"On zawsze stał po stronie dobra". Piąty dzień głodówki Jana Karandzieja to wspomnienie śp. Andrzeja Bulca i modlitwa w Jego intencji

18 października, kolejny dzień protestu głodowego Jana Karandzieja i Stanisława Oronia jest poświęcony m.in. na wspomnienia i modlitwę w intencji Andrzeja Bulca – odważnego, bezkompromisowego, dobrego, skromnego człowieka, który idąc przez życie, czasem wyboistą i pełną zakrętów drogą, miał zawsze jeden cel: wolną Polskę.
Śp. Andrzej Bulc
Śp. Andrzej Bulc / Wikimedia Commons

"Jesteśmy z Wami"

Do siedziby Solidarności w Częstochowie docierają deklaracje poparcia dla protestujących. Publikujemy fragmenty dwóch z nich – od opolskich przedstawicieli Partii Republikańskiej oraz częstochowskiego Stowarzyszenia Więzionych, Internowanych i Represjonowanych.

Drodzy Koledzy, jesteśmy z Wami. Z wielkim szacunkiem odnosimy się do Waszej głodówki, protestu w obronie księdza Michała Olszewskiego. Niewielu z naszego pokolenia mogłoby dołączyć się do głodówki rozpoczętej przez Kolegę Jana Karandzieja, bo wiek i zdrowie na to nie pozwalają, ale chociaż tym słowem chcemy do Was dołączyć. Bądźcie pewni, że jesteśmy z Wami w tym proteście

– napisali w liście członkowie Stowarzyszenia Więzionych, Internowanych i Represjonowanych WIR w Częstochowie.

Ubolewamy nad tym, że po tylu latach od roku 1980 ludzie Solidarności jeszcze dziś, w 2024 roku muszą zdobywać się na tak desperacki krok, narażać swoje zdrowie dla walki o podstawowe prawa innych ludzi. Dziś o prawa księdza Olszewskiego. A jutro o prawa kolejnych prześladowanych Polaków? Obecne władze naszego kraju, naszej Polski, o którą walczyliśmy i poświęcaliśmy się od 1980 roku odkurzyły wojnę z narodem polskim i od grudnia 2023 roku uruchomiły prześladowania Polaków. Rządzący dziś w Polsce na wszystkich szczeblach – opamiętajcie się! Nie niszczcie naszego kraju i nas, Polaków

– zaapelowali.

CZYTAJ TAKŻE: "Nie można milczeć. Trzeba krzyczeć". Jan Karandziej podjął głodówkę w obronie ks. Michała Olszewskiego

Poparcie dla protestu głodowego w obronie ks. Olszewskiego wyrazili także członkowie opolskiej Partii Republikańskiej. Skierowali oni list na ręce inicjatora głodówki Jana Karandzieja.

Jesteśmy pełni podziwu dla Pana szlachetnej i bohaterskiej postawy. Stanął Pan w obronie Księdza Michała Olszewskiego, nieprawnie osadzonego w areszcie, bez wyroku sądu. Wspieramy Pana w tym, co Pan zrobił. Jesteśmy oburzeni zachowaniem obecnej władzy. Także i my nie zgadzamy się na takie działania i protestujemy przeciwko uwięzieniu, szykanom, a nawet torturom, jakim był i jest poddawany Ksiądz Michał

– napisali.

Wyrazili nadzieję na to, że dzięki postawie Jana Karandzieja i Stanisława Oronia, protestom środowisk patriotycznych oraz modlitwom ksiądz zostanie szybko uwolniony z miejsca, w którym nigdy nie powinien się znaleźć.

Modlimy się szczerze, by Bóg dał Księdzu oraz Panu siłę do przetrwania tych trudnych dla Polski chwil. Wierzymy w Bożą Moc i ostateczny triumf dobra nad złem

– zadeklarowali.

Pierwsza rocznica śmierci śp. Andrzeja Bulca

Rok temu, 18 października, zmarł Andrzej Bulc. Wybitny działacz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, członek komitetu założycielskiego WZZW, współpracownik i przyjaciel: śp. Anny Walentynowicz, Joanny i Andrzeja Gwiazdów oraz Krzysztofa Wyszkowskiego. Po przeprowadzce Bulca do Warszawy zastąpił go w komitecie założycielskim Jan Karandziej. I choć panowie bliżej poznali się nieco później, połączyła ich nie tylko wspólna przeszłość, ale także szczera przyjaźń.

Kolejny dzień protestu głodowego Jana Karandzieja i Stanisława Oronia będzie poświęcony m.in. na wspomnienia i modlitwę w intencji Andrzeja Bulca – odważnego, bezkompromisowego, dobrego, skromnego człowieka, który idąc przez życie, czasem wyboistą i pełną zakrętów drogą, miał zawsze jeden cel: wolną Polskę.

CZYTAJ TAKŻE: Karandziej: "Bóg mi świadkiem, zrezygnować nie mogę". Trzeci dzień głodówki w obronie ks. Olszewskiego

Andrzej Bulc ur. 11.11.1951 r. w Przasnyszu. Pracował na stanowisku elektryka, później – kontrolera jakości w Zakładach Okrętowych Urządzeń Elektrycznych i Automatyki Elmor w Gdańsku, a po przeprowadzce do Warszawy w Biurze Badawczym ds. Jakości Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Od 1978 do 1980 był członkiem Komitetu Założycielskiego WZZ Wybrzeża, redakcji pisma WZZW "Robotnik Wybrzeża". W NSZZ "Solidarność" od września 1980 r. przewodniczący KZ "S", a rok później – we Wszechnicy Robotniczej "S" przy Zarządzie Regionu Mazowsze. Wielokrotnie aresztowany przez komunistów przed stanem wojennym, od 13.12.1981 r. do 21.07.1982 r. internowany w Ośrodku Odosobnienia w Warszawie-Białołęce. W 1989 r. wyemigrował do USA. Na stałe powrócił do Polski w 2005 r. i znów zaangażował się w działalność niepodległościową. Podczas pogrzebu Andrzeja Bulca szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk powiedział o zmarłym: "On stał zawsze po stronie dobra, po stronie tego, co ważne dla polskiej duszy. Dziś żegnamy go, dziękując także za wolną Polskę, bo bez takich ludzi jak on nie byłoby wolnej Polski".

Anna Dąbrowska, Agnieszka Żurek


 

POLECANE
Trump zmusił UE do kapitulacji. Niemcy niezadowoleni tylko u nas
Trump zmusił UE do kapitulacji. Niemcy niezadowoleni

Porozumienie z UE w sprawie handlu to najnowszy sukces Donalda Trumpa. W ogłoszonej kampanii obrony rynku amerykańskiego, a tak naprawdę ustawienia sprawiedliwych reguł gry, prezydent Stanów Zjednoczonych zmusza kolejne państwa do ugody. Jednocześnie doprowadził do zakończenia wojny Izraela z Iranem czy wojny na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. Z naszego punktu widzenia kluczowa jest jednak wojna Rosji z Ukrainy.

Niemiecka minister: UE ma słabą pozycję w negocjacjach z USA pilne
Niemiecka minister: UE ma słabą pozycję w negocjacjach z USA

Niemiecka minister gospodarki i energii Katherina Reiche stwierdziła we wtorek, że Unia Europejska znajduje się w niekorzystnej pozycji w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi. Jej zdaniem taki stan rzeczy jest nie do zaakceptowania i wymaga pilnej zmiany.

Wiktor Orban ostro: Musimy odpłacić Brukseli. To, co się dzieje w Polsce, jest haniebne z ostatniej chwili
Wiktor Orban ostro: Musimy odpłacić Brukseli. To, co się dzieje w Polsce, jest haniebne

Premier Węgier Wiktor Orban w rozmowie z Michałem Karnowskim dla wPolsce24.pl odniósł się do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce, roli Unii Europejskiej i przyszłości sojuszu Europy środkowowschodniej. W wywiadzie nie brakowało mocnych słów pod adresem Donalda Tuska i Unii Europejskiej, licznych odniesień do historii oraz apelów o wspólne działanie.

Komornik zajął konto Roberta Bąkiewicza. Chodzi o świadczenie na rzecz Babci Kasi Wiadomości
Komornik zajął konto Roberta Bąkiewicza. Chodzi o świadczenie na rzecz "Babci Kasi"

Robert Bąkiewicz znów na celowniku – choć prezydent go ułaskawił, komornicy nie odpuszczają. Z jego konta zniknęło już ponad 9 tys. zł, a pieniądze trafiły m.in. do tzw. „Babci Kasi”, znanej z agresywnych wystąpień przeciwko obecnej opozycji i środowiskom patriotycznym.

Trump: Za 10 dni ogłosimy nowe sankcje na Rosję z ostatniej chwili
Trump: Za 10 dni ogłosimy nowe sankcje na Rosję

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nałoży nowe sankcje na Rosję za 10 dni, jeśli w tym czasie Moskwa nie zawrze porozumienia o zakończeniu wojny. Przyznał jednak, że nie wie, jak bardzo sankcje dotkną Rosję.

W Iranie rozważają zamknięcie stolicy. Powodem katastrofalny brak wody Wiadomości
W Iranie rozważają zamknięcie stolicy. Powodem katastrofalny brak wody

Iran mierzy się z największym w swojej historii kryzysem wodnym – sytuacja jest tak poważna, że władze rozważają wprowadzenie nadzwyczajnych środków. W Teheranie, stolicy kraju, przerwy w dostawie wody trwają nawet do 48 godzin, a mieszkańcy zmagają się z rekordowymi temperaturami.

Katastrofa wojskowego śmigłowca w Niemczech. Nie żyją 3 osoby z ostatniej chwili
Katastrofa wojskowego śmigłowca w Niemczech. Nie żyją 3 osoby

Trzy osoby zginęły we wtorkowej katastrofie wojskowego śmigłowca szkoleniowego, który runął do rzeki pod Lipskiem - informuje tygodnik „Spiegel”, powołując się na źródła w Bundeswehrze.

Wolontariusze zbierający podpisy pod referendum ws. migracji mieli zostać zaatakowani w Warszawie z ostatniej chwili
Wolontariusze zbierający podpisy pod referendum ws. migracji mieli zostać zaatakowani w Warszawie

We wtorek po południu na Rondzie Wiatraczna w Warszawie miało dojść do niepokojącego incydentu. Wolontariusze zbierający podpisy pod wnioskiem o referendum dotyczącym polityki imigracyjnej mieli zostać zaatakowani przez dwie osoby.

Tragiczny wypadek Polaków w egipskim kurorcie. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek Polaków w egipskim kurorcie. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko

Jak przekazało RMF24, w wyniku tragicznego wypadku w Marsa Alam zginęło dwoje Polaków: matka z dzieckiem.

Rządzący próbowali obejść konstytucję. Fundamentalny wyrok Trybunału Konstytucyjnego tylko u nas
Rządzący próbowali obejść konstytucję. Fundamentalny wyrok Trybunału Konstytucyjnego

29 lipca 2025 r. Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie orzekł, że obie ustawy z dnia 13 września 2024 r. – tzw. ustawa o Trybunale Konstytucyjnym oraz ustawa – Przepisy wprowadzające ustawę o TK – są niezgodne z Konstytucją RP. Rozstrzygnięcie zapadło w ramach kontroli prewencyjnej na wniosek Prezydenta RP. W efekcie, zgodnie z art. 122 ust. 3 Konstytucji, Prezydent nie może ich podpisać.

REKLAMA

"On zawsze stał po stronie dobra". Piąty dzień głodówki Jana Karandzieja to wspomnienie śp. Andrzeja Bulca i modlitwa w Jego intencji

18 października, kolejny dzień protestu głodowego Jana Karandzieja i Stanisława Oronia jest poświęcony m.in. na wspomnienia i modlitwę w intencji Andrzeja Bulca – odważnego, bezkompromisowego, dobrego, skromnego człowieka, który idąc przez życie, czasem wyboistą i pełną zakrętów drogą, miał zawsze jeden cel: wolną Polskę.
Śp. Andrzej Bulc
Śp. Andrzej Bulc / Wikimedia Commons

"Jesteśmy z Wami"

Do siedziby Solidarności w Częstochowie docierają deklaracje poparcia dla protestujących. Publikujemy fragmenty dwóch z nich – od opolskich przedstawicieli Partii Republikańskiej oraz częstochowskiego Stowarzyszenia Więzionych, Internowanych i Represjonowanych.

Drodzy Koledzy, jesteśmy z Wami. Z wielkim szacunkiem odnosimy się do Waszej głodówki, protestu w obronie księdza Michała Olszewskiego. Niewielu z naszego pokolenia mogłoby dołączyć się do głodówki rozpoczętej przez Kolegę Jana Karandzieja, bo wiek i zdrowie na to nie pozwalają, ale chociaż tym słowem chcemy do Was dołączyć. Bądźcie pewni, że jesteśmy z Wami w tym proteście

– napisali w liście członkowie Stowarzyszenia Więzionych, Internowanych i Represjonowanych WIR w Częstochowie.

Ubolewamy nad tym, że po tylu latach od roku 1980 ludzie Solidarności jeszcze dziś, w 2024 roku muszą zdobywać się na tak desperacki krok, narażać swoje zdrowie dla walki o podstawowe prawa innych ludzi. Dziś o prawa księdza Olszewskiego. A jutro o prawa kolejnych prześladowanych Polaków? Obecne władze naszego kraju, naszej Polski, o którą walczyliśmy i poświęcaliśmy się od 1980 roku odkurzyły wojnę z narodem polskim i od grudnia 2023 roku uruchomiły prześladowania Polaków. Rządzący dziś w Polsce na wszystkich szczeblach – opamiętajcie się! Nie niszczcie naszego kraju i nas, Polaków

– zaapelowali.

CZYTAJ TAKŻE: "Nie można milczeć. Trzeba krzyczeć". Jan Karandziej podjął głodówkę w obronie ks. Michała Olszewskiego

Poparcie dla protestu głodowego w obronie ks. Olszewskiego wyrazili także członkowie opolskiej Partii Republikańskiej. Skierowali oni list na ręce inicjatora głodówki Jana Karandzieja.

Jesteśmy pełni podziwu dla Pana szlachetnej i bohaterskiej postawy. Stanął Pan w obronie Księdza Michała Olszewskiego, nieprawnie osadzonego w areszcie, bez wyroku sądu. Wspieramy Pana w tym, co Pan zrobił. Jesteśmy oburzeni zachowaniem obecnej władzy. Także i my nie zgadzamy się na takie działania i protestujemy przeciwko uwięzieniu, szykanom, a nawet torturom, jakim był i jest poddawany Ksiądz Michał

– napisali.

Wyrazili nadzieję na to, że dzięki postawie Jana Karandzieja i Stanisława Oronia, protestom środowisk patriotycznych oraz modlitwom ksiądz zostanie szybko uwolniony z miejsca, w którym nigdy nie powinien się znaleźć.

Modlimy się szczerze, by Bóg dał Księdzu oraz Panu siłę do przetrwania tych trudnych dla Polski chwil. Wierzymy w Bożą Moc i ostateczny triumf dobra nad złem

– zadeklarowali.

Pierwsza rocznica śmierci śp. Andrzeja Bulca

Rok temu, 18 października, zmarł Andrzej Bulc. Wybitny działacz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, członek komitetu założycielskiego WZZW, współpracownik i przyjaciel: śp. Anny Walentynowicz, Joanny i Andrzeja Gwiazdów oraz Krzysztofa Wyszkowskiego. Po przeprowadzce Bulca do Warszawy zastąpił go w komitecie założycielskim Jan Karandziej. I choć panowie bliżej poznali się nieco później, połączyła ich nie tylko wspólna przeszłość, ale także szczera przyjaźń.

Kolejny dzień protestu głodowego Jana Karandzieja i Stanisława Oronia będzie poświęcony m.in. na wspomnienia i modlitwę w intencji Andrzeja Bulca – odważnego, bezkompromisowego, dobrego, skromnego człowieka, który idąc przez życie, czasem wyboistą i pełną zakrętów drogą, miał zawsze jeden cel: wolną Polskę.

CZYTAJ TAKŻE: Karandziej: "Bóg mi świadkiem, zrezygnować nie mogę". Trzeci dzień głodówki w obronie ks. Olszewskiego

Andrzej Bulc ur. 11.11.1951 r. w Przasnyszu. Pracował na stanowisku elektryka, później – kontrolera jakości w Zakładach Okrętowych Urządzeń Elektrycznych i Automatyki Elmor w Gdańsku, a po przeprowadzce do Warszawy w Biurze Badawczym ds. Jakości Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Od 1978 do 1980 był członkiem Komitetu Założycielskiego WZZ Wybrzeża, redakcji pisma WZZW "Robotnik Wybrzeża". W NSZZ "Solidarność" od września 1980 r. przewodniczący KZ "S", a rok później – we Wszechnicy Robotniczej "S" przy Zarządzie Regionu Mazowsze. Wielokrotnie aresztowany przez komunistów przed stanem wojennym, od 13.12.1981 r. do 21.07.1982 r. internowany w Ośrodku Odosobnienia w Warszawie-Białołęce. W 1989 r. wyemigrował do USA. Na stałe powrócił do Polski w 2005 r. i znów zaangażował się w działalność niepodległościową. Podczas pogrzebu Andrzeja Bulca szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk powiedział o zmarłym: "On stał zawsze po stronie dobra, po stronie tego, co ważne dla polskiej duszy. Dziś żegnamy go, dziękując także za wolną Polskę, bo bez takich ludzi jak on nie byłoby wolnej Polski".

Anna Dąbrowska, Agnieszka Żurek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe