Debata Pomorskiego Klubu Biznesu o ograniczeniu handlu: W niedzielę głównie po kajzerki i piwo

- Czy jesteśmy się w stanie samoograniczyć, aby milion dwieście tysięcy pracowników handlu mogło mieć wolną niedzielę? Czy możemy zrezygnować z odrobiny naszej wygody i wolności, aby tak jak my, również i oni mogli w niedzielę spędzić czas z rodziną - pytał podczas debaty „Ograniczeniu handlu w niedzielę – co to oznacza dla gospodarki” Marek Lewandowski rzecznik NSZZ „Solidarność”.
 Debata Pomorskiego Klubu Biznesu o ograniczeniu handlu: W niedzielę głównie po kajzerki i piwo
/ Pomorski Klub Biznesu
Na zaproszenie Pomorskiego Klubu Biznesu w dyskusji, która odbyła się 15 listopada w Strefie Inspiracji gdańskiej galerii Citi Meble, udział wzięli również Dr Dariusz Wieczorek z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego oraz Marek Theus – przedsiębiorca, właściciel trójmiejskiej sieci sklepów „Merkus”. Moderowania podjął się Mikołaj Chrzan, red. nacz. Gazety Wyborczej Trójmiasto.

Zdaniem Lewandowskiego, który uzasadniał projekt ograniczenia handlu w niedzielę, robienie zakupów przez cały tydzień, o niemal każdej porze dnia i nocy jest dla nas konsumentów czymś niezwykle wygodnym i daje poczucie wolności. Jednak odbywa się kosztem wolności i wygody ponad 1,2 mln pracowników handlu, którzy tej wygody i wolności są pozbawieni.

- Niech każdy zada sobie pytanie  czy jest się w stanie samoograniczyć, aby milion dwieście tysięcy pracowników handlu mogło mieć wolną niedzielę? Czy może zrezygnować z odrobiny swojej wygody i wolności, aby tak jak większość społeczeństwa, również i oni mogli w niedzielę spędzić czas z rodziną?


Odnosząc się do zarzutów o spadek obrotów i zatrudnienia rzecznik Związku przypomniał, że już teraz brakuje w handlu ponad 100 tys. pracowników.

- Nie ma żadnych weryfikowalnych danych, potwierdzających tezę o spadku obrotów i zatrudnienia w związku z wprowadzeniem ograniczenia handlu w niedzielę – przekonywał Marek Lewandowski. Wręcz przeciwnie doświadczenia pokazują, że ograniczenie handlu sprzyja zwiększeniu obrotów i zatrudnienia.


Potwierdził to Marek Theus, przedsiębiorca, właściciel sieci sklepów spożywczych Merkus, który wyraził poparcie dla wprowadzenia zakazu.

- Nic takiego się nie stanie, ale nawet gdyby, to ja z radością przyjmę każdego, kto w wyniku zakazu straci pracę.


Theus podkreślił, że w branży występuje ogromny brak rąk do pracy.

Nieco inne zdanie, choć też wyrażał przychylność wobec ograniczenia handlu, prezentował dr Dariusz Wieczorek. Według niego taka groźba istnieje, dlatego takie rozwiązania powinno wprowadzać się powoli i stopniowo. Sposób procedowania tej ustawy uznał za niedopuszczalny.

Na pytanie o handel przy popularnych kurortach turystycznych bardzo ciekawe zestawienie zaprezentował Marek Theus. Pokazał co w niedzielę osoby odwiedzające sopockiego Monciaka kupują w zlokalizowanym obok deptaka markecie. Na pierwszym miejscu są bułki kajzerki, na drugim piwo. W pierwszej 25. oprócz pieczywa i napojów oraz drobnych przekąsek znalazły się jeszcze... ziemniaki.

msz

 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

Debata Pomorskiego Klubu Biznesu o ograniczeniu handlu: W niedzielę głównie po kajzerki i piwo

- Czy jesteśmy się w stanie samoograniczyć, aby milion dwieście tysięcy pracowników handlu mogło mieć wolną niedzielę? Czy możemy zrezygnować z odrobiny naszej wygody i wolności, aby tak jak my, również i oni mogli w niedzielę spędzić czas z rodziną - pytał podczas debaty „Ograniczeniu handlu w niedzielę – co to oznacza dla gospodarki” Marek Lewandowski rzecznik NSZZ „Solidarność”.
 Debata Pomorskiego Klubu Biznesu o ograniczeniu handlu: W niedzielę głównie po kajzerki i piwo
/ Pomorski Klub Biznesu
Na zaproszenie Pomorskiego Klubu Biznesu w dyskusji, która odbyła się 15 listopada w Strefie Inspiracji gdańskiej galerii Citi Meble, udział wzięli również Dr Dariusz Wieczorek z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego oraz Marek Theus – przedsiębiorca, właściciel trójmiejskiej sieci sklepów „Merkus”. Moderowania podjął się Mikołaj Chrzan, red. nacz. Gazety Wyborczej Trójmiasto.

Zdaniem Lewandowskiego, który uzasadniał projekt ograniczenia handlu w niedzielę, robienie zakupów przez cały tydzień, o niemal każdej porze dnia i nocy jest dla nas konsumentów czymś niezwykle wygodnym i daje poczucie wolności. Jednak odbywa się kosztem wolności i wygody ponad 1,2 mln pracowników handlu, którzy tej wygody i wolności są pozbawieni.

- Niech każdy zada sobie pytanie  czy jest się w stanie samoograniczyć, aby milion dwieście tysięcy pracowników handlu mogło mieć wolną niedzielę? Czy może zrezygnować z odrobiny swojej wygody i wolności, aby tak jak większość społeczeństwa, również i oni mogli w niedzielę spędzić czas z rodziną?


Odnosząc się do zarzutów o spadek obrotów i zatrudnienia rzecznik Związku przypomniał, że już teraz brakuje w handlu ponad 100 tys. pracowników.

- Nie ma żadnych weryfikowalnych danych, potwierdzających tezę o spadku obrotów i zatrudnienia w związku z wprowadzeniem ograniczenia handlu w niedzielę – przekonywał Marek Lewandowski. Wręcz przeciwnie doświadczenia pokazują, że ograniczenie handlu sprzyja zwiększeniu obrotów i zatrudnienia.


Potwierdził to Marek Theus, przedsiębiorca, właściciel sieci sklepów spożywczych Merkus, który wyraził poparcie dla wprowadzenia zakazu.

- Nic takiego się nie stanie, ale nawet gdyby, to ja z radością przyjmę każdego, kto w wyniku zakazu straci pracę.


Theus podkreślił, że w branży występuje ogromny brak rąk do pracy.

Nieco inne zdanie, choć też wyrażał przychylność wobec ograniczenia handlu, prezentował dr Dariusz Wieczorek. Według niego taka groźba istnieje, dlatego takie rozwiązania powinno wprowadzać się powoli i stopniowo. Sposób procedowania tej ustawy uznał za niedopuszczalny.

Na pytanie o handel przy popularnych kurortach turystycznych bardzo ciekawe zestawienie zaprezentował Marek Theus. Pokazał co w niedzielę osoby odwiedzające sopockiego Monciaka kupują w zlokalizowanym obok deptaka markecie. Na pierwszym miejscu są bułki kajzerki, na drugim piwo. W pierwszej 25. oprócz pieczywa i napojów oraz drobnych przekąsek znalazły się jeszcze... ziemniaki.

msz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe