Zimbabwe: Podatek od burgerów i frytek ma chronić zdrowie

Z nowym rokiem Zimbabwe wprowadzi nowy podatek od sprzedaży fast foodów, do których władze zaliczyły pizzę, burgery, frytki, pieczonego kurczaka, hot dogi i pączki, aby promować lepsze nawyki żywieniowe wśród konsumentów, a przy okazji zasilić budżet – poinformował w czwartek minister finansów Mthuli Ncube.
Hamburger z frytkami, zdjęcie podglądowe Zimbabwe: Podatek od burgerów i frytek ma chronić zdrowie
Hamburger z frytkami, zdjęcie podglądowe / Pixabay

Stawka podatku została ustalona na poziomie 0,5 proc. wartości sprzedaży niezdrowych produktów sprzedawanych w punktach detalicznych i restauracjach.

Tłumacząc wprowadzenie nowego podatku, Mthuli Ncube wspomniał o problemie otyłości i konieczności interwencji rządu "w celu zachęcenia do odpowiedzialnego spożywania wysoko przetworzonej żywności".

Kontrowersyjne podatki 

Od czasu objęcia urzędu w 2017 r., Mthuli Ncube wprowadził kilka kontrowersyjnych podatków, w tym od pośrednich transferów pieniężnych, który został skrytykowany za obciążanie i tak już borykających się z problemami obywateli.

Również podatek od pączków i frytek odczują przede wszystkim ich konsumenci, na których przedsiębiorstwa przerzucą obciążenia.

Ekonomiści ostrzegli, że nadmierne opodatkowanie może mieć w Zimbabwe daleko idące konsekwencje, w tym zmniejszenie inwestycji i spowolnienie wzrostu gospodarczego.

Problem z otyłością w Zimbabwe

Zwykli mieszkańcy Zimbabwe skrytykowali nowe obciążenie w mediach społecznościowych, pisząc, że "problem otyłości, owszem jest obecny w ich kraju, ale tylko na szczeblu rządowym i parlamentarnym" i należy skupić się na reformach, które zapewnią bezpieczeństwo żywnościowe i umożliwią wszystkim dostęp do niedrogiej, pożywnej żywności.

Zimbabwe, podobnie jak sąsiednie państwa południowej Afryki, zostało dotknięte w mijającym roku suszą wywołaną zjawiskiem pogodowym El Nino. Rząd w połowie roku poinformował, że 57 proc. ludzi mieszkających w wiejskich częściach kraju będzie miało poważne problemy z dostępem do jakiejkolwiek żywności między styczniem a marcem 2025 r. 


 

POLECANE
Wenezuelczyk zaatakował 24-latkę w Toruniu. Kobieta w stanie ciężkim walczy o życie z ostatniej chwili
Wenezuelczyk zaatakował 24-latkę w Toruniu. Kobieta w stanie ciężkim walczy o życie

19-latek pochodzący z Wenezueli usiłował w nocy ze środy na czwartek zabić 24-letnią kobietę w Parku Glazja w Toruniu. Kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala i walczy o życie. Mężczyzna został zatrzymany – poinformowała rzecznik prasowa toruńskiej policji asp. Dominika Bocian.

Sejmowa komisja zdecydowała o postawieniu szefa KRRiTV przed Trybunałem Stanu. Jest oświadczenie Macieja Świrskiego z ostatniej chwili
Sejmowa komisja zdecydowała o postawieniu szefa KRRiTV przed Trybunałem Stanu. Jest oświadczenie Macieja Świrskiego

W kwietniu ub.r., kiedy to ówczesny minister kultury, odpowiedzialny za siłowe i nielegalne przejęcie mediów publicznych, Bartłomiej Sienkiewicz zapowiedział wniosek o Trybunał Stanu dla Macieja Świrskiego. Poparło go 185 posłów. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej nad sprawozdaniem z przerwami pracowała od lipca. W czwartek je przyjęła.

Głębokie zaniepokojenie. Burza po nagłym zwolnieniu dyrektora Poleskiego Parku Narodowego Wiadomości
"Głębokie zaniepokojenie". Burza po nagłym zwolnieniu dyrektora Poleskiego Parku Narodowego

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdecydowało o odwołaniu Jarosława Szymańskiego, który od 15 lat pełnił funkcję dyrektora Poleskiego Parku Narodowego. Decyzja, podpisana 12 maja 2025 roku i wręczona dwa dni później, wywołała oburzenie wśród pracowników parku. Twierdzą oni, że powodem zwolnienia mogło być spotkanie z Martą Nawrocką, zorganizowane w trakcie kampanii wyborczej przez lokalne Koło Gospodyń Wiejskich. Co istotne, według personelu, Szymański nie miał wiedzy o tym wydarzeniu.

Ukraińcy zaatakowali strategiczny obiekt pod Moskwą. To może zaboleć Kreml z ostatniej chwili
Ukraińcy zaatakowali strategiczny obiekt pod Moskwą. To może zaboleć Kreml

Ukraińskie drony zaatakowały minionej nocy w obwodzie moskiewskim zakład elektroniki produkujący komponenty do uzbrojenia i sprzętu wojsk rosyjskich – poinformował w czwartek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Rozbił się samolot pasażerski lecący do Birmingham z ostatniej chwili
Rozbił się samolot pasażerski lecący do Birmingham

Do katastrofy lotniczej doszło w indyjskim Ahmedabadzie, gdzie samolot linii Air India, przygotowujący się do lotu na trasie do Birmingham, rozbił się na terenie lotniska – donosi Agencja Reutera.

Kosmiczna misja Polaka. Są nowe informacje o dacie startu Wiadomości
Kosmiczna misja Polaka. Są nowe informacje o dacie startu

Na stronie internetowej ośrodka NASA Kennedy Space Center pojawił się nowy termin startu misji Ax-4 z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim - piątek godz. 13.12 czasu polskiego. Nie potwierdziły tego jeszcze oficjalnie podmioty zaangażowane w misję.

Trump: To niebezpieczny region. Amerykanie wycofują pracowników z ambasad i rodziny żołnierzy z baz Wiadomości
Trump: To niebezpieczny region. Amerykanie wycofują pracowników z ambasad i rodziny żołnierzy z baz

Pracownicy ambasady USA w Bagdadzie, których obecność nie jest niezbędna, zostaną ewakuowani z Iraku ze względu na zwiększone ryzyko zagrożeń – donosi BBC, powołując się na źródła w rządzie USA. Według CBS może mieć to związek z gotowością Izraela do przeprowadzenia operacji w sąsiednim Iranie. 

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej Wiadomości
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej

Straż Graniczna opublikowała nowy raport dotyczący aktualnej sytuacji na zachodniej granicy Polski. Z opublikowanego komunikatu wynika, że działania służb w ostatnich tygodniach były szczególnie intensywne – głównie w ramach operacji pod kryptonimem „MOST”, realizowanej we współpracy z Policją.

Trzykrotny wzrost zakłóceń GPS w Zatoce Fińskiej. Niepokojące doniesienia służb z ostatniej chwili
Trzykrotny wzrost zakłóceń GPS w Zatoce Fińskiej. Niepokojące doniesienia służb

Zakłócenia sygnału GPS w rejonie Morza Bałtyckiego stały się niepokojącą normą. Tylko od stycznia do maja tego roku fińskie służby graniczne i transportu morskiego odnotowały aż 84 incydenty zakłóceń nawigacji satelitarnej – głównie we wschodniej części Zatoki Fińskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie rosyjskiej granicy. Dla porównania: w ubiegłym roku takich przypadków było zaledwie 27.

Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera z ostatniej chwili
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera

Michał Probierz nie jest już selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Szkoleniowiec napisał oświadczenie na portalu PZPN "Łączy nas piłka", w którym poinformował o rezygnacji ze stanowiska.

REKLAMA

Zimbabwe: Podatek od burgerów i frytek ma chronić zdrowie

Z nowym rokiem Zimbabwe wprowadzi nowy podatek od sprzedaży fast foodów, do których władze zaliczyły pizzę, burgery, frytki, pieczonego kurczaka, hot dogi i pączki, aby promować lepsze nawyki żywieniowe wśród konsumentów, a przy okazji zasilić budżet – poinformował w czwartek minister finansów Mthuli Ncube.
Hamburger z frytkami, zdjęcie podglądowe Zimbabwe: Podatek od burgerów i frytek ma chronić zdrowie
Hamburger z frytkami, zdjęcie podglądowe / Pixabay

Stawka podatku została ustalona na poziomie 0,5 proc. wartości sprzedaży niezdrowych produktów sprzedawanych w punktach detalicznych i restauracjach.

Tłumacząc wprowadzenie nowego podatku, Mthuli Ncube wspomniał o problemie otyłości i konieczności interwencji rządu "w celu zachęcenia do odpowiedzialnego spożywania wysoko przetworzonej żywności".

Kontrowersyjne podatki 

Od czasu objęcia urzędu w 2017 r., Mthuli Ncube wprowadził kilka kontrowersyjnych podatków, w tym od pośrednich transferów pieniężnych, który został skrytykowany za obciążanie i tak już borykających się z problemami obywateli.

Również podatek od pączków i frytek odczują przede wszystkim ich konsumenci, na których przedsiębiorstwa przerzucą obciążenia.

Ekonomiści ostrzegli, że nadmierne opodatkowanie może mieć w Zimbabwe daleko idące konsekwencje, w tym zmniejszenie inwestycji i spowolnienie wzrostu gospodarczego.

Problem z otyłością w Zimbabwe

Zwykli mieszkańcy Zimbabwe skrytykowali nowe obciążenie w mediach społecznościowych, pisząc, że "problem otyłości, owszem jest obecny w ich kraju, ale tylko na szczeblu rządowym i parlamentarnym" i należy skupić się na reformach, które zapewnią bezpieczeństwo żywnościowe i umożliwią wszystkim dostęp do niedrogiej, pożywnej żywności.

Zimbabwe, podobnie jak sąsiednie państwa południowej Afryki, zostało dotknięte w mijającym roku suszą wywołaną zjawiskiem pogodowym El Nino. Rząd w połowie roku poinformował, że 57 proc. ludzi mieszkających w wiejskich częściach kraju będzie miało poważne problemy z dostępem do jakiejkolwiek żywności między styczniem a marcem 2025 r. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe