Poseł Marcin Romanowski stawił się w prokuraturze

Poseł PiS Marcin Romanowski stawił się we wtorek rano w Prokuraturze Krajowej, która wezwała go w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratorzy zamierzają powtórzyć mu zarzuty i przesłuchać go w charakterze podejrzanego.
Poseł PiS Marcin Romanowski w drodze do siedziby Prokuratury Krajowej w Warszawie Poseł Marcin Romanowski stawił się w prokuraturze
Poseł PiS Marcin Romanowski w drodze do siedziby Prokuratury Krajowej w Warszawie / fot. PAP/Paweł Supernak

Powtórzenie zarzutów Marcinowi Romanowskiemu - posłowi klubu PiS, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości - Prokuratura Krajowa planowała przeprowadzić już 7 października. Poseł nie stawił się jednak wtedy w PK, tłumacząc to wcześniej zaplanowanym dłuższym wyjazdem na Węgry. Prokuratura, która zamierza Romanowskiemu przedstawić zarzuty dotyczące m.in. jego udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, drugi termin wyznaczyła na wtorek.

Marcin Romanowski stawił się w prokuraturze

Romanowski powiedział we wtorek, że ze swoim obrońcą mec. Bartoszem Lewandowskim postanowił stawić się w prokuraturze, aby "uniknąć pretekstów do dalszych politycznych działań". Jak powiedział, w związku z tym, że jest on "paradoksalnie przez prokuraturę traktowany jako osoba podejrzana" należy oczekiwać, że postępowanie w jego sprawie zostanie umorzone ze względu na artykuł 17 Kodeksu postepowania karnego.

Nie można drugi raz stawiać tych samych zarzutów w sytuacji, gdy były one nieskutecznie postawione ze względu właśnie na tę przesłankę, która skutkowała zresztą złamaniem prawa międzynarodowego

– stwierdził poseł, odnosząc się do immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, który do początku października go chronił.

W poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami Romanowski podnosił także, że – w jego ocenie – w dalszym ciągu korzysta z polskiego immunitetu parlamentarnego, mimo że Sejm uchylił go 12 lipca, a także zgodził się na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Trudno uważać, żeby (immunitet) był uchylony w sytuacji, kiedy wnioskował o to pan Dariusz Korneluk, który nie jest Prokuratorem Krajowym (...). Z tego co wiem, to prawdziwy Prokurator Krajowy, pan Dariusz Barski, nie składał takiego wniosku

– powiedział Romanowski.

Wcześniej argument ten wskazywał obrońca posła, który przypomniał niedawną - z 27 września - uchwałę Izby Karnej Sądu Najwyższego. Zdaniem obrońcy, SN potwierdził, że Korneluk nie mógł skutecznie złożyć wniosku do Sejmu w sprawie immunitetu Romanowskiego, ponieważ urząd PK zajmuje nieprzerwanie Barski. Odnosząc się do tej kwestii rzecznik PK prok. Przemysław Nowak powiedział, że to, że wniosek o uchylenie immunitetu do Sejmu podpisał prokurator Korneluk "w żaden sposób nie powoduje, że to uchylenie immunitetu jest nieskuteczne". – Ponieważ tutaj wystarczającym jest to, że wnosił o to prokurator – zaznaczył prok. Nowak.

Romanowski uważa, że postępowanie w jego sprawie jest "polityczną ustawką". Według niego, 15 lipca, gdy doszło do jego zatrzymania w tej sprawie, został bezprawnie pozbawiony wolności, ponieważ chronił go immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Podkreślił, że w związku z tym postępowanie karne wobec niego powinno zostać umorzone na podstawie art. 17 par. 1 pkt 10 Kpk. Przepis ten głosi m.in., że umarza się postępowanie, gdy nastąpił brak wymaganego zezwolenia na ściganie.

Sprawa Marcina Romanowskiego

Po zatrzymaniu 15 lipca Romanowski usłyszał w prokuraturze 11 zarzutów. Najważniejsze dowody - jak podała prokuratura - to wyjaśnienia współpodejrzanych Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z funduszu oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych. Zarzuty wobec polityka - jak podał prok. Piotr Woźniak, który kieruje zespołem śledczym w tej sprawie - obejmują kwotę ponad 112 mln 126 tys. zł.

Romanowski nie przyznał się wówczas do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, w tym również co do treści stawianych mu zarzutów. W jego ocenie, co podtrzymuje do tej pory, działania prokuratury mają "charakter oczywistych represji politycznych".

16 lipca wniosek prokuratury o areszt dla Romanowskiego na okres trzech miesięcy odrzucił Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, a po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez prokuraturę - 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem był chroniący polityka Suwerennej Polski immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Jednak 2 października ZP Rady Europy zgodziło się na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i areszt.

W ocenie prokuratury należy powtórzyć ogłoszenie zarzutów Romanowskiemu i przesłuchanie go w charakterze podejrzanego. Prokuratura podkreśla, że czynności te, dokonane po raz pierwszy 15 lipca po uchyleniu mu immunitetu przez Sejm - były nieskuteczne ze względu na chroniący go wówczas immunitet ZP Rady Europy.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami tylko u nas
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami

Telewizja Polska – dziś w likwidacji - co na jakiś czas pokazuje sztukę Ryszarda Bugajskiego pt. "Śmierć rotmistrza Pileckiego", reżysera znanego szerszej widowni głównie z "Przesłuchania". O bohaterskim rotmistrzu chciał nakręcić film, lecz podobno z braku funduszy musiał zadowolić się spektaklem w Teatrze Telewizji. Problem jest jednak poważniejszy – Bugajski związany od koniec życia z tzw. Komitetem Obrony Demokracji zrównał Pileckiego z jego oprawcami.

Prezydent rozmawiał z Trumpem: Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego... z ostatniej chwili
Prezydent rozmawiał z Trumpem: "Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego..."

Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Trumpem. Podkreślił, że wygrana Karola Nawrockiego zapewni kontynuację proamerykańskiego kursu Polski.

Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem

Na niecały tydzień przed rosyjsko-ukraińskimi rozmowami pokojowymi w Stambule, znalazł się wśród Republikanów mądry człek – senator Lindsey Olin Graham – który powiedział wprost, że bez drakońskich sankcji nałożonych na Kreml i jego handlowych sojuszników, przy stole negocjacyjnym Rosja będzie kluczyć zwodzić i markować dobre chęci, zaś w tym czasie jej wojska poczynią kolejne postępy na froncie. Skąd Graham to wie?

Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat z ostatniej chwili
Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu – reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy". Ambasada RP w Berlinie odpowiada lakonicznie – wypowiedź polskiej reżyser "miała charakter prywatny".

O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks? z ostatniej chwili
O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks?

– Czemu Hołownia miałby nie wyjść: "ej chłopaki, popieracie Mentzena, on chce nas wyprowadzić w UE, a szczerze to nie Mentzen wam zapewni tę niepowtarzalną możliwość obcowania blisko z osobami z jakimi chcecie, nie zapewni wam tego w takim stopniu, Erasmus – stwierdziła socjolog z UW prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.

Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią z ostatniej chwili
Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią

Selekcjoner Michał Probierz podał skład Biało-Czerwonych na mecz z Mołdawią.

Strzelanina pod Biedronką. Wiadomo, kim jest zatrzymany mężczyzna z ostatniej chwili
Strzelanina pod Biedronką. Wiadomo, kim jest zatrzymany mężczyzna

Nie milkną echa piątkowej akcji policji w Bolkowie w woj. dolnośląskim, gdzie policjanci bezskutecznie próbowali zatrzymać kierowcę bmw. Prokuratura przekazała, kim jest zatrzymany mężczyzna.

W PSL sondują koalicję z PiS i Konfederacją? Pytania do działaczy w całym kraju z ostatniej chwili
W PSL sondują koalicję z PiS i Konfederacją? "Pytania do działaczy w całym kraju"

Do działaczy PSL w całym kraju poprzez komunikatory internetowe co jakiś czas dociera sonda z zestawem pytań. Władze ludowców mają sondować, czy "doły" zaakceptowałyby koalicję z PiS i Konfederacją – twierdzi serwis opolska360.pl

Szokujące słowa w polskiej ambasadzie w Berlinie: Nawrocki nie wygrałby bez wsparcia rosyjskiej propagandy z ostatniej chwili
Szokujące słowa w polskiej ambasadzie w Berlinie: "Nawrocki nie wygrałby bez wsparcia rosyjskiej propagandy"

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu. Nagrodzona reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy".

Last minute w czerwcu. Te kierunki to strzał w dziesiątkę Wiadomości
Last minute w czerwcu. Te kierunki to strzał w dziesiątkę

Czerwiec to świetny moment na szybki urlop - jeszcze przed szczytem sezonu, ale już w pełni wakacyjnej atmosfery. Temperatury są przyjemne, tłumów jeszcze nie ma, a ceny mogą pozytywnie zaskoczyć.

REKLAMA

Poseł Marcin Romanowski stawił się w prokuraturze

Poseł PiS Marcin Romanowski stawił się we wtorek rano w Prokuraturze Krajowej, która wezwała go w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratorzy zamierzają powtórzyć mu zarzuty i przesłuchać go w charakterze podejrzanego.
Poseł PiS Marcin Romanowski w drodze do siedziby Prokuratury Krajowej w Warszawie Poseł Marcin Romanowski stawił się w prokuraturze
Poseł PiS Marcin Romanowski w drodze do siedziby Prokuratury Krajowej w Warszawie / fot. PAP/Paweł Supernak

Powtórzenie zarzutów Marcinowi Romanowskiemu - posłowi klubu PiS, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości - Prokuratura Krajowa planowała przeprowadzić już 7 października. Poseł nie stawił się jednak wtedy w PK, tłumacząc to wcześniej zaplanowanym dłuższym wyjazdem na Węgry. Prokuratura, która zamierza Romanowskiemu przedstawić zarzuty dotyczące m.in. jego udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, drugi termin wyznaczyła na wtorek.

Marcin Romanowski stawił się w prokuraturze

Romanowski powiedział we wtorek, że ze swoim obrońcą mec. Bartoszem Lewandowskim postanowił stawić się w prokuraturze, aby "uniknąć pretekstów do dalszych politycznych działań". Jak powiedział, w związku z tym, że jest on "paradoksalnie przez prokuraturę traktowany jako osoba podejrzana" należy oczekiwać, że postępowanie w jego sprawie zostanie umorzone ze względu na artykuł 17 Kodeksu postepowania karnego.

Nie można drugi raz stawiać tych samych zarzutów w sytuacji, gdy były one nieskutecznie postawione ze względu właśnie na tę przesłankę, która skutkowała zresztą złamaniem prawa międzynarodowego

– stwierdził poseł, odnosząc się do immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, który do początku października go chronił.

W poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami Romanowski podnosił także, że – w jego ocenie – w dalszym ciągu korzysta z polskiego immunitetu parlamentarnego, mimo że Sejm uchylił go 12 lipca, a także zgodził się na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Trudno uważać, żeby (immunitet) był uchylony w sytuacji, kiedy wnioskował o to pan Dariusz Korneluk, który nie jest Prokuratorem Krajowym (...). Z tego co wiem, to prawdziwy Prokurator Krajowy, pan Dariusz Barski, nie składał takiego wniosku

– powiedział Romanowski.

Wcześniej argument ten wskazywał obrońca posła, który przypomniał niedawną - z 27 września - uchwałę Izby Karnej Sądu Najwyższego. Zdaniem obrońcy, SN potwierdził, że Korneluk nie mógł skutecznie złożyć wniosku do Sejmu w sprawie immunitetu Romanowskiego, ponieważ urząd PK zajmuje nieprzerwanie Barski. Odnosząc się do tej kwestii rzecznik PK prok. Przemysław Nowak powiedział, że to, że wniosek o uchylenie immunitetu do Sejmu podpisał prokurator Korneluk "w żaden sposób nie powoduje, że to uchylenie immunitetu jest nieskuteczne". – Ponieważ tutaj wystarczającym jest to, że wnosił o to prokurator – zaznaczył prok. Nowak.

Romanowski uważa, że postępowanie w jego sprawie jest "polityczną ustawką". Według niego, 15 lipca, gdy doszło do jego zatrzymania w tej sprawie, został bezprawnie pozbawiony wolności, ponieważ chronił go immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Podkreślił, że w związku z tym postępowanie karne wobec niego powinno zostać umorzone na podstawie art. 17 par. 1 pkt 10 Kpk. Przepis ten głosi m.in., że umarza się postępowanie, gdy nastąpił brak wymaganego zezwolenia na ściganie.

Sprawa Marcina Romanowskiego

Po zatrzymaniu 15 lipca Romanowski usłyszał w prokuraturze 11 zarzutów. Najważniejsze dowody - jak podała prokuratura - to wyjaśnienia współpodejrzanych Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z funduszu oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych. Zarzuty wobec polityka - jak podał prok. Piotr Woźniak, który kieruje zespołem śledczym w tej sprawie - obejmują kwotę ponad 112 mln 126 tys. zł.

Romanowski nie przyznał się wówczas do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, w tym również co do treści stawianych mu zarzutów. W jego ocenie, co podtrzymuje do tej pory, działania prokuratury mają "charakter oczywistych represji politycznych".

16 lipca wniosek prokuratury o areszt dla Romanowskiego na okres trzech miesięcy odrzucił Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, a po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez prokuraturę - 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem był chroniący polityka Suwerennej Polski immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Jednak 2 października ZP Rady Europy zgodziło się na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i areszt.

W ocenie prokuratury należy powtórzyć ogłoszenie zarzutów Romanowskiemu i przesłuchanie go w charakterze podejrzanego. Prokuratura podkreśla, że czynności te, dokonane po raz pierwszy 15 lipca po uchyleniu mu immunitetu przez Sejm - były nieskuteczne ze względu na chroniący go wówczas immunitet ZP Rady Europy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe