Ewa Zarzycka dla "TS": Prawo równe i równiejsze
![Ewa Zarzycka dla "TS": Prawo równe i równiejsze](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/13667.jpg)
Naturalnie z ponownym krzykiem i lamentem o narzucaniu obywatelom stylu życia, o fali bezrobocia wśród pracowników handlu itd. do roku 2020 czekać nie trzeba będzie. To pewne jak śmierć i podatki. Pewne natomiast nie jest, czy ustawa wszędzie będzie przestrzegana. Wszak mamy w Polsce i takie przepisy, które bardziej do kodeksu prawa teoretycznego pasują, gdyby taki był, niż innych. Niby są, ale nikt sobie nimi głowy nie zawraca – ani ci, co owe przepisy łamią, ani służby powołane do tego, by łamiących karać.
Nie będę tym razem o rowerzystach na chodnikach pisać. Oni z racji szybkiego przemieszczania się są dowodem w tym kontekście ulotnym. Natomiast kartki w sklepach z napisem „poszukuję pracowników” nie uciekają. Każdy może zapytać, kontroler PIP też, jakiego to pracownika sklep potrzebuje. Odpowiedź najczęściej brzmi – każdego, pod warunkiem, że jest młody. A to przecież niezgodne z prawem zakazującym dyskryminacji ze względu na wiek. Na rynku pracy też.
By i ustawa ograniczająca handel w niedziele do kodeksu prawa teoretycznego nie trafiła, jej przestrzegania ktoś musi na co dzień pilnować. I to nie o zapowiedziany dawno sprawdzian ze znajomości prawa chodzi, a o częste, niezapowiedziane kartkówki.
By ustawa ograniczająca handel w niedziele do kodeksu prawa teoretycznego nie trafiła, jej przestrzegania ktoś musi na co dzień pilnować.
Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (48/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.
#REKLAMA_POZIOMA#