Google łamie prawo? Firmie grozi gigantyczna kara

KE stwierdziła w ubiegłym tygodniu, że firma Alphabet, która jest właścicielem Google, może łamać unijne rozporządzenie o rynkach cyfrowych (DMA), utrudniając użytkownikom wyszukiwanie informacji o usługach i produktach konkurencyjnych platform w swojej wyszukiwarce i sklepie z aplikacjami. Jeżeli ustalenia te się potwierdzą, Alphabetowi grozi kara o wysokości do 10 proc. globalnych przychodów firmy.
google Google łamie prawo? Firmie grozi gigantyczna kara
google / pixabay

W środę KE opublikowała wstępne ustalenia w ramach dochodzenia przeciw firmie Alphabet w sprawie możliwego naruszenia zasad konkurencji zawartych w DMA. Dochodzenie wszczęto w marcu 2024 r.

KE stwierdziła, że Alphabet wykorzystuje dominującą pozycję swojej wyszukiwarki Google Search do faworyzowania własnych usług, takich jak zakupy online, rezerwacje hoteli czy kupno biletów. Chodzi o zapewnienie swoim usługom bardziej widocznego miejsca w porównaniu do usług podmiotów trzecich, np. poprzez wyświetlanie ich na górze wyników wyszukiwania.

Zdaniem KE stanowiłoby to naruszenie DMA, które zakazuje dużym platformom cyfrowym, w tym firmie Alphabet, ustawianie swoich usług wyżej w rankingu niż te oferowane na tej platformie przez inne firmy.

Google łamie prawo? Firmie grozi gigantyczna kara

KE ma też zastrzeżenia do sklepu z aplikacjami Google Play. Według wstępnych ustaleń Alphabet ma uniemożliwiać twórcom aplikacji dystrybuującym swoje usługi na Google Play kierowanie użytkowników sklepu do innych kanałów dystrybucji.

To znów stanowiłoby złamanie ustawy o rynkach cyfrowych, która przewiduje możliwość informowania klientów o alternatywach i kierowania ich do takich ofert.

Ponadto – zdaniem Komisji – chociaż Alphabet może pobierać opłaty od twórców aplikacji za pozyskiwanie nowych klientów przez Google Play, to platforma stosuje nieadekwatnie wysokie opłaty.

Alphabet się broni

KE zastrzegła, że wstępne ustalenia nie przesądzają tego, jakie będą ostateczne wyniki dochodzenia.

Alphabet ma teraz możliwość skorzystania ze swojego prawa do obrony poprzez zbadanie dokumentów znajdujących się w aktach dochodzenia Komisji i udzielenie pisemnej odpowiedzi na wstępne ustalenia

– napisano w komunikacie.

Jeżeli ustalenia te się jednak potwierdzą, Alphabetowi grozi kara o wysokości do 10 proc. globalnych przychodów firmy. W 2024 r. amerykański gigant raportował 350 mld dol. przychodów.


 

POLECANE
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół Włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego z ostatniej chwili
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół Włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego

We wtorek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie liderów państw Inicjatywy Trójmorza, podczas którego wykonano niezwykle symboliczną fotografię.

Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz tylko u nas
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz

To nie strachy na Lachy, ale bardzo realny scenariusz. Wojnę z NATO – zapewne początkowo na jak najniższym poziomie eskalacji, by dać pretekst USA i „starej Europie” do wstrzymania się od pełnej odpowiedzi – Rosja rozpocznie nad Bałtykiem.

Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy z ostatniej chwili
Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy

W rozmowie z RatujŻycie.pl siostra zatrzymanego ks. Grzegorza opisała, w jaki sposób jej brat został zatrzymany przez służby w związku z mailem, jakiego wysłał do dr Gizeli Jagielskiej.

Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki stwierdził we wtorek w Nowej Dębie, że Polska potrzebuje zwierzchnika sił zbrojnych, "który będzie stabilny emocjonalnie i stabilny pod względem swoich poglądów". Wskazał, że chodzi o osobę, która m.in. zadba o nasz sojusz z USA i o pozycję Polski w NATO.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. bezpieczeństwa energetycznego Polski zapowiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu liderów Trójmorza. Jak powiedział, wydarzenia w Hiszpanii i Portugalii to "sygnał alarmowy", aby zadbać o stan sieci energetycznych regionu.

Dariusz Matecki wskazuje: Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw polityka
Dariusz Matecki wskazuje: "Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw"

"Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw wyborczych" – pisze na platformie X poseł PiS Dariusz Matecki o parlamentarzyście PO Sławomirze Nitrasie. W opublikowanym komentarzu Matecki opisał sytuację z 2006 roku, gdy Nitras był szefem sztabu wyborczego kandydata PO Piotr Krzystka na prezydenta Szczecina.

Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie z ostatniej chwili
Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum niszczą infrastrukturę w Niemczech i powodują przerwy w prądzie – informuje Frankfurter Rundschau.

REKLAMA

Google łamie prawo? Firmie grozi gigantyczna kara

KE stwierdziła w ubiegłym tygodniu, że firma Alphabet, która jest właścicielem Google, może łamać unijne rozporządzenie o rynkach cyfrowych (DMA), utrudniając użytkownikom wyszukiwanie informacji o usługach i produktach konkurencyjnych platform w swojej wyszukiwarce i sklepie z aplikacjami. Jeżeli ustalenia te się potwierdzą, Alphabetowi grozi kara o wysokości do 10 proc. globalnych przychodów firmy.
google Google łamie prawo? Firmie grozi gigantyczna kara
google / pixabay

W środę KE opublikowała wstępne ustalenia w ramach dochodzenia przeciw firmie Alphabet w sprawie możliwego naruszenia zasad konkurencji zawartych w DMA. Dochodzenie wszczęto w marcu 2024 r.

KE stwierdziła, że Alphabet wykorzystuje dominującą pozycję swojej wyszukiwarki Google Search do faworyzowania własnych usług, takich jak zakupy online, rezerwacje hoteli czy kupno biletów. Chodzi o zapewnienie swoim usługom bardziej widocznego miejsca w porównaniu do usług podmiotów trzecich, np. poprzez wyświetlanie ich na górze wyników wyszukiwania.

Zdaniem KE stanowiłoby to naruszenie DMA, które zakazuje dużym platformom cyfrowym, w tym firmie Alphabet, ustawianie swoich usług wyżej w rankingu niż te oferowane na tej platformie przez inne firmy.

Google łamie prawo? Firmie grozi gigantyczna kara

KE ma też zastrzeżenia do sklepu z aplikacjami Google Play. Według wstępnych ustaleń Alphabet ma uniemożliwiać twórcom aplikacji dystrybuującym swoje usługi na Google Play kierowanie użytkowników sklepu do innych kanałów dystrybucji.

To znów stanowiłoby złamanie ustawy o rynkach cyfrowych, która przewiduje możliwość informowania klientów o alternatywach i kierowania ich do takich ofert.

Ponadto – zdaniem Komisji – chociaż Alphabet może pobierać opłaty od twórców aplikacji za pozyskiwanie nowych klientów przez Google Play, to platforma stosuje nieadekwatnie wysokie opłaty.

Alphabet się broni

KE zastrzegła, że wstępne ustalenia nie przesądzają tego, jakie będą ostateczne wyniki dochodzenia.

Alphabet ma teraz możliwość skorzystania ze swojego prawa do obrony poprzez zbadanie dokumentów znajdujących się w aktach dochodzenia Komisji i udzielenie pisemnej odpowiedzi na wstępne ustalenia

– napisano w komunikacie.

Jeżeli ustalenia te się jednak potwierdzą, Alphabetowi grozi kara o wysokości do 10 proc. globalnych przychodów firmy. W 2024 r. amerykański gigant raportował 350 mld dol. przychodów.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe