Nie żyje Elżbieta Zającówna. Prokuratura wszczyna śledztwo
Dopiero co media obiegły informacje o śmierci popularnej polskiej aktorki a tu takie wieści.
Nie żyje Elżbieta Zającówna
Elżbieta Zającówna zmarła 28 października 2024 roku w wieku 66 lat. Gwiazda od lat zmagała się z nieuleczalną chorobą von Willebranda. Schorzenie polega na zaburzeniu krzepnięcia krwi.
- Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- "Fanów traktują jak bydło". Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN
- Pałac Buckingham ujawnia. "Ze względu na moje doświadczenia"
- Nina Dobrev ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata
O śmierci artystki poinformował Związek Artystów Scen Polskich.
Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST, którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym "Pieszo" Mrożka
- napisano w komunikacie.
Wielką popularność przyniosły jej role Natalii z filmu "Vabank" i "Vabank II" czy Hanki Trzebuchowskiej w serialu "Matki, żony i kochanki" Juliusza Machulskiego, u którego zagrała też w obrazie "V.I.P", czy w "Seksmisji".
Aktorka warszawskich teatrów: Syrena, Na Targówku, Komedia i Bajka, Teatru Nowego w Łodzi, czy Teatru Miejskiego w Lesznie. Ostatnią premierę zagrała w sztuce „Freda i Zuza” Meggi W. Wrightt pokazanej w Promie Kultury na Saskiej Kępie. W jednym z wywiadów powiedziała: „Uwielbiam się śmiać, uwielbiam wesołych ludzi. Tak właśnie chcę żyć…” I taką Cię zapamiętamy. Żegnaj Elu!
– informuje ZASP.
Prokuratura wszczyna śledztwo
O wszczęciu postępowania w sprawie śmierci Elżbiety Zającówny poinformował "Super Express". Dziennik ustalił, że zajmie się tym Prokuratura Okręgowa w Warszawie, co potwierdził jej rzecznik Piotr Skiba. Choć chodzi o art. 155 & 1 Kodeksu karnego, czyli "nieumyślne spowodowanie śmierci", to jest to standardowa procedura.
To standardowa procedura w przypadku ujawnienia zwłok przy braku świadków śmierci. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok
- mówi prokurator Piotr Skiba.
Postępowanie o nieumyślne spowodowanie śmierci przeprowadza się standardowo, gdy nie jest znana przyczyna zgonu.