Chcą aresztować Dariusza Mateckiego. Jest komentarz Marcina Warchoła

Prokurator generalny Adam Bodnar poinformował, że przekazał do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu oraz wyrażenie zgody na zatrzymanie posła Dariusza Mateckiego w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. W tej sprawie wypowiedział się były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł Chcą aresztować Dariusza Mateckiego. Jest komentarz Marcina Warchoła
Były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł / Wikipedia CC BY-SA 4.0 / flickr / Kancelaria Sejmu / Rafał Zambrzycki

Były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł w mediach społecznościowych odniósł się do wniosku Prokuratora generalnego Adama Bodnara ws. wniosku o uchylenie immunitetu oraz wyrażenie zgody na zatrzymanie posła Dariusza Mateckiego w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.

W sprawie Dariusza Mateckiego nie ma spełnionych przesłanek do aresztu. Ani z art. 258 K.p.k. - uzasadnionej obawy ucieczki lub ukrycia się oskarżonego - ma bowiem stałe miejsce pobytu, małe dziecko, przez 7 godzin zeznawał w NIK i mimo posiadania immunitetu sam wnosił do prokuratury o przesłuchanie. Ani też nie ma obawy, że będzie nakłaniał do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień albo w inny bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne

- podkreślił Marcin Warchoł.

Wszystkie dowody są już zgromadzone w aktach, a przez rok siedział w Sejmie obok ministra Marcina Romanowskiego i nic w tym czasie nowego w tej sprawie się nie pojawiło. Nie jest spełniona także przesłanka z art. 249 K.p.k. o potrzebie prawidłowego zabezpieczenia postępowania i dużym prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa, bowiem dowody na pracę posła przez 3 lata w Lasach Państwowych w oczywisty sposób przeczą zarzutom

- dodał były minister sprawiedliwości.

Oświadczenie Dariusza Mateckiego

W wydanym na platformie X oświadczeniu Dariusz Matecki stanowczo odrzuca zarzuty i sugeruje konkretne motywy działań prokuratury.

Tusk już na pierwszym posiedzeniu Sejmu krzyczał, że będę siedzieć. Wykorzystują cały aparat państwa do niszczenia opozycji. Wszystkie te zarzuty są skrajnie absurdalne, nieprawdziwe i wkrótce się do nich szczegółowo odniosę

– pisze Matecki. Jak podkreśla, "jeszcze dziś mógłby jechać na Węgry", ale chce "uspokoić siepaczy Bodnara, że nie zamierza nigdzie jechać". 

Wielokrotnie chciałem zeznawać w Prokuraturze w tych sprawach, zawsze mi odmawiano. Potrzebują pokazowego zatrzymania posła opozycji w czasie kampanii wyborczej, w tym jednego z najaktywniejszych posłów, z największymi zasięgami w sieci – który aktualnie robi kontrolne na granicy z Niemcami pokazując niemal na żywo ściąganie tysięcy nielegalnych migrantów do Polski

– wskazuje polityk i dodaje, że właśnie szykował "wielką akcję pokazującą kłamstwa Tuska na temat ściągania nielegalnych migrantów do Polski". 

1 marca rusza centrum przerzutu migrantów – to efekt polityki obecnego rządu. Plan Tuska, który w kampanii twierdził, że nie będzie zgody na nielegalną imigrację, właśnie staje się faktem. Miliony euro przeznaczane na pomoc imigrantom, specjalne ośrodki w całej Polsce, a teraz centrum tranzytowe – to wszystko element tej samej układanki. Niech pamiętają, że żaden reżim nie trwa wiecznie

– mocno podsumował Dariusz Matecki.

O co chodzi? Kontekst

We wtorek rano minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o uchylenie przez Sejm immunitetu posła Dariusza Mateckiego oraz zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Zarzuty oparte są na obszernym materiale dowodowym. Liczę na sprawne rozpatrzenie wniosku przez Sejm

– oświadczył.

Sprawa ma związek z wtorkowym zatrzymaniem przez CBA trzech byłych dyrektorów Lasów Państwowych – Józefa K., Michała C. i Andrzeja Sz. Mężczyźni zostali zatrzymani w charakterze podejrzanych w śledztwie dot. posła Dariusza Mateckiego. Śledczy badają, czy poseł PiS był fikcyjnie zatrudniony w dyrekcji generalnej, a później w szczecińskim oddziale Lasów Państwowych. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, która prowadzi postępowanie dotyczące "nieprawidłowości w zakresie zatrudniania" w 2023 roku w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, gdzie pracował ówczesny poseł Suwerennej Polski, a dziś PiS. 


 

POLECANE
Transseksualista, który udusił małe dziecko, pozywa Trumpa za transfobię tylko u nas
Transseksualista, który udusił małe dziecko, pozywa Trumpa za "transfobię"

Autumn Cordellioné, transseksualista z USA, zamordował 11-miesięczne dziecko. Odsiadujący swój wyrok zwyrodnialec domaga się jednak obecnie odszkodowania od Trumpa! Mężczyzna ma być dyskryminowany i napadany w więzieniu, za co obwinia prezydenta Ameryki.

Nakaz aresztowania Netanjahu. Trybunał w Hadze zmienia decyzję pilne
Nakaz aresztowania Netanjahu. Trybunał w Hadze zmienia decyzję

zba Apelacyjna Międzynarodowego Trybunału Karnego unieważniła nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu – podaje "Jerusalem Post".

Polski gigant odzieżowy szykuje inwazję Wiadomości
Polski gigant odzieżowy szykuje inwazję

LPP pokazało nową strategię, w której centrum znalazł się Sinsay, która jest najmłodszą marką LPP. Pojawiła się na rynku w 2013 r. a teraz ma się stać w kolejnych trzech latach lokomotywą całej odzieżowej grupy, do której należą także takie brandy, jak Reserved, House, Cropp, Mohito.

Nagi aktywista LGBT, aktywiści klimatyczni i imamka. Wielkopiątkowa procesja w Niemczech Wiadomości
Nagi aktywista LGBT, aktywiści klimatyczni i "imamka". Wielkopiątkowa procesja w Niemczech

Nagi, zakuty w kajdany aktywista uczestniczył w wielkopiątkowej procesji w centrum Berlina. Akcja miała zwrócić uwagę na "problemy osób queer w Ghanie" – pisze Berliner Zeitung.

Uczeń zaatakował kolegów nożem. Tragedia w Nantes Wiadomości
Uczeń zaatakował kolegów nożem. Tragedia w Nantes

W wyniku ataku nożownika, do którego doszło w czwartek w Nantes na zachodzie Francji, zginął licealista, a co najmniej trzy osoby zostały ranne. Zabójcą jest uczeń szkoły. 15-latek przed atakiem rozesłał swój "manifest".

Będą dotacje na ratowanie niszczejących gdańskich zabytków Wiadomości
Będą dotacje na ratowanie niszczejących gdańskich zabytków

Miejski konserwator zabytków w Gdańsku Janusz Tarnacki poinformował podczas czwartkowej sesji rady miasta, że pieniądze dostanie 17 beneficjentów, a łączna pula dotacji wyniosła 3,9 mln zł.

Żywioł przetacza się przez Polskę. Zalane i podtopione miasta pilne
Żywioł przetacza się przez Polskę. Zalane i podtopione miasta

Jak wynika z danych Państwowej Straży Pożarnej, strażacy interweniowali już ponad 120 razy, najczęściej na Śląsku, w powiecie cieszyńskim, i w Małopolsce, w powiecie oświęcimskim. Służby wciąż usuwają skutki burz i silnego wiatru, które przechodzą nad południową Polską.

Znany dziennikarz odchodzi z telewizji. Wróci do projektu Stanowskiego? z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z telewizji. Wróci do projektu Stanowskiego?

Popularny komentator Canal+ Sport Mateusz Rokuszewski ogłosił zakończenie współpracy ze stacją. Jego wpis wywołał ogromne poruszenie.

Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło gorące
Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło

Karol Nawrocki notuje ogromny wzrost poparcia - aż o 4 punkty procentowe – wynika z nowego sondażu prezydenckiego pracowni Opinia24 dla TVN24.

Nasze firmy bankrutują, śmiejecie się nam w twarz!. Gorąco na posiedzeniu komisji ws. Czystego Powietrza pilne
"Nasze firmy bankrutują, śmiejecie się nam w twarz!". Gorąco na posiedzeniu komisji ws. "Czystego Powietrza"

"Ja nie śpię po nocach!" krzyczała w kierunku min. Henning Kloski przedstawicielka przedsiębiorców, dodając, że wielu z nich znajduje się obecnie na skraju bankructwa. "To są oszczerstwa, które po raz kolejny rzucacie nam w twarz" - dodała w odpowiedzi na zarzut, że przedsiębiorcy biorący udział w programie "Czyste Powietrze" dopuszczali się nieprawidłowości i dlatego program został zawieszony, a wypłaty wstrzymane.

REKLAMA

Chcą aresztować Dariusza Mateckiego. Jest komentarz Marcina Warchoła

Prokurator generalny Adam Bodnar poinformował, że przekazał do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu oraz wyrażenie zgody na zatrzymanie posła Dariusza Mateckiego w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. W tej sprawie wypowiedział się były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł Chcą aresztować Dariusza Mateckiego. Jest komentarz Marcina Warchoła
Były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł / Wikipedia CC BY-SA 4.0 / flickr / Kancelaria Sejmu / Rafał Zambrzycki

Były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł w mediach społecznościowych odniósł się do wniosku Prokuratora generalnego Adama Bodnara ws. wniosku o uchylenie immunitetu oraz wyrażenie zgody na zatrzymanie posła Dariusza Mateckiego w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.

W sprawie Dariusza Mateckiego nie ma spełnionych przesłanek do aresztu. Ani z art. 258 K.p.k. - uzasadnionej obawy ucieczki lub ukrycia się oskarżonego - ma bowiem stałe miejsce pobytu, małe dziecko, przez 7 godzin zeznawał w NIK i mimo posiadania immunitetu sam wnosił do prokuratury o przesłuchanie. Ani też nie ma obawy, że będzie nakłaniał do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień albo w inny bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne

- podkreślił Marcin Warchoł.

Wszystkie dowody są już zgromadzone w aktach, a przez rok siedział w Sejmie obok ministra Marcina Romanowskiego i nic w tym czasie nowego w tej sprawie się nie pojawiło. Nie jest spełniona także przesłanka z art. 249 K.p.k. o potrzebie prawidłowego zabezpieczenia postępowania i dużym prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa, bowiem dowody na pracę posła przez 3 lata w Lasach Państwowych w oczywisty sposób przeczą zarzutom

- dodał były minister sprawiedliwości.

Oświadczenie Dariusza Mateckiego

W wydanym na platformie X oświadczeniu Dariusz Matecki stanowczo odrzuca zarzuty i sugeruje konkretne motywy działań prokuratury.

Tusk już na pierwszym posiedzeniu Sejmu krzyczał, że będę siedzieć. Wykorzystują cały aparat państwa do niszczenia opozycji. Wszystkie te zarzuty są skrajnie absurdalne, nieprawdziwe i wkrótce się do nich szczegółowo odniosę

– pisze Matecki. Jak podkreśla, "jeszcze dziś mógłby jechać na Węgry", ale chce "uspokoić siepaczy Bodnara, że nie zamierza nigdzie jechać". 

Wielokrotnie chciałem zeznawać w Prokuraturze w tych sprawach, zawsze mi odmawiano. Potrzebują pokazowego zatrzymania posła opozycji w czasie kampanii wyborczej, w tym jednego z najaktywniejszych posłów, z największymi zasięgami w sieci – który aktualnie robi kontrolne na granicy z Niemcami pokazując niemal na żywo ściąganie tysięcy nielegalnych migrantów do Polski

– wskazuje polityk i dodaje, że właśnie szykował "wielką akcję pokazującą kłamstwa Tuska na temat ściągania nielegalnych migrantów do Polski". 

1 marca rusza centrum przerzutu migrantów – to efekt polityki obecnego rządu. Plan Tuska, który w kampanii twierdził, że nie będzie zgody na nielegalną imigrację, właśnie staje się faktem. Miliony euro przeznaczane na pomoc imigrantom, specjalne ośrodki w całej Polsce, a teraz centrum tranzytowe – to wszystko element tej samej układanki. Niech pamiętają, że żaden reżim nie trwa wiecznie

– mocno podsumował Dariusz Matecki.

O co chodzi? Kontekst

We wtorek rano minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o uchylenie przez Sejm immunitetu posła Dariusza Mateckiego oraz zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Zarzuty oparte są na obszernym materiale dowodowym. Liczę na sprawne rozpatrzenie wniosku przez Sejm

– oświadczył.

Sprawa ma związek z wtorkowym zatrzymaniem przez CBA trzech byłych dyrektorów Lasów Państwowych – Józefa K., Michała C. i Andrzeja Sz. Mężczyźni zostali zatrzymani w charakterze podejrzanych w śledztwie dot. posła Dariusza Mateckiego. Śledczy badają, czy poseł PiS był fikcyjnie zatrudniony w dyrekcji generalnej, a później w szczecińskim oddziale Lasów Państwowych. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, która prowadzi postępowanie dotyczące "nieprawidłowości w zakresie zatrudniania" w 2023 roku w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, gdzie pracował ówczesny poseł Suwerennej Polski, a dziś PiS. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe