Cezary Krysztopa: Rodzice, czas bić na trwogę!

Tak Szanowni Rodzice, czas bić na trwogę, ponieważ źli ludzie biorą się za Wasze dzieci. A nie wszyscy zdają soboe z tego sprawę.
Płaczący chłopiec. Ilustracja poglądowa Cezary Krysztopa: Rodzice, czas bić na trwogę!
Płaczący chłopiec. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Konstytucja w Art. 48. ust. 1. mówi: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”, a w ustępie 2. Dodaje: „Ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu”. Jakby tego było komuś mało, to w Art. 53 ust. 3. Czytamy jeszcze, że „Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio”, a w Art. 31 ust. 3. stoi jak wół „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw”.

 

Masturbacja tak, małżeństwo nie

Jednak dla minister Barbary Nowackiej, słusznie zwanej przez Rafała Ziemkiewicza „Barbarią”, jednej z wielkich „obrończyń” KON-STY-TUC-JI, furda tam Konstytucja, to tylko napis na koszulkach. Wzorem swoich „wielkich poprzedników”, Donalda Tuska, Adam Bodnara i ppłk Bartłomieja Sienkiewicza, łamie Konstytucję wprowadzając zwykłym rozporządzeniem do szkół permisywną edukację seksualną pod uśmiechnięta nazwą „edukacja zdrowotna”.

W ramach nowego przedmiotu dzieci w klasach VI-VI będą się uczyły o masturbacji i ”różnych modelach rodziny”, a dzieci w klasach VII-VIII będą się uczyły o różnych „orientacjach seksualnych”, a także, w czasach kiedy nawet najbardziej przeżarte „postępem” kraje wycofują się już rakiem z promocji kastrowania dzieci, będą się uczyły o „tożsamościach płciowych” i „transpłciowości”. Z kolei „fakultatywnie” będą uczone tego co ma je podniecać i w jaki sposób.

Niestety nie dowiedzą się zbyt wiele o związku małżeńskim, tak jak to się działo choćby w ramach nieobowiązkowego „wychowania do życia w rodzinie”. Kwestia związków małżeńskich pada w podstawie programowej tylko raz, obok kwestii „związków partnerskich”. Przeciwników tego typu rozwiązań minister Barbara „Barbaria” Nowacka porównała na antenie TVN24 do „sekty”, a także zarzuciła im opieranie się na „przesądach, zabobonach i uprzedzeniach”. 

 

Jak propedofilskie "standardy WHO"

Cała sprawa przypomina sprawę odrażających, niesławnych i propedofilskich „standardów WHO”, które Rafał Trzaskowski usiłował zaszyć w swojej „Karcie LGBT+”. Wtedy sprawę udało się zatrzymać przy pomocy odwagi ówczesnej małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, która zwróciła uwagę na problem i ogromnej presji społecznej. 

Bądźmy znów ta presją społeczną zanim „Barbaria” zamieni nasze dzieci w nieodwracalnie okaleczone zombie.

[Konsultacje społeczne "rozwiązań" ministerstwa Nowackiej trwają do 21 listopada. Opinię na ich temat można wyrazić pisząc na adres MEN (Al. Jana Chrystiana Szucha 25, 00-918 Warszawa) lub na adres poczty elektronicznej: [email protected] oraz [email protected]]

[Tekst w formie felietonu ukaże się w nadchodzącym Tygodniku Solidarność]


 

POLECANE
Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie

Ważny dzień w Białym Domu. Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu tylu europejskich liderów jednocześnie – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Donald Trump, który ma spotkać się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim i grupą europejskich liderów.

Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi. Naukowcy w szoku gorące
"Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi". Naukowcy w szoku

Naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia na materiale z XVIII wieku. To epokowe wydarzenie może zrewolucjonizować wiele gałęzi przemysłu i energetyki.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

Podpisano umowę na dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu “Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego 2021-2027” projektu rozbudowy Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Czy Unia Europejska jest gotowa na rozszerzenie? Debata o przyszłości kontynentu

W obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, kwestia dalszego rozszerzenia Unii Europejskiej staje się jednym ze strategicznych wyzwań dla całego kontynentu. Czy Wspólnota jest gotowa na przyjęcie nowych członków? Jakie reformy wewnętrzne są niezbędne, aby ten proces zakończył się sukcesem? Odpowiedzi na te pytania poszukać będą eksperci i politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne tylko u nas
Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne

Środki zapobiegawcze w procesie karnym mają charakter wyjątkowy i instrumentalny. Ich stosowanie musi zawsze pozostawać w ścisłym związku z celami określonymi w art. 258 k.p.k., czyli z potrzebą zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania bądź wyjątkowo z koniecznością zapobieżenia popełnieniu przez oskarżonego ciężkiego przestępstwa. Każdy środek ingerujący w prawa i wolności jednostki musi być ponadto zgodny z zasadą proporcjonalności wynikającą zarówno z Konstytucji RP, jak i prawa Unii Europejskiej.

Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją z ostatniej chwili
Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją

W Niemczech toczy się cicha walka o przetrwanie jednego z najmniejszych narodów słowiańskich w Europie. Serbołużyczanie, którzy od ponad tysiąca lat zamieszkują tereny Saksonii i Brandenburgii, starają się ocalić swój język i kulturę. Jak podaje Washington Post, presja asymilacji i wrogość ze strony niemieckich środowisk nacjonalistycznych stawiają ich w coraz trudniejszej sytuacji.

„To polityczna próba zastraszenia i odsunięcia nas od działań na granicy”. Robert Bąkiewicz zabiera głos ws. decyzji prokuratury tylko u nas
„To polityczna próba zastraszenia i odsunięcia nas od działań na granicy”. Robert Bąkiewicz zabiera głos ws. decyzji prokuratury

W rozmowie z Tysol.pl lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz skomentował decyzję prokuratury o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych. Jak podkreśla, zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej są bezpodstawne, a na poparcie oskarżeń nie ma żadnych nagrań ani innych dowodów. – To polityczna próba zastraszenia i odsunięcia nas od działań na granicy – ocenia lider ROG.

Nie głosowałam na Pani męża, ale.... W sieci zawrzało po wpisie  Marty Nawrockiej gorące
"Nie głosowałam na Pani męża, ale...". W sieci zawrzało po wpisie Marty Nawrockiej

Rola Marty Nawrockiej jako pierwszej damy może odegrać kluczową rolę w kształtowaniu wizerunku prezydentury.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: Rodzice, czas bić na trwogę!

Tak Szanowni Rodzice, czas bić na trwogę, ponieważ źli ludzie biorą się za Wasze dzieci. A nie wszyscy zdają soboe z tego sprawę.
Płaczący chłopiec. Ilustracja poglądowa Cezary Krysztopa: Rodzice, czas bić na trwogę!
Płaczący chłopiec. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Konstytucja w Art. 48. ust. 1. mówi: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”, a w ustępie 2. Dodaje: „Ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu”. Jakby tego było komuś mało, to w Art. 53 ust. 3. Czytamy jeszcze, że „Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio”, a w Art. 31 ust. 3. stoi jak wół „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw”.

 

Masturbacja tak, małżeństwo nie

Jednak dla minister Barbary Nowackiej, słusznie zwanej przez Rafała Ziemkiewicza „Barbarią”, jednej z wielkich „obrończyń” KON-STY-TUC-JI, furda tam Konstytucja, to tylko napis na koszulkach. Wzorem swoich „wielkich poprzedników”, Donalda Tuska, Adam Bodnara i ppłk Bartłomieja Sienkiewicza, łamie Konstytucję wprowadzając zwykłym rozporządzeniem do szkół permisywną edukację seksualną pod uśmiechnięta nazwą „edukacja zdrowotna”.

W ramach nowego przedmiotu dzieci w klasach VI-VI będą się uczyły o masturbacji i ”różnych modelach rodziny”, a dzieci w klasach VII-VIII będą się uczyły o różnych „orientacjach seksualnych”, a także, w czasach kiedy nawet najbardziej przeżarte „postępem” kraje wycofują się już rakiem z promocji kastrowania dzieci, będą się uczyły o „tożsamościach płciowych” i „transpłciowości”. Z kolei „fakultatywnie” będą uczone tego co ma je podniecać i w jaki sposób.

Niestety nie dowiedzą się zbyt wiele o związku małżeńskim, tak jak to się działo choćby w ramach nieobowiązkowego „wychowania do życia w rodzinie”. Kwestia związków małżeńskich pada w podstawie programowej tylko raz, obok kwestii „związków partnerskich”. Przeciwników tego typu rozwiązań minister Barbara „Barbaria” Nowacka porównała na antenie TVN24 do „sekty”, a także zarzuciła im opieranie się na „przesądach, zabobonach i uprzedzeniach”. 

 

Jak propedofilskie "standardy WHO"

Cała sprawa przypomina sprawę odrażających, niesławnych i propedofilskich „standardów WHO”, które Rafał Trzaskowski usiłował zaszyć w swojej „Karcie LGBT+”. Wtedy sprawę udało się zatrzymać przy pomocy odwagi ówczesnej małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, która zwróciła uwagę na problem i ogromnej presji społecznej. 

Bądźmy znów ta presją społeczną zanim „Barbaria” zamieni nasze dzieci w nieodwracalnie okaleczone zombie.

[Konsultacje społeczne "rozwiązań" ministerstwa Nowackiej trwają do 21 listopada. Opinię na ich temat można wyrazić pisząc na adres MEN (Al. Jana Chrystiana Szucha 25, 00-918 Warszawa) lub na adres poczty elektronicznej: [email protected] oraz [email protected]]

[Tekst w formie felietonu ukaże się w nadchodzącym Tygodniku Solidarność]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe