Norman Davies: Polscy wierni łykają w kościołach truciznę
W czasach „Solidarności” Kościół czekał na nadejście teokracji. Wierzył, że jak upadnie komunizm, to on wkroczy do swojego królestwa, gdzie proboszcz będzie pił herbatę z sekretarzem czy ministrem, a państwo będzie za pan brat z Kościołem
– opowiadał Davies. Ostro skrytykował także rząd Prawa i Sprawiedliwości, któremu zarzucił próbę rządzenia w stylu PRL.
Ci ludzie mówią, że są bardzo antykomunistyczni, ale w gruncie rzeczy chcą mieć swój PRL, swoje politbiuro oraz partię rządzącą kontrolującą całe państwo. Ma być silna władza, porządek, można znowu pluć na Niemców. Przecież „Rota” tak każe: „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił
- mówił historyk.
źródło: do rzeczy, wyborcza.pl
#REKLAMA_POZIOMA#