Burza w Pałacu Buckingham: Zamaskowani intruzi włamali się do królewskiej posiadłości

Burza w brytyjskich mediach. W nocy z niedzieli na poniedziałek dwóch zamaskowanych mężczyzn włamało się do królewskiej posiadłości – zamku Windsor. W tym czasie książę William i księżna Kate z trójką dzieci przebywali w domu nieopodal.
 Burza w Pałacu Buckingham: Zamaskowani intruzi włamali się do królewskiej posiadłości
/ Tysol

Szokujące włamanie do królewskiej posiadłości

W mrożącym krew w żyłach naruszeniu królewskiego bezpieczeństwa zamaskowani intruzi wspięli się na sześciometrowe ogrodzenie, aby uzyskać dostęp do posiadłości Windsor Castle, zaledwie kilka kroków od miejsca, w którym książę i księżna Walii oraz ich dzieci spokojnie spali

– relacjonuje "The Sun".

Szokujący incydent miał miejsce, gdy William i Kate z dziećmi cieszyli się spokojną nocą w swojej rezydencji, Adelaide Cottage. Do włamania doszło zaledwie kilka minut drogi od ich domu. Król Karol przebywał w Szkocji, a królowa Kamila w Indiach.

Napastnicy wdarli się na teren Shaw Farm, czynnego gospodarstwa rolnego w strefie bezpieczeństwa zamku. Uciekli pick-upem i quadem, które były przechowywane w stodole, niszcząc bramę wyjazdową.

Zniszczona brama jest jednym z najbliższych wyjść z Adelaide Cottage, trasy często używanej przez Williama, Kate i ich dzieci – 11-letniego George’a, 9-letnią Charlotte i 6-letniego Louisa – do codziennych przyjazdów i wyjazdów

– podaje "The Sun". 

Incydent wzbudził olbrzymie obawy dot. bezpieczeństwa królewskich posiadłości. Niedawno brytyjskie media poinformowały, że uzbrojeni funkcjonariusze policji z powodu problemów kadrowych zostali oddelegowani z pilnowania niektórych wejść do królewskich posiadłości. 

Policja zabiera głos

W sprawie wypowiedział się rzecznik policji Thames Valley, który w wydanym oświadczeniu potwierdził zdarzenie. 

Około 23:45 w niedzielę 13 października otrzymaliśmy zgłoszenie włamania do nieruchomości na terenie Crown Estate w pobliżu drogi A308 w Windsorze. Przestępcy weszli do budynku gospodarczego i uciekli czarnym samochodem marki Pick-up Isuzu i czerwonym quadem. Następnie uciekli w kierunku obszaru Old Windsor/Datchet

– przekazał Valley. Dodał, że „na tym etapie nie dokonano żadnych aresztowań, a dochodzenie jest w toku”.


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Burza w Pałacu Buckingham: Zamaskowani intruzi włamali się do królewskiej posiadłości

Burza w brytyjskich mediach. W nocy z niedzieli na poniedziałek dwóch zamaskowanych mężczyzn włamało się do królewskiej posiadłości – zamku Windsor. W tym czasie książę William i księżna Kate z trójką dzieci przebywali w domu nieopodal.
 Burza w Pałacu Buckingham: Zamaskowani intruzi włamali się do królewskiej posiadłości
/ Tysol

Szokujące włamanie do królewskiej posiadłości

W mrożącym krew w żyłach naruszeniu królewskiego bezpieczeństwa zamaskowani intruzi wspięli się na sześciometrowe ogrodzenie, aby uzyskać dostęp do posiadłości Windsor Castle, zaledwie kilka kroków od miejsca, w którym książę i księżna Walii oraz ich dzieci spokojnie spali

– relacjonuje "The Sun".

Szokujący incydent miał miejsce, gdy William i Kate z dziećmi cieszyli się spokojną nocą w swojej rezydencji, Adelaide Cottage. Do włamania doszło zaledwie kilka minut drogi od ich domu. Król Karol przebywał w Szkocji, a królowa Kamila w Indiach.

Napastnicy wdarli się na teren Shaw Farm, czynnego gospodarstwa rolnego w strefie bezpieczeństwa zamku. Uciekli pick-upem i quadem, które były przechowywane w stodole, niszcząc bramę wyjazdową.

Zniszczona brama jest jednym z najbliższych wyjść z Adelaide Cottage, trasy często używanej przez Williama, Kate i ich dzieci – 11-letniego George’a, 9-letnią Charlotte i 6-letniego Louisa – do codziennych przyjazdów i wyjazdów

– podaje "The Sun". 

Incydent wzbudził olbrzymie obawy dot. bezpieczeństwa królewskich posiadłości. Niedawno brytyjskie media poinformowały, że uzbrojeni funkcjonariusze policji z powodu problemów kadrowych zostali oddelegowani z pilnowania niektórych wejść do królewskich posiadłości. 

Policja zabiera głos

W sprawie wypowiedział się rzecznik policji Thames Valley, który w wydanym oświadczeniu potwierdził zdarzenie. 

Około 23:45 w niedzielę 13 października otrzymaliśmy zgłoszenie włamania do nieruchomości na terenie Crown Estate w pobliżu drogi A308 w Windsorze. Przestępcy weszli do budynku gospodarczego i uciekli czarnym samochodem marki Pick-up Isuzu i czerwonym quadem. Następnie uciekli w kierunku obszaru Old Windsor/Datchet

– przekazał Valley. Dodał, że „na tym etapie nie dokonano żadnych aresztowań, a dochodzenie jest w toku”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe