w bardzo cywilizowanej atmosferze", a Skrzypek otrzymała nawet "kilka minut przerwy na odpoczynek". W oświadczeniu powtórzono również, że odmowa obecności adwokata Skrzypek była uzasadniona, "ponieważ interesy świadka tego nie wymagały".
Na koniec w oświadczeniu stwierdzono, że każda próba "powiązania śmierci świadka z jej przesłuchaniem… spowoduje wniesienie przez prokuraturę pozwu cywilnego w celu ochrony dobrego imienia instytucji i osoby prowadzącej sprawę". Prokurator Ewa Wrzosek zapowiedziała również, że podejmie kroki prawne przeciwko tym, którzy sugerują, że śmierć Skrzypek była wynikiem jej przesłuchania.
- "Niech was przejmą całkiem". Burza po emisji popularnego programu TVN
- Niespokojnie na wschodniej granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Niemiecka organizacja "Lebensraum Vorpommern" skarży Polskę ws. terminala kontenerowego w Świnoujściu
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- "Bardzo przerażające zjawisko". Warszawskie zoo alarmuje
Raport budzi duże wątpliwości
Raport prokuratury został nazwany "nieprofesjonalnym" przez kilku prawników, którzy mają duże wątpliwości co do przebiegu całej procedury przesłuchania. Według raportu, który nie wspomina o atmosferze przebiegu przesłuchania ani o zachowaniu Barbary Skrzypek, prawie pięciogodzinne przesłuchanie zawierało dziewięć pytań, osiem od prokurator Wrzosek i jedno od dwóch adwokatów. Zdaniem dr. Michała Skwarzyńskiego takie przesłuchanie "nie trwa pięciu godzin, ale maksymalnie godzinę".
Krytyka dotyczyła również Ewy Wrzosek z powodu jej politycznego zaangażowania, które jest postrzegane jako niezgodne z jej rolą jako prokuratora. Penas przypomina, że w 2016 r., gdy PiS był u władzy, awansowała ona na szefa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, ale została zwolniona trzy miesiące później. Od tego czasu Wrzosek aktywnie wspierała Platformą Obywatelską i nawet wzięła udział w antyrządowym marszu zorganizowanym przez Donalda Tuska 4 czerwca 2023 r. Niemniej jednak obecny rząd KO nadal broni jej "niezależności" jako prokuratora.
Tekst w "The European Conservative" skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski:
„Gnębiona na śmierć? Witamy w Polsce Tuska”. To swobodne tłumaczenie tytułu artykułu hiszpańskiego dziennikarza i analityka Álvaro Peñas, które dzisiaj ukazało się w jednym z najważniejszych anglojęzycznych czasopism konserwatywnych „The European Conservative”. W tekście autor opisuje sprawę śmierci Barbary Skrzypek oraz wątpliwości wokół jej przyczyn i osądza w kontekście prześladowania oponentów politycznych obecnego rządu określonego eufemistycznie mianem „rozliczeń”.
‼️”Gnębiona na śmierć? Witamy w Polsce Tuska”.
To swobodne tłumaczenie tytułu artykułu hiszpańskiego dziennikarza i analityka Álvaro Peñas, które dzisiaj ukazało się w jednym z najważniejszych anglojęzycznych czasopism konserwatywnych „The European Conservative”.
W tekście… pic.twitter.com/oH1GC8n6nz— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) March 25, 2025